abata89,

Ageha - mój M. leczy się w Poznaniu na Szamarzewskiego u dr B., przenieśliśmy się z Leszna - załatwiał głównie to lekarz właśnie z Leszna, czekaliśmy ok 3mies. Nie narzekamy choć pan doktor przyjmuję tylko raz w tyg na NFZ i to do ostatniego pacjenta. M. raz wychodził o 24.30 ochrona mu drzwi otwierała...

Witam... dawno mnie tutaj nie było, ale co jakiś czas zaglądam i podczytuję.

Wszystkim życzę DUŻO zdrówka oraz spokojnych i wesołych świąt. 

Niestety u mojego M. nieciekawie po roku leczenie brak odpowiedzi... nadal 1, (..) (nie pamiętam dokładnie) i zmiana leku na Sprycel 1raz dziennie... martwię się :( i wizyty kontrolne co 2tygodnie. 

I tyle... pożaliłam się, dziękuję.

Pozdrawiam

kama27 - czy w Poznaniu jest jedna hematologia? chyba nie. M. jest w Klinice Hematologii na Szamarzewskiego (podobno jedna z lepszych w Poznaniu). Przyjmuję kilu hematologów. Do tego co M się dostał terminy na NFZ są chyba na grudzień... przeniesienie załatwiał lekarz prowadzący w Lesznie (on termin załatwiał itp.) czekaliśmy ok 2miesięcy.

kama27 - mój M. został przeniesiony do Poznania na Szamarzewskiego. Zdrówka Wszystkim ;)

Witam, na wstępie życzę Wszystkim dużo zdrówka :) zwłaszcza przy tej zdradliwej pogodzie... wczoraj gorąco, a dziś słonecznie i zimnooo :) M. został przeniesiony do Kliniki w Poznaniu :) jest po pierwszej wizycie i po kompleksowych badaniach. W środę (01.02) kolejna wizyta. Czuje się w miarę dobrze, chociaż miał problemy ze snem i bólem głowy po zmianie leku na Nibix 300mg x dziennie. W środę się okaże co dalej. Lekarz planuje wciągnąć go do badań klinicznych :) jakiś nowy lek koszt miesięcznej kuracji ok15tys coś ktoś słyszał?? M. nie pamięta nazwy leku. To tyle, jestem dobrej myśli :) Serdecznie pozdrawiam.

karola639 - M. czuje się jak zawsze dobrze, oczywiście lekarza nie chce zmienić, jak coś wspomniałam, że powinien mieć częściej to badanie i więcej badań krwi poza zwykłą morfologią to mi powiedział, że nie jestem lekarzem :/ na wizycie dostał kolejne opakowanie tabletek (telux400 1 x co drugi dzień), o Poznaniu cisza, kolejna wizyta 22.12 u tego samego lekarza. Tyle tylko wiem. Dzięki za pamięć, pozdrawiam.

Witam, ajkarmazyn - i to jest świetne podejście do życia :) tak trzymać, życzę Ci dużo zdrówka i wytrwałości :) nala123 - mam nadzieje, że choć trochę odpoczęłaś na tym wyjeździe :) zmiana klimatu dobrze robi :) Cóż... mam też jedno malutkie pytanie... nie do końca związane z CML... Mianowicie, czy to prawda, że gdy już ktoś chorował na łagodny nowotwór czy jest jakieś większe prawdopodobieństwo, że może zachorować na raka (złośliwy nowotwór)?? wiem, że to takie gdybanie, ale może ktoś coś wie w tym temacie i czy to prawda, że nawet po usunięciu łagodnej zmiany człowiek i tak ma większą "tendencje" w tedy do zachorowania?? pozdrawiam

Witam, dziękuję za wszystkie informacje i sugestie. M. ma wizytę 24.11 i stwierdził, że po niej cokolwiek zadecyduje, jeśli lekarzowi nie uda się załatwić mu tego miejsca w klinice w Poznaniu. nala123 - po prostu trzymam za Ciebie kciuki, żeby było lepiej. Serdecznie pozdrawiam :)

nala123 - dobiłaś mnie :( M. ma tylko i wyłącznie co wizytę badać morfologię z rozmazem (to co załączyłam) nic innego :( raz miał CRP, ASPAT i ALAT ale z tego co kojarzę to miał w normie i badane było raz na początku rozpoznania, a moczu to chyba w ogóle mu nie badali... Brak mi słów, mam nadzieję że uda się to przeniesienie do Poznania i będzie pod lepszą opieką... :(

nala123 - w załączniku podsyłam ostatnią morfologie, M. nie bierze żadnych dodatkowych leków. Wiem tylko, że M. miał zmniejszoną dawkę właśnie dlatego, że WBC za bardzo mu spadało poniżej normy. Ogółem czuje się dobrze, ze spaniem to powiedziałabym że ma problemy i spać nie może :/ w tygodniu śpi po ok3-5h, a weekendy (przeważnie tylko niedziele) przesypia całe.