Ostatnie odpowiedzi na forum
Dziewczyny w poniedziałek miałam operację. Dzisiaj rano na kontroli lekarz powiedział że dren do wyciagniecia i wypis do domu. Czekamy wiec z koleżanką z sali na wypis. Ja miałam wycięta całą tarczyce i zwykłe szwy, ona tylko prawy płat i rozpuszczalne szwy.
ela43
To faktycznie pozytywny akcent zwłaszcza że ostatnio jeżyka widziałam chyba w czasie dziecinstwa ;) a wczoraj nawet go "pogłaskałam" ;) jeszcze bardziej się najeżył ;)
Zaskoczona
Dzięki :)
A o to co spotkałam na wczorajszym wieczornym spacerku w przyszpitalnym parku :)
Kasia85
Ja właśnie leżę w szpitalu w Gliwicach. Operowana będę w poniedziałek więc dam znać jak długo będą mnie trzymali :) warunki na oddziale chirurgii onkologicznej są całkiem fajne.
Hej dziewczyny. Dzisiaj przyjęto mnie do IO Gliwice na operację usuniecia tarczycy i węzłów chłonnych środkowych (rak brodawkowy). Podczas operacji przeprowadzona zostanie biopsja węzłów chłonnych bocznych i badanie srodoperacyjne czy węzły te muszą być również wyciete. Operacja prawdopodobnie w poniedziałek. TRZYMAJCIE KCIUKI za powodzenie ;)
aniaw12
dzięki za adres bloga :-)
Pytanie do osób które przeszły operację usunięcia tarczycy w IO Gliwice.
Czy można zabrać ze sobą do szpitala czajnik bezprzewodowy?
Będę przyjęta do szpitala 22 sierpnia ( piątek) więc pesymistyczna wersja jest taka, że operacja dopiero w poniedziałek :-(
Może macie jakieś "cenne wskazówki" odnośnie przygotowania się do pobytu w szpitalu?
coś optymistycznego:
"najlepsza choroba to taka którą można wyciąć"
i tego należy się trzymać :-)
ewela12123
Ja pochodzę z wielkopolski aczkolwiek praca 5 lat temu pokierowała mnie na tereny śląska i mieszkam w Myszkowie (ok 75 km do IO w Gliwicach). Jednak nie na stałe ponieważ być może jeszcze w tym roku firma przeniesie się pod Warszawę ( a ja razem z nią). Mam tylko nadzieję, że zdrowie mi na to pozwoli.
ewela12123
Nie stresuj się niepotrzebnie.
Mnie również szyja pobolewała i momentalnie układałam sobie pesymistyczne warianty co to może być. Podejrzewam, ze to po prostu działania klimatyzacji, wiatru, nadwyrężania.
Dzisiaj byłam w Gliwicach na badaniach krwi i moczu + EKG+konsultacja internistyczna. Jeśli Ciebie czeka jutro to samo to przygotuj się na dłuższą wizytę. Krew oddałam ok godz 8.35 ( pobierana do 5-ciu różnych probówek na różne badania w tym TSH, T4). Kolejka niesamowita-czekałam dobrą godzinę zanim przyszła moja kolej ( proponuję być tam już przed godz 7). Następnie EKG. Informacja, że wykonują w godzinach 8-9 i 11-12. Dotarłam pod gabinet o 8.40 a tam kolejna wielka kolejka-na szczęście przerwy nie było i ok 9.40 byłam po EKG. Kolejna kolejka do internisty ( i tu wyczytują kto ma wejść). Ok 10 wejście do internisty ( rozebrać się od pasa w górę-łącznie ze stanikiem- badanie serca i brzucha). Niestety to nie koniec- wyników krwi i moczu jeszcze nie było więc musiałam czekać na kolejne wyczytanie i wejście jak już będą wyniki. A to nastąpiło dopiero ok 13.55 ! Takich osób jak ja było jeszcze kilkoro. Zabierz książkę do czytania.
Internista pocieszył mnie również, że w dniu przyjęcia do szpitala 22 (piątek) operacji to ja nie będę miała więc mam zabrać dużo książek i gazet ponieważ spędzę sobie 3 dni bezczynnie "jak w sanatorium". :-( jak to powiedział w piątki tez kogoś przyjmować muszą.