Ostatnie odpowiedzi na forum
Basik napisałam Ci na maila ,masz też tam mój nr tel.Jak coś,to dzwoń :)
Wystarczy problem z krzepliwością i już po avastinie.Musi to być też operacja radykalna czyli i sieć i wyrostek i węzły.Przynajmniej tak było.
Basik77 ja jestem" z Raciborskiej "i po Avastinie.Tak jak piszą dziewczyny żeby go otrzymać trzeba kwalifikować się do programu czyli spełnić kryteria zdrowotne.Być może mamy nie puszczały jakieś wyniki lub na coś choruje co dyskwakifikowało do jego podania.
Ja zawsze od początku byłam na dziennej... Nigdy mnie nie położyli.Wlewy i do domu.
Ja zawsze od początku byłam na dziennej... Nigdy mnie nie położyli.Wlewy i do domu.
Nie miałaś chemii , to będzie pierwszy rzut więc dopytaj o Avastin.
Napisałam ale mnie uprzedziłaś więc kasuję treść.Margareta wszystko jest do zniesienia.Kiedyś było gorzej bo teraz jest dużo śr osłonowych,p/alergicznych i p/wymiotnych.Chemię można przejść w miarę dobrze a czasem nawet b.dobrze.Być może masz złe doświadczenia z chemią przy r.piersi ale to było sporo lat temu i teraz jest o wiele lepiej.
Aniu spokojnie zawsze coś musi boleć albo są biegunki albo zaparcia może faktycznie no spa pomoże.Nie gorączkuj się i nie stresuj.Pomalutku na spokojnie.
Traszka -jesteśmy jak górskie wampirki hehe.Genariks trudno powiedzieć kiedy mama zacznie przybierać na wadze.Niektóre kobiety bardzo tyją a niekróre mocno chudną podczas chemii,szczególnie te,które wymiotują.Stres też potrafi "odchudzić"Miejmy nadzieję że po zakończeniu cykli mama zacznie przybierać na wadze ,jest to dość istotne bo ze wzrostem wagi wraca siła i optymizm.