b.bednarskax@gmail.com, Wygrał

Jadziu to jest super wynik.Czy lekarz nie zastanawiał się nad próbą tymczasowego odstawienia leku? Pozdrawiam B.B.

Przekazywanie informacji dziecku jest b. trudne.Głównie dlatego, że to są nasze, dorosłych lęki.Dziecko wbrew pozorom, dobrze sobie zazwyczaj radzi w takiej sytuacji.Wbrew temu, co sądzimy ,bardzo dużo rozumie.Tylko potrzebny jest odpowiedni język do tego, żeby mu o chorobie zakomunikować A język zależy od wieku dziecka. Najważniejsze , to nie bać się takiej rozmowy, bo dziecko i tak pozna, że coś się dzieje.Jakiekolwiek oszukiwanie go, ukrywanie choroby wzbudza w nim znacznie większe napięcie niż sama informacja o chorobie.Dzieci wyczuwają to napięcie, a niewiedzą ,z czego ta zmiana w nastroju rodziny wynika, tylko pogarsza sytuację. Dzieci zaczynają dorabiać sobie własne czarne scenariusze. Trzeba powiedzieć dziecku prawdę na miarę jego możliwości, że mama jest chora i z czym to się będzie wiązało. Dziecko może też towarzyszyć w chorobie, w takim sensie, że wie o niej, a mimo to nie musimy go nią obciążać. Kiedy dziecko wie co się dzieje, to paradoksalnie właśnie wtedy czuje się bezpiecznie. Chodzi o to, żeby nie odsuwać dziecka na bok, nie izolować go od choroby bliskiego, która rośnie wtedy do rozmiarów monstrualnych i zaczyna dziecko przerażać. Najgorsze co można zrobić, to powiedzieć, że mama dziś źle się czuje, kazać dziecku iść do pokoju, być cicho i niemal nie oddychać. Pozdrawiam B.B.

Brawo Jadziu. My wszyscy po 2 dawce uwzględniając nasze zmagania z chorobą możemy się czuć bezpieczniejsi, zwłaszcza Ci którzy na wizytę kontrolną muszą dojeżdżać niejednokrotnie środkami komunikacji publicznej. Ponadto obserwujemy informacje o rozprzestrzeniającym się także w Polsce wariancie Delta a jednocześnie o zahamowaniu tempa szczepień. Zagrożenie zakażenia Covidem jest b.realne. Jadziu, czy odczuwasz jakieś dolegliwości po przechorowaniu, robiłaś jakieś badania ? Pozdrawiam B.B.

W programach lekowych dla pacjentów onkologicznych wprowadzone zostały zmiany w związku z epidemią COVID-19. W przypadkach w których stan pacjenta jest stabilny a odsunięcie wykonania badania kontrolnego pozostaje bez wpływu na stan zdrowia i bezpieczeństwo chorego możliwe jest przesunięcie terminu tego badania. Na początku było trochę oporu ale stanowczość pacjenta pomogła. Teraz dostaję leki na 2 lub 3 m-ce. Pozdrawiam B.B.

Też miałam nocne skurcze nóg i wiem jakie to bolesne. Pozbyłam się ich biorąc Magne B6 Forte. Spróbuj może Tobie też pomoże. Pozdrawiam B.B.

Natalia96 napisz do mnie na maila. B.B.

Wg rozporządzenia Rady Ministrów i wydanych na tej podstawie wytycznych Ministerstwa Zdrowia z 19.03.2021r. szczepienie następuje nie wcześniej niż 3 m-ce od uzyskania pozytywnego wyniku testu, jednak przepis ten nie dotyczy osób urodzonych po 1951 r. m.in. z chorobą nowotworową, które przeszły zakażenie. Powinni być szczepieni wg dotychczasowych standardów. Pozdrawiam B.B.

Cześć Jadwiga co tam u Ciebie słychać ? Mam nadzieję,że nadal przebieg Covid nie jest ciężki. Czy dostałaś pulsoksymetr ? Pozdrawiam wiosennie, życzę zdrówka. B.B.

Cześć JadwigaP, jak się czujesz, czy Covid mocno dokucza ? Konsultowałaś się z hematologiem?

JadwigaP jak się czujesz przy Covidzie, czy mocno Ci dokucza, jak przypuszczasz gdzie mogłaś się zarazić ? Wszystkim chorującym życzę dużo siły. Pozdrawiam B.B.