Kaskaa1985,

Hej dziewczyny! Dawno nie zaglądałam. W ciazy wykryto u mnie cin3 potwierdzona kolposkopia. Urodziłam i kontrolna kokposkopia jest idealna :). Wszystko sie cofnęło ale... lekarz pobrał biopsje ze styku nabłonków przy wejściu do kanału i wyskrobiny z kanału. Na wynik histopatu 2 tygodnie czekam i w zależności co wyjdzie to bedziemy albo sie cieszyć albo dalej leczyć. Dodam ze rodziłam przez cc ze względu na położenie dziecka. Także chciałam pocieszyć ze jest możliwa regresja :). Bynajmniej z tarczy szyjki... oby tam głębiej nic nie siedziało. Trzymam tez za was kciukasy!

Mysle Olu, ze bedzie dobrze u Ciebie. Chociaz z tymi wirusami to wiadomo... chyba dieta kluczowa teraz zeby pomoc odbudowac prawidlowa odpornosc organizmu. Nie dojechaly wyniki wczoraj do kliniki :(. Mam nadzieje, ze dzisiaj sie pojawia bo chyba sie zestresuje na amen :(

Alicja89, niepotrzebnie zakladalas nowy watek. Szczgolowo masz 150 stron na HSIL / CIN3 - tam dziewczyny opisuja swoje problemy z dysplazja. Zapraszam tam :).

Hej dziewczyny! Ja dzisiaj czekam na wynik histopatu z polipa doczesnowego, nerwy mnie zjadaja :(. I jeszcze dzisiaj pierwsze badania prenatalne malucha. Echhh... Olenka a u Ciebie jaka historia byla? Przebrnelam narazie wybiorczo strony i nie kojarze co tam u Ciebie bylo.

Wiecie co, zastanawiam sie, czy jak urodze dziecko (jestem w 12 tc), moze jeszcze drugie, to czy nie zrobic genetycznych i jak wyjda pozytywne to nie usunac sobie w cholere jajnikow. W tej chwili borykam sie z dysplazja na szyjce macicy (mam nadzieje, ze tylko dysplazja, czekam na histopaty - wynik), ale moze to co zrobila Angelina Jolie z piersiami to nie glupie. Chociaz znajac zycie, to jakby sie wycielo plciowe narzady to pewnie jak na zlosc raczysko by sie gdzie indziej pojawilo. Ale fajnie, ze macie pozytywne nastawienie, widac ze skorupiakiem mozna walczyc i wygrywac.

nana, a jest jakaś szansa w takim razie by wykryć to dziadostwo we wczesnym stadium? Moze badania genetyczne jak na raka piersi?

cześć dziewczyny. Czytam Wasze posty i się zastanawiam - czy u żadnej z was rak jajnika nie objawił się guzem w jajniku? Wiem, że to cichy zabójca, tylko się zastanawiam jak to mozliwe by nie wyłapać wczesnego stadium na USG u ginekologa. Czy tylko marker jest jedynym badaniem mogącym go stwierdzić? Z tego co wiem, CA 125 przy wielu stanach jest podwyższony, włączając endometrioze i torbiele endometrialne.

Z tego co mi mowil wczoraj te onkolog, to czesc kanalu jest w stanie zobaczyc bez ciazy, ale bez gornego odcinka. Dlatego podczas kolposkopii pobiera sie wyskrobiny z kanalu wlasnie. Powinnas miec to juz zrobione przy cin 2 de facto. I pewnie mialas, skoro wycieli Ci stozek o jakiejs tam wielkosci i glebokosci. A to, ze sie odnawia... jest niestety takie ryzyko :(. Mi sie wydaje, ze predzej czy pozniej szyjka i tak musi isc do amputacji, moze za 10, 15 lat... ja sie zastanawiam, czy jak juz urodze jedno dziecko, potem chce miec drugie, to czy jesli wyniki beda podejrzane to czy nie wyciac sobie w cholere wszystkiego. Pamietam jak moja mama miala duze miesniaki, ale nie podejrzane onkolgicznie. Rodzila, wiec w wieku 45 lat wycieli jej juz wszystko, zeby sie z tym nie babrac. Dzisiaj mama ma juz 60 lat i jest ok. Wiadomo, latwo mowic, brak macicy i narzadow to tez obciazenie dla nerek, pecherza etc, oslabione miesnie, ale... A Ty juz rodzilas ilka?

Agnieszka masz racje, nie ma co sie nakrecac. Ilka, u Ciebie ginekolog powinien rozpoznac co jest w kanale podczas kolposkopii i jesli jest cin 3 to jest cin 3. U mnie jest problem, bo jestem w ciazy i kanal jest zamkniety. Lekarz powiedzial, ze w sumie nawet dobrze ze ten polip sie pojawil bo przynajmniej bedziemy wiedzieli co w kanale siedzi a tak to by tylko tarcze zobaczyl. Kazdy przypadek jest inny, wczoraj pytalam lekarza jak to mozliwe ze mialam grupe 1 zawsze a tu nagle taka dysplazja, przeciez to sie nie pojawia z dnia na dzien. Lekarz mi powiedzial, ze faktycznie ta srednia wieku sie obniza i sa pacjentki u ktorych sie rozwija w przeciagu kilku lat (kilka dni temu usuwal macice 18sto-latce z powodu zaawansowanego raka, wspolzycie rozpoczela w wieku 13 lat, wiec u nie wystarczylo 5 lat), ale to ciagle marginalne przypadki. U mnie nic z tym nie zrobia bo jest ciaza i lekarz uspokajal, ze z CIN 3 spokojnie moge pochodzic te pol roku czy wiecej po porodzie i rak sie z tego nie rozwinie, jest nawet szansa ze sie cofnie troche ta zmiana. Jestem dobrej mysli, czekam na wycinek i zobaczymy co jest na tym polipie.

Dziewczyny jestescie kochane :). Ten cin 3 mnie tak nie martwi, lekarz mnie uspokajal ze to nie rak i nie ma podstaw do zamartwiania sie, ale martwi mnie, ze polip sie wybarwil i to tak mocno. Sam polip jest typowo doczesnowy, zwiazany tylko z ciaza, ale sie wybarwil, czyli musiala na tej tkance byc dysplazja. To sugeruje ze w kanale tez sa zmiany :(. Ten kanal mnie martwil juz wczesniej bo czytalam ze czesto te skorupiaki sie w kanale lubia rozwijac po cichutku a dopiero potem skoczyc na szyjke. Musze myslec pozytywnie, i tak zrobilam postep haha, bo w zeszlym tygodniu to sie ze strachu trzeslam przez te cytologie. W kazdym razie, lekarz powiedzial, ze nawet jak polip jest nowotworowy to raczej jest to mikroinwazja, stadium 1B max, bo w pozostalych czesciach pochwy, szyjki etc nie widac naciekow i zmian. To dobry gin onkolog wiec musze mu zaufac. I myslec juz tylko o maluchu :)