Ostatnie odpowiedzi na forum
Czyżby wszystkie ozdrowiały,że taka tu cisza ;)?
no to SUPER-Migrenka cieszę się razem z Tobą :))
Migrenka32 trzymam kciuki aby i Twoje wyniki były dobre ;)
Witam dziewczyny,dziś odebrałam moje wyniki z konizacji i jest super wreszcie czysto !!!!!!!!!!!!! a co to pytania Krety81 to tak na pewno za wcześnie ja jestem miesiąc po zabiegu i mam się stawić dopiero za 3 msc na cytologię i ponowne wykonanie testu na hpv
Otóż Wirysem HPV (Human papilomavirus)możesz się zarazić. Jest o to częste zjamwisko u kobiet, zachorowania na raka szyjki macicy, infekcje wirusem brodawczaka ludzkiego ( HPV) należą do kobie pomiędzy wiekiem (25-55 lat) wczesne rozpoczęcie życia seksualnego, wiąże się z tym że im wcześniej następuje inicjacja seksualna (16 rok życia), tym większe ryzyko wystąpienia raka szyjki w młodym wieku, przyczyn jest dość dużo, pozwole sobie wymienić kilka najważniejszych wielu partnerów seksualnych i seks bez zabezpieczeń mechanicznych, palenie papierosów i to zarówno przez kobietę, jak i jej partnera! stwierdzona wcześniej patologia w badaniu cytologicznym partnerzy podwyższonego ryzyka ( nie monogamiczni, z infekcją HPV)
Do czynników sprzyjających zachorowaniu na raka szyjki macicy należą przede wszystkim wieloletnie stosowanie hormonalnych środków antykoncepcyjnych (niestety to jest prawda)niewłaściwa dieta ( częsty jest brak witaminy C )
oraz takie jak... zakażenie HIV stany zapalne narządu płciowego przenoszone drogą płciową inne niż HPV np. chlamydia, rzęsistek , wirus opryszczki HSV-2,
U kobiet ryzyko zachorowania zwiększa się 20 krotnie jeśli u mężczyzny stwierdzono na prąciu brodawki. HPV! Dlatego tak ważną sprawą jest "bezpieczny seks"
Oczywiście jest to do wyleczenia, lekarz zapewne dziewczyne już poinformował, ale pozwole jeszcze sobie coś do zacytowania, w Polsce dostępną metodą leczenia o mechanizmie przeciwwirusowym jest interferon (IFN), który pobudza układ odpornościowy. Podawanie tego leku w formie ogólnoustrojowej wiąże się jednak z dużą ilością działań ubocznych, często trudnych do zaakceptowania. Można również podawać IFN miejscowo, do każdej brodawki, ale jest to postępowanie bolesne i uciążliwe (wymaga częstych wizyt w gabinecie lekarskim, co zwiększa i tak duże koszty). Skuteczność takiego leczenia jest ograniczona (33 %), co przy wysokich kosztach powoduje, że jest ono rzadko stosowane.
W tej sytuacji stosuje się różne metody leczenia brodawek (kłykcin) znajdujących się w obrębie narządów płciowych u kobiet i mężczyzn. Polegają one na niszczeniu brodawek metodami chemicznymi (substancje stosowane miejscowo, wywołujące działanie cytotoksyczne) lub fizycznymi.
Do metod fizycznych, z których każda ma swoje zalety, ale również wady, zaliczamy: wycięcie chirurgiczne
krioterapia (zamrożenie)
odparowanie laserem (waporyzacja)
elektrokauteryzacja
Ostatnio pojawił się lek w postaci kremu, który pacjent nakłada samodzielnie na kłykciny trzy razy w tygodniu przez 10 do 16 tygodni. Substancja znajdująca się w kremie nie wywiera bezpośredniego działania przeciwwirusowego, dlatego nie nadaje się do leczenia zakażeń bezobjawowych, aktualna hipoteza działania tego leku przemawia za efektem immunologicznym (zwiększającym odporność przeciw wirusowi HPV). Leczenie musi być prowadzone pod nadzorem lekarza a aktualne publikacje podają skuteczność wyleczenia u kobiet w 72 % a u mężczyzn w 33 %.
Pozdrawiam
_____
W ciąży robią test na hpv jeśli cytologia wychodzi zle wtedy maja podstawę by go robić,ale każda kobieta ma prawo na własną rękę sobie go wykonać. A co do robienia cesarki bo ma się wirusa to lekarze różnie do tego podchodzą,ogólnie przyjęte jest,że kobieta rodzi sama a jeśli już dojdzie do zarażenia się wirusem przez dziecko to organizm niemowlaka zwalcza je samo. Ja mam wirusa i rodziłam 3,5 msc temu sama,mój maluch ma się dobrze i niczym się nie zaraził :)
Jagodowa z tego co ja się orientuję to wiedza czy ma się hpv czy nie przydaje się w momencie gdy kobieta ma rodzić. Jeśli masz to świństwo a rodzisz może dojść do zarażenia dziecka,może dojść również do poronienia we wczesnej ciąży przy bardzo dużych zmianach wymagających operacji.
Witam :) ogólnie to juz w zeszłym roku w marcu stwierdzili u mnie Cin 3 Cis i coś tam jeszcze miałam mieć usunięta szyjkę 21 sierpnia 2013 jednak w czerwcu wyszło,że jestem w ciąży i nic nie mogli zrobić. Całą ciążę co chwile robili cytologie i kolposkopie i wychodziło,że jest wszystko ok bardzo się z mężem cieszyliśmy,8 tyg po porodzie stawiłam się w Poznaniu na kolejną kolposkopię i od razu skierowanie na konizację, szczerze podłamałam się tym faktem.Zabieg miałam robiony 8 maja przed zabiegiem badania gin czy wszystko ok,pózniej stanie półtorej godz pod salą z 10cioma kobietkami i tylko stres,w końcu przyszła pora na mnie kazali się położyć na łóżku bardzo zbliżonym do ginekologicznego wsadzili pod tyłek jakąś metalową płytkę i podali dożylnie narkozę. Nie pamiętam wybudzania,dopiero jak już leżałam na sali z pacjentkami.Leżałam ok 2,5 h pozniej przyszła pielęgniarka podała mi trochę zupy i kazała przyjść po wypis. Miał być lekarz by dowiędzieć się czy jest ok i jak się czuje,ale nie przyszedł.Kazali mi tylko zgłosić się za 4 tyg po wynik i na odczytanie go już na dole w przychodni.Ogólnie byłam bardzo zawiedziona opieką lekarska bo nikt się nie interesował pacjentami,nikt nawet mnie nie poinformował jakie mogę mieć pózniej dolegliwości i co powinno mnie niepokoić.Teraz jadę 5 czerwca i mam cicha nadzieję,że to już ostatni raz :)
Dziękuje za info,byłam u gina i okazało się,że jest stan zapalny dostałam antybiotyk :(
Witam. Mam pytanie,jestem tydz.po konizacji szyjki macicy i trochę się denerwuje bo cały czas mam opuchnięte podbrzusze,które cały czas boli i do tego wydzielina z pochwy jest bardzo nieprzyjemna w zapachu i nie wiem czy to ma tak wyglądać ,będę wdzięczna za odp,pozdrawiam Ali