Jestem osobą wrażliwa, optymistycznie pochodząca do swojej choroby. Walkę podjęłam 9 grudnia 2015 roku
od 2016-02-29
ilość postów: 222
Jestem osobą wrażliwa, optymistycznie pochodząca do swojej choroby. Walkę podjęłam 9 grudnia 2015 roku
Lupus przesyłam Ci dużo siły psychicznej :-) domyślam się jak Ci ciężko ją od poniedziałku tez rwalam włosy z głowy...straszne bóle brzucha z jednej strony...oczywiście najgorsze myśli...aż się popłakałam u internisty...wstyd...pani dr mnie uspokaja...okazało się na szczęście ze to jakieś zlogi w jelitach...kłopoty z wyróżnieniem po kilku grilach w tygodniu...
Basik77 tez biorę leki na silną nerwice? jakie mama dostała?
Rademenka z doświadczenia zdobytego na forum bywa różnie :-)jednak ja będąc na Twoim miejscu, posiadając dzieci również wywalilabym wszystko w cholerę...
Dużo sił dla Was s zwłaszcza dziewczyn które przyjmują eliksir e ten upalny tydzień :-)
with oleander niestety nie pomogę gdyż ja nie miałam tej przypadłości... Ale zapewne któraś z nas miała, wiec na pewno uzyskasz odpowiedz :-)
babeczka walcz!!!! ja miałam dwa niezależne nowotwory jeden macicy g1 1a i drugi jajnika g2 1c;-) tez się załamałam na początku tym bardziej ze,miałam zaledwie 29 lat a,Teraz mam 31 i chodzę, pracuje JESTEM!!!! Musisz się zebrać w sobie...Zobacz ile tu Babeczek z pozytywnym nastawieniem :-)
kucja15 cały czas cieplutko o Tobie myślę i się modlę 3 3 3 jesteś silna babeczka!!!
cześć kobietki '!!! Lupus I,Margaret super!!! fajne zdjęcie:-)rzadko pisze ale często Was czytam :-)czytam kciuki za Was wszystkie i za każdą z osobna!!!!