Ostatnie odpowiedzi na forum
Witajcie, zajrzałam do Was na forum szukając aktualnych informacji o leczeniu operacyjnym raka tarczycy i może trochę optymizmu wprowadzę:) Jestem już 28 lat po zabiegu usunięcia tarczycy z rozpoznanym zróżnicowanym rakiem pęcherzykowato- brodawkowatym. Miałam wtedy 23 lata i córcie 1,5 roku i nie było łatwo, nie było też wtedy tak bogatej wiedzy jak obecnie. Miałam trzy operacje z powodu wznowy. Leczenie jodem mnie ominęło ponieważ w terminie kiedy miałam się zgłosić do szpitala zaszłam w ciążę. Urodziłam zdrową córeczkę. Kolejne diagnostyki z wychwytem wychodziły dobre i nie kwalifikowałam się na leczenie jodem. Teraz jeżdżę co dwa lata na kontrolę do Gliwic i do endo do Krakowa. A córcie mam nadzieję że dobrze wychowałam i oddają to co dobre otrzymałam od lekarzy i pielęgniarek i teraz one pomagają chorym.
Trzymajcie się i nie dajcie się stłamsić jakiemuś skorupiakowi, jesteście silniejsze od niego. Powodzenia!!!