All, Wspiera

od 2016-07-28

ilość postów: 1

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

8 lat temu
Witam, Właśnie znalazłem ten wątek oczywiście nie przypadkowo gdyż jestem tutaj z powodu choroby mojej mamy. Zaczeło sie w kwietniu - usuniecie jajnika z powodu torbiela jednego z jajnikow. Lekarze ze wzgledu na wiek mamy 60 lat postanowili ze dla pewnosci usuną jajniki z przydadkami wraz z macica. Niestety po tygodniu przyszedl wynik rak surowiczy 1A G3. Skierowanie do DCO i tam decyzja o drgugiej operacji w celu usunieciu wezlow, sieci wiekszej i oceny narzadow wewn. Druga operacja pod koniec czerwca gdzie wynik histo nie wskazuje na zmiany nowotworowe w pobranym materiale podobnie jak obraz TK. Markery zarowno przed pierwsza jak i druga operacja w normie. Ze wzgledu na zlosliwosc G3 decyzja o chemi i tu pytanie. Mama w pierwszym wlewie, ktory trwal 2 godziny otrzymala tylko karboplatyne (przynajmniej tak wynika z karty) a z tego co zdarzylem sie zorientowac raczej stosuje sie leczenie skojarzone dwoma cytostatykami czy ktoś miał podobny model leczenia? Na zakonczenie przydlugawego opisu zycze wszystkim walczacym z tym dziadostwem oraz wszystkim bliskim samych pozytywnnych wiadomosci i powortu do zdrowia.