od 2020-05-26
ilość postów: 36
Kiniaaaxd
Myślę ,że gdyby cokolwiek zauważyła niepokojącego, jestem pewna ,że tak by cię nie zostawiła.Napewno wykonałaby kolposkopie.Bedzie dobrze 😍
Kiniaaaxd
Ja nie byłam u ginekologa jakies 2,5 roku bo uważałam, że jeśli ostatnia cytologia była 2 to na 3 lata mam luz.Byly oczywiście po drodze jakieś stany zapalne , z którymi radziłam sobie sama.Bol pleców w okolicy krzyżowej doskwierał mi co jakiś czas , jednak z czasem był coraz silniejszy.Natomiast uplawy jakoś pół roku przed kokejna wizyta.Nie były one z zapachem , tylko takie uczucie na bieliźnie jakbyś miała mokre , wilgotne, miesiaczki niby normalne tylko czasami po nocy bardzo obfite.Z czasem P.doktor mowila mi ,że to były już pierwsze objawy.Poszlam do gin.do kontroli , powiedziałam co mnie niepokoi i wtedy jeszcze nie byłam świadoma co może mi być.No i stało się po 2 tyg tel od P.doktor , że dysplazja cin 2 hsil i pilnie kolposkopia.Kolposkopia pokazała cin 3 hsil (wyniki były po 7 dniach ). Miałam założona kartę DILO i od wykrycia byłam 2 mies po zabiegu, w trakcie padbemi. Zabieg w maju zeszłego roku , wyniki cin2 hsil i 1cm zdrowej tkanki.Przez kolejny rok co 3 mies badania u 2 lekarzy (ordynator że szpitala na NFZ i moja P.doktor).Teraz cytologia 2 i usłyszałam widzimy się za rok 😍.
Każda z nas jest inna ale przy chorobie mamy zazwyczaj takie same objawy , więc jeśli nie masz niepokojących objawów to napewno jest ok.Wiem ,że łatwo mk mówić, też byłam przerażona ale z perspektywy czasu teraz wiem ,że najważniejsze być w dobrych rękach i lekarze wyleczą nas.Wierze,że u ciebie będzie ok i trzymam kciuki 😍A z jakiej miejscowości jesteś?
Kiniaaaxd
Ja nie byłam u ginekologa jakies 2,5 roku bo uważałam, że jeśli ostatnia cytologia była 2 to na 3 lata mam luz.Byly oczywiście po drodze jakieś stany zapalne , z którymi radziłam sobie sama.Bol pleców w okolicy krzyżowej doskwierał mi co jakiś czas , jednak z czasem był coraz silniejszy.Natomiast uplawy jakoś pół roku przed kokejna wizyta.Nie były one z zapachem , tylko takie uczucie na bieliźnie jakbyś miała mokre , wilgotne, miesiaczki niby normalne tylko czasami po nocy bardzo obfite.Z czasem P.doktor mowila
Kiniaaaxd nie obwiniaj się. Myślę, że udając się do lekarza jestesmy pewne ,że jesteśmy w dobrych rękach, wtedy nikt z nas nie zadaje pytań tylko mu ufa.Fakt Twoje niedopatrzenie to jedynie termin wizyt troszkę zbyt długi, ale to ,że nie badalas się tyle czasu o niczym nie świadczy.Ja przy cin 3 miałam wodniste upławy, ból pleców i tylko albo ,aż tyle i również 3 lata nie byłam u ginekologa.Zrobili mi zabieg i od roku jestem zdrowa.Mysle,że nie masz się co na zapas denerwować, wyniki napewno będą dobre.
Pozdrawiam i trzymam kciuki 🙂
Witaj Czekoladowa.
Myślę z własnego doświadczenia, że wszystko zależy jak lekarz pobierze materiału do badania (chodzi mi o cytologie).Jeden pobierze dokładniej, drugi mniej (zależy czy za każdym razem było to pobierane szczoteczka ponieważ jest dokładniejsza).Z tego co się orientuję to cytologia płynna jest dokładniejsza.W moim przypadku kolposkopia potwierdziła diagnozę, była nawet ciut gorsza od cytologii.Przeszlam konizacje , jutro mija rok od zabiegu i póki co oprócz ostatniego stanu zapalnego jest ok.Wyniki hpv - .
Myślę, że wszystko rozwiąże się po kolposkopi , jest dokładna , a jeszcze jak zrobią biopsję będziesz 100% pewna.Wiem co czujesz kochana , ja byłam tak samo przerażona ale jesteś w dobrych rękach i napewno Tobie pomogą.
Ściskam mocno i trzymam kciuki.
Pella tak jak wcześniej wspominałam miałam zabieg w sw.Rodzinie i z automatu zostałam przekazana do przychodni na NFZ na ul.Niegolewskich a lekarz sam powiedzial, że przez pierwszy cytologia co 3 mies, jeśli wyniki będą dobre to później po roku bedziemy spotykać się co pół roku No a jeszcze później co rok.Wszystko zależy od poprawnych wyników.Natomiast prywatnie P.doktor odrazu ustaliła co 8 miesięcy ponieważ uważa, że nie ma potrzeby częściej. Także moje wyniki są jedne a każdy lekarz co innego.
Pozdrawiam
Pella jeśli chodzi o cytologie na NFZ mam robic co 3 mies przez rok (jeśli będzie wszystko ok to później co pół roku ).Prywatnie i na NFZ miałam tak:
- marzec 2020 wykryte cin 3 hsil
- biopsja po 2 tyg
- maj 2020 konizacja
- kontrola lipiec prywatnie ( bez cytologii bo się goiło).Cytologia płynna i hpv zaleciła na styczeń 2021 (wykryte ascus )
- cytologia NFZ wrzesień byla ok
- usg jamy brzucha ( zleciła p.doktor prywatnie)
- cytologia grudzień 2020 (stan zapalny) nie zapisał leków
- teraz czeka mnie cytologia na NFZ w marcu ale raczej nie pójdę bo leczę ascus
- kontrola prywatnie ok maja/czerwca
Tez sie siedzę, że jest to forum możemy przynajmniej razem się wspierać.Gdy u mnie to wykryto swiat mi się załamał ale później było tylko coraz lepiej. Z biegiem czasu troszkę inaczej do tego podchodzę.
Pella ja miałam robiony zabieg w sw.Rodzinie na Jarachowskiego.Picieszylas mnie tym Ascus😊 Moja P.doktor mowi to samo , że to nie dysplazja tymbardziej ,że hpv wyszedł teraz (-) Cytologia płynna Ascus..Ja krwawiłam praktycznie przy każdej cytologi, a także po.Teraz mam co 3 mies robiona cytologie na NFZ i co 5 mies prywatnie.Mysle ,że u Ciebie krwawienie wynika z tego ,że masz wrażliwe tak jak ja 😉 dlatego napewno będzie wszystko dobrze.
Witajcie.
Pella przy pobieraniu cytologi również krwawiłam ale P.doktor mowila widocznie msm taka delikatna.Jestem również po konizacji cin 3 (maj 2020), miałam zabieg robiony" zimnym nozem " w Poznaniu.3 cytologie ok , 4 pojawił się Ascus dostałam 3 opakowania leków i za ok 3,4 mies kontrola.Mam nadzieję, że wyleczę to bo nie cały rok po konizacji i jest znow problem.
Pozdrawiam Was serdecznie.