Renata 64, Wygrał

od 2012-01-04

ilość postów: 21

Kiedyś szczęślwa , zawsze uśmiechnięta mama trzech córek i synka.Teraz mój świat chwilowo runął . Muszę znaleść siłę żeby go odbudować.

Ostatnie odpowiedzi na forum

nerka

12 lat temu
Nie operowali mnie bo mieli inne nie planowane operacje po za terminarzem.. A tak naprawdę to chyba blok operacyjny jest niewydolny , brakuje anastezjologów.

nerka

12 lat temu
Hej nereczki ! Teoretycznie powinnam być już po operacji. Teoretycznie, bo praktycznie to jestem w domu na przepustce.Operacja we wtorek. Pozdrawiam.

nerka

12 lat temu
Też bym chciała wiedzieć co u Ciebie Ponurak. Iwonko jutro jadę do Ciebie he he, ... to znaczy do Szcaecina . We wtorek rano przyjęcie do kliniki. Trzymajcie za mnie kciuki.

nerka

12 lat temu
Dzięki Iwa , każde wsparcie się przyda. Boje się potwornie, ale nie pokazuję tego po sobie. Moje dzieci są przerarzone, zwłszcza moje nastoletnie córki. Zaglądają mi głęboko w oczy i próbóją odczytac przyszłość. Ja całą sytuację obracam w żart . Dowcipkuję na temat operacji i tego ,że będę musiała pójść na odwyk od słodyczy , ale przede wszystkim tłumaczę że bez względu na co nas czeka w najbliższym czasie, wszystko NAPEWNO skończy się dobrze. Chyba mi wierzą.

nerka

12 lat temu
Ja mam guza nerki lewej. Guz ma być wycięty laparoskopowo .Termin przyjęcia do szpitala 28 luty klinika PAM w Szczecinie. A Ty gdzie będziesz operowany?

Witam wszystkie nerki

12 lat temu
Życzę Ci tego z całego serca i zresztą napwno tak będzie, trzeba tylko w to bardzo mocno wierzyć. Nadejdzie taki dzień, że zapomniesz o badaniach kontrolnych bo nie będą potrzebne.

Witam wszystkie nerki

12 lat temu
Iwonko , ja bardzo lubię wycieczki i do tejj pory tak to traktowałam . Będąc ostatnio w Szczecinie ,,zaliczyłam" kolejne centrum handlowe : obiad, kawka , deser ,zakupy... .Nawet przez moment zapomniałam po co przyjechałm. Ale to są jednodniowe wyprawy . Ja po prostu nie mam z kim dzieci zostawić.Dziewczyny są duże , ale Kuba ma osiem lat jego musiałbym zabierać ze sąbą[oczywiście mąż jeździ ze mną]. Czy w Warszawie byłaś u profesora Szczylika?

Witam wszystkie nerki

12 lat temu
Jestem z Zielonej Góry. Zastanawiam się nad dobrym specjalistą,, gdzieś z Polski ", ale jak pogodzić np. kontrolny tomograf z wizytą u specjalisty. Wtedy była by to wyprawa przynajmniej kilku dniowa .

Witam wszystkie nerki

12 lat temu
Wynik histopatologii to na razie dla mnie sprawa drugoplanowa.Ja jeszcze czekam na operację której bardzo się boję .Intruz jest jeszcze we mnie a ja ciągle myślę jak bardzo się zdąży uzbroić za nim go wytnę. Oczywiście myślę o przyszłości szukając dobrego okologa, ale ciągle marzę, że to guz łagodny.

Witam wszystkie nerki

12 lat temu
Dzięki, że się odezwałaś. Dzięki za te miłe słowa. Na temat tego raka wiem już prawie wszystko ( no przynajmniej to co jest dostępne w necie) , wiem to, że właśnie waży się moje życie.Mój guz ma4,3cm ,( miał tyle w listopadzie) . Wczoraj byłam na wizycie u DR. Słojewskiego prosząc o przyspieszenie opoeracji. TEN partrząc mi głęboko w oczy spytał ,, pani Renato a kogo mam wykreślić ". Więc chwyciłam jeszcze większego doła . Bo co miałam powiedzieć ,że ja mam 8 letniego synka i chciałabym go jeszcze zdążyć wychować ,że jak pojawią się objawy to moje szanse zmaleją... . Doktor pooglądał płytę z tomografem i obiecał że w poniedziałek zaglądnie do terminarza , ale mam nie liczyć na zbyt wiele. Proszę Cię Iwa napisz mi coś więcej , ile czekałaś na operację , jak wyglądało przygotowanie do niej i co było potem , jak personel?