abata89,

od 2015-12-01

ilość postów: 37

Ostatnie odpowiedzi na forum

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

8 lat temu
Witam, bardzo proszę czy mógłby ktoś rzucić okiem na najświeższy wynik mojego M?? Dzwonił po lekarzu, ale przerywało i nic nie było słychać... a będzie dopiero późno wieczorem :( trochę się martwię. Jestem z tych przewrażliwionych. Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

8 lat temu
Witam, wszystkim dużo zdrówka życzę i pogody dla wakacyjnych ;) M, wyniki coraz lepsze. Lekarz ma nawet nadzieje na remisje! :D i zlecił badania te ze "świeżej" krwi. I tutaj już pod górkę... bo M musi drugi raz do tego samego lekarza tylko do przyszpitalnej przychodni, po skierowanie które zostaje u nich, a potem ja muszę wydzwaniać dzień, w dzień kiedy karetka ze świeżą krwią jedzie u Was też tyle zachodu z tym wszystkim?? I jeszcze jedno, wiem że kilka "mam" chorujący starało się o dzidziusia a jak to jest z facetami?? Wiem, że leki mają jakiś wpływ, ale chciałabym się dowiedzieć czy jest tutaj jakiś "tata" chory i starający się. Pozdrawiam

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

8 lat temu
Witam, dziękuję bardzo za wszelkie odpowiedzi, niestety jestem pewna, że jak M. usłyszałby cokolwiek o psychologu to udawałby, że nic nie słyszy. Co do jego rodziny.. jak usłyszeli białaczka to już go do "trumny kładli", a w tej chwili to rzadko kiedy spytają jak po wizycie, to już bardziej z mojej strony wszyscy bardziej się interesują. Ja sama staram się M. traktować normalnie, trochę w życiu przechorowałam i wiem co oznacza zbytnia troskliwość... ale też nie jestem obojętna. Nie jest lekko M. ma trudny charakter, a ja wcale nie lepszy. Staram się być cierpliwą, ale nie zawsze można. Dzięki i pozdrawiam ;)

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

8 lat temu
Witam, mam dość nietypowe pytanie i mam nadzieję, że nikogo nim nie urażę. Mianowicie czy poza dolegliwościami fizycznymi po przyjmowanych lekach zauważyliście jakiś negatywny wpływ na psychikę? Podejrzewam, że sama świadomość choroby robi swoje, ale czy same leki też mogą pogorszyć tudzież wpędzić w np. depresję? Mój M. w tej chwili przyjmuję Telux 400mg 3razy w tyg po 1 tabletce (pon, śr, pt i dwa dni przerwy) kolejna wizyta za 2mies. Wyniki w miarę stabilne w dolnych granicach. Od rozpoznania choroby nie minął jeszcze rok, a M. bardzo się zmienił. Jest całkowicie bierny i obojętny, a jak usiłuję cokolwiek zdziałać to wręcz agresywny... oddala się ode mnie i dzieci. On oczywiście żadnych problemów nie widzi, a ja się po prostu martwię. Proszę o jakiekolwiek rady. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

8 lat temu
Nala123 - dzięki za odp., muszę M. dopytać czy aby na pewno nic lekarz nie wspominał na temat słońca. Niestety mój uparty Mąż nie pozwala mi ze sobą jeździć na wizyty ;( wręcz zagroził, że przestanie w ogóle jak nie dam z tym spokoju. Lekarz co do anemii nic nie zalecił, a M. nie będzie chciał oczywiście nic dodatkowego brać, taki z niego uparty osioł... co drugi dzień wmuszam w niego buraczki :) to nie wiele, ale zawsze coś. Pozdrawiam.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

8 lat temu
Witam, od razu Wam wszystkim życzę dużo zdrówka :) Mój Mąż 3miesiąc przyjmuję imatinib Telux (wcześniej accord) 400mg 1tabletke co drugi dzień, w chwili obecnej ma lekką anemię i znowu schudł (69kg przy 185 - wiem bmi idealne), M mówi, że czuję się dobrze i że lekarz też jest zadowolony z wyników. Trochę mnie zmartwiłyście tym słońcem, M pracuje na dworze od rana do wieczora... lekarz ani słowa na ten temat czy powinnam się martwić?? Pozdrawiam.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

8 lat temu
iwoska - dzięki, już lepiej, chociaż rodzinna (niestety nie nasza) cała spanikowana, nie wiedział co może mu zapisać... dostał erdomed i psikadło do nosa i tyle. Zaś hematolog podsumował, że nie jest najgorzej i ma przekazać rodzinnej, że ma go leczyć jak zdrowego. M. schudł kilogram ;/, hematolog dał mu kolejne 15szt i znów 5tego morfologia i wizyta.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

8 lat temu
Hej, dzięki Wszystkim za wszelkie rady w sprawie przeziębienia. Niestety jest coraz gorzej i w końcu M. zgodził się na rodzinnego i dziś popołudniu ma wizytę, a jutro ma mieć rano badania krwi i też popołudniu, wizytę u hematologa. Czy Waszym zdaniem jeśli rodzinna coś mu zapisze powinien jeszcze dziś wziąć czy dopiero po oddaniu krwi? Co o tym myślicie??

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

8 lat temu
iwoska25 - dzięki za odp. nala123 - M. też tym psika :) niestety M. nie chce nawet słyszeć o lekarzu ;( a doszedł jeszcze do tego wszystkiego kaszel... Dzięki za rady.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

8 lat temu
Witam, i dziękuję wszystkim za odpowiedzi ;) Czy mógłby mi ktoś doradzić jak sobie poradzić z przeziębieniem? U mnie wszyscy chorzy, i niestety M. też dopadło ;/ on oczywiście do lekarza nie chce iść :( czy mógłby mi ktoś doradzić co może wziąć, zastosować z domowych sposobów? W tej chwili nadal raz dziennie przyjmuje Telux400mg i nie wiem co może wziąć żeby mu nie zaszkodziło. Głównie dokucza mu gardło i katar.