Ostatnie odpowiedzi na forum
Kochana AndziuAndziu ,dostałam w końcu wyniki z HPP , jest rak G3 z przerzutem na jeden węzeł chłonny , więc chemia raczej będzie , we środę jadę do onkologa to na pewno dowiem się więcej i na pewno napiszę.Trochę się martwię co będzie dalej ale wyścia nie ma więc uzbroić się i do boju.Limfę już ściągnęli ,szwy mam usunięte więc wszystko idzie do przodu.Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka.Ewa.
Andziu pisałam Ci że czekam na wyniki histopatologiczne i już miesiąc czekam.Ostatnio wkurzyłam się i zadzwoniłam do Poradni histopatologicznej ,żeby się dowiedzieć , że lekarz onkolog zabrał cały materiał i pojechał z nim do Zabrza ,bo lekarze nie umieją podjąć decyzji i znowu będę czekać. Kompletnie nie wiem o co może chodzić? A może ja nie mam raka ,dobry żart prawda.To czekanie doprowadza człowieka do szału , ale nie ma wyjścia , muszę i będę czekać.Serdecznie pozdrawiam i zdrówka życzę.Ewa.
Rybenko kochanie co się z Tobą dzieję.
Andziu gdzie leży Polańczyk.Pozdrawiam.Ewa.
Gośka niezależnie co zrobisz będę cię popierać , chociaż smutno mi będzie bez Ciebie moja druga córeczko.Ale jeżeli masz sobie poprawić warunki życia to dlaczego nie.Pozdrawiam i zyczę dużo zdrowia.Ewa.
Andziu napisz mi w jakiej miejscowości ma się odbyć to spotkanie. Jak zdrowie dopisze to może razem z Izą bym przyjechała. Nam by było bardzo miło się z Wami zobaczyć.Ewa.
Gosiu zapomniałam Ci napisać , że od samego początku mojej choroby tj. od 2007 roku jestem pod opieką psychiatry , biorę lek pod nazwą ALVENTA 75 i dobrze się czuję.Tylko Ty jesteś młodziutka , może na razie dasz sobie rady sama, pamietaj że na wszystko trzeba czasu , mam nadzieję że za jakieś parę miesięcy wszystko wróci do normy.Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka.Ewa.
Gosiu jak daleko jest Oleśnica od Wrocławia.Mój syn z rodziną mieszka we Wrocławiu .Miło by mi było się spotkać z Tobą.Gdyby to nie było daleko to napewno by mnie zawiózł na takie ważne spotkanie.Pozdrawiam.Ewa.Zawsze zapomnę napisać wszystkiego , myślę że mi to wybaczysz bo mamutka ma już też swoje latka. Pa kochanie.Słonecznej niedzieli.Ewa.
Gosiu ja Ci dobrze radzę Ty nie patrzaj w lustro tylko na Twoją rodzinkę , będzie Ci napewno weselej.Ja mam szew od węzłów chłonnych lewej strony do prawej w postaci ZNAKU ZORRO i nie patrzę w lustro bo to jest przykre. A żeby spojrzeć dokładnie to takiego wielkiego lustra nie ma.A poza tym wolę sobie popatrzeć na ładnych chłopaków w telewizji czy jak czekam w poradniach chirurgicznych.Dobre co...ha.ha.Pozdrawiam serdecznie i ściskam słodziaczku.Gosiu czy po tym co napisałam nie pozbawisz mnie zaszczytnej funkcji matki chestnej? Trzymaj się cieplutko moja ty córeczko.PA PA Ewa.
dużo zdrówka pogody ducha..miłej niedzieli.Trzymaj się kochanie.Ciesz się życiem które jest bardzo piękne. Ja aktualnie czekam na wyniki histopatologiczne i w zalezności co wykażą bedzie chemia albo lampy albo tabletli.Co bedzie to Bóg jedyny wie i bardzo go proszę , żeby było dobrze.Tobie też zyczę dużo zdrówka. Mocno Cię Ściskam i czekam na informacje o twoim zdróweczku.Ewa HANYSKA.