od 2023-02-24
ilość postów: 7
A ja Wam powiem dziewczyny, ze chyba najlepiej to nie czytać nic i przestać się zamartwiać. Ja przy moim wyniku hsil cin 2/3. Hpv 16 naplakalam się na maxa, stres trzymał miesiącami. Uważam, ze zupełnie bez sensu. Jutro mam leep ale nawet się nie boje. Dok mówi, ze w gabinecie 30 minut, potem posiedzę chwile w recepcji z ksiazka i mogę iść do domu. Spytałam się czy autem przyjechać czy muszę z kimś to się okazuje, ze spacerem do domu moge wrócić. Serio, to wszystko jest za bardzo rozdmuchane. Wiadomo, nic przyjemnego. Ale żeby się tym jakoś mocno martwić?? Stanowczo odradzam bo ja tak bez sensu straciłam trochę czasu na nerwach
kurczę ale to masz sporo tego leżenia szpitalnego. Ja przed prywatnymi wycinkami miałam kolposkopie w szpitalu (na sto razy te badania ale już trudno) i nawet w szpitalu powiedziała doktor, ze albo będziemy obserwować albo konizacja i przychodzę rano i wychodzę po południu. A szpital na madalinskiego w Warszawie. To jednak chyba faktycznie nie można się sugerować innymi, każdy przypadek indywidualny. Zazdroszczę natomiast szybkich wyników bo ja już cholery dostaje. Powodzenia na konizacji :) niedługo będziesz mieć z głowy
dziewczyny ja mam do Was pytanie i tez odniosę się do pytań z forum (czytałam dziś starając się znaleźć odpowiedz dla mnie).
Ja mam hsil cin2/3. Hpv16 - cyto płynna
Kolposkopia wykazała Lsil i bez dramatu
Teraz czekam na wyniki wycinków. Moje pytanie. Czekam już 4 tygodnie i nadal nic. Wiem, ze obsuwa przez majówkę ale tez lab powiedział, ze były bardzo małe wycinki i dodatkowo barwią. czy to oznacza coś złego?
i tez odniosę się do pytań z forum o pobranie wyci nkow. Ja robiłam prywatnie i miałam znieczulenie miejscowe sprayem przez wziernik. Nic nie boli tylko nie jest przyjemne. Byłam w gabinecie w sumie z pol h. Potem wróciłam do domu i zabrałam psy do parku. Zadne l4, narkozy, piżamy i szpital na noc na 100 % nie są potrzebne. Nawet elektrokonizacja z tego co doktor mówi, ma się skończyć powrotem do domu tego samego dnia
dziewczyny a ja mam pytanie czy polecicie jakaś panią doktor w Warszawie ze specjalizacja ginekologii onkologicznej, która może przejąć leczenie - teraz muszę się zapisać na wycinki i kolposkopie. Dziś byłam u poleconej osoby i niestety wizyta była koszmarna, mimo ze ja podchodzę do tematu bardzo poważnie. Potrzeby lekarz kompetentny ale tez miły. Macie kogoś?:)
:) jeżeli da się to cholerstwo wyleczyć to motywacje mam 100 %. Mam nadzieje, ze u Was wszystkich tez leczenie się zakończy dobrze i niedługo będzie to wspomnienie :)
dzięki dziewczyny za te odpowiedzi. Trochę humor poprawiaja. Dziś rano po odbiorze myślałam, ze zawału dostanę. Tym bardziej, ze w grudniu wyszedł mi ascus i myślałam, ze po przeleczeniu będzie raczej lepiej. Ale widocznie tamta cytologia zwykła przekłamala wyniki. No to teraz czekanie i zabiegi. Ściskam!