Ostatnie odpowiedzi na forum
Jestem juz po operacji ktora odbyla sie rano. Ciagnie mnie to cholerstwo ani zakaszlnac ani sie ruszyc...jak wezme wiekszy oddech to kluje troche to normalne.. ? Opuchniete I czerwone.... Ogolnie przezylam jakos...spiaca jestem caly dzien..usunieto mi polowke wezly Cale nie powiekszone..
Justa ile trwala Twoja operacja? Gadalam z pielegniarka teraz albo zgarna mnie wczesnie rano o 6:30 albo o 10;00...ale na swoja sale wroce kolo 14:00 lub 16;00 czy to normalnie ten proces tak dlugo trwa? Po operacji jeszcze Bede lezala na sali po operacyjnej 2h zeby dojsc do siebie...tak mowila... Jedyne czego sie boje to narkozy... Walcze dzielnie ze lzami..maz wlasnie pojechal do domu robilam wszystko zeby pokazac mu ze jestem twarda a w srodku eksploduje z nerwow ..:/ I leze teraz a w okolo mnie same starsze Panie I tylko ja z tarczyca reszta to inne przypadki nawet niema z kim wymienic doswiadczen:(
Olika Ty jutro to tak jak ja:/ trzymaj sie..jestes tu now a z tego co widzialam, ja juz jakis czas sledze forum moja historia pojawila sie tu jakis czas temu ale czekalam 3 mc na operacje, wlasnie jade do szpitala...tez chce zeby bylo juz po...ale.boje sie.
Kur***!!! Music byc dobrze:! Mam nadzieje ze nic strasznego sie nie wydarzy I wroce cala do domu.
Hej dziewczyny.. Dawno mnie nie bylo..dzis dostalam telefon ze szpitala maja DLA mnie miejsce..wieczorem jade jutro operacja...cala sie trzese...jak sie nie balam tak teraz jestem przerazona! ....chce mi sie ryczec najglosniej jak sie da!! Ale sie powstrzymuje bo mam book moja ukochana coreczke I nie chce jej pokazac nawet boje sie powiedziec ze jade do szpitala!! ;( ;(
A co to jest ft3 ft4? Co ile robi sie takie badania tsh itp po operacji? To na wlasna reke czy z zalecenia lekarza?? I co z ta dieta po operacji?? Trzeba wykluczyc jakies produkty? Czy tylko jesc zdrowiej 5× i mniej? ;) prosze o wytlumaczenie;))
Mi dzis odwołano operacje wyciecia bo nie ma miejsc w szpitalu:D ciekawa jestem ...dziewczyny dochodza juz do siebie operacja za operacja a ja dalej czekam...pewnie nie jestem pacjentem w pierwszej kolejnosci bo tu raka nie potwierdzili w 100% wiec sobie czekam dalej;))) moze w przyszlym tyg;/ a co do helikobaktera to tez mialam i problemy z zoladkiem i chyba z tad ten rak bo mialam zakwaszenie organizmu co pozywka do rozwijania sie roznych dziadostw tak gdzies wyczytalam. Ale na sczescie 3 mc kuracji lekowej i juz dzis mam spokoj czuje sie dobrze...
Vjolka ja tu przyszlam na to forum zaraz po Tobie;)) trzymaj sie! Bedzie dobrze! ;)
<3
Aneta31 suuper sie czyta takie rzeczy..super ze lekarze tak mowia! Dzieki dziewczyny za wsparcie. Wiem ze rozlaka z dziecmi i kwarantanna to chyba najgorsze z tego wszystkiego...ciezko napisac cos pozytywnego jesli samemu jest sie w dolku ... ehhh... ale dzis mi troszke lepiej.. u mojego meza w rodzinie mamy siostra miala wycinana cala tarczyce ze wzgeldu na guzki ale nie rak... i dzisiaj funkcjonuje jak kiedys pracuje itp. Blizny wogole niewidac ; ) wiec mam nadzieje ze i ja bede tak silna. ;)
Hej dziewczyny. Codziennie sledzie Wasze posty chcialam cos napisac..pocieszyc, pogratulowac wesprzec ale sama jestem w lekkiej depresji.. ostatnie posty mnie dobily np malwqa kolejna operacja Cie czeka..( Uszy do gory bedzie dobrze!) albo zle samopoczucie u nie ktorych z Was po operacji czytam to i zalamka..staram sie odganiac zle mysli. Jakies wezly powiekszone, niepewnosci kolejne itp ja tu nic nie pisze ale szczerze przezywam to razem z Wami.. jakas dziewczyna pisala tu ze jest w ciazy GRATULACJE! ! Sama pragne drugiego dziecka tak sie wzruszylam jak to przeczytalam..fajnie ze takie silne baby z Was;) Vjolka Ty juz jestes jakis czas po operacji a nadal chyba nie czujesz sie dobrze? Tak?
Chcialam Wam tylko dac znac ze w srode 11/11 ja tez ide na wycinke mam sie zglosic do szpitala tego dnia i strasznie sie boje... zostawiam w domu corke i meza...chcialabym do nich wrocic.. i te glupie mysli chodza mi po glowie ..dlatego postanowilam cos napisac tu moze mi sie lepiej zrobi ;;))))).boje sie ze po tej operacji juz nie bede funkcjonowac tak dobrze jak teraz...
Ehhhh...
pozdrawiam Was..
Kalmara nie pytalam innego chirurga bo tak naprawde niewiem i nieznam ...tu mi ze szpitala wyznaczyli..czytalam o nim ze jest bardzo dobrym specjalista w rakach szyi i glowy...sam mowil mi ze takich operacji wykonal mnostwo wiec chyba wie co robi...
W Pl mowili ze cala do wyciecia no ale lecze sie tutaj wiec zobaczymy...czekam na termin..
Pfffff.....przerazona lekko...boje sie :/
Hejka , witam Was wszystkie nowe i stare;) troche mnie nie bylo..ale w sumie nic sie nie dzialo. . Bylam dzis odebrac wyniki powtornej biopsji. Wyszlo tylko podejrzenie raka..rozmawialam z lekarzem mam czekac na termin operacji do 4 tyg powinno juz byc po wszystkim. Trzeba wyciac...lekarz zapewnial mnie ze nie umre starszy gosciu bardzo sympatyczny i mily...podniosl mnie na duchu...
Ale jest jedno ale...tutaj wycinaja tylko polowe tarczycy tam gdzie jest guz taka jest procedura...co do wezlow nie tykaja bo on mowi ze sa okej... cala tarczyce wycinaja jesli guz ma powyzej 2 cm...hmmm..
Niewiem co myslec...
Ale czekam na termin. Operacja juz tuz tuz...boje sie..strach mnie dzis dopadl... :( :(