Komentarze
witam Ania (86ania86)bardzo sie ciesze ze jestes zdrowa :) wracasz do gry .pozdrawiam darek
zapewniam Cię że napewno bedzie,mi było.początki też były b.ciężkie.grunt to pozytywnie myśleć i sie nie nakrecać że może być gorzej
hej Paulinab.ciekawy blog , dasz z tym rade ,jestes silna bo bardzo chcesz zyć pozdr
witaj Monikajak dostawałem chemie schematem R-CHOP ,pierwasze trzy co 21dni,nastepne pieć przyspieszono po badaniu PET co 14dni jak to lekarze mówili "albo wygram ja albo rak".Miałem wyniki miedzy chemiami dostatecznie dobre by podawać ja częściej,a przy moim IV B,było to jedyne wyjscie by go bardziej zaatakować i zwalczyć.
witam,proponuje udac sie do dobrego hematologa na konsultacje ,napewno nie zaszkodzi,i pewnie otrzymasz fachowe odpowiedzi na dreczace pytania... pozdr
popieram wypowiedz Marty - im szybciej tym lepiej,skontrolować co sie da
czesc Bartek,co u ciebie?
witajpewnie ze mozna dodawac sok z jabłek,niczemu to nie szkodzi,ja tez tak piłem,po jakims czasie nie mogłem juz patrzec na buraki :( .Zona jest pielegniarka wiec nie miałem wyjscia,ale napewno słusznie,podnosi to czerwone krwinki.Samych jabłek nie wiem dlaczego ale jadłem ogromne ilosci,tak mi wtedy smakowały.Co do diety to kazdy przechodzi mysle chemie indywidualnie,jak preferowałem dania lekko strawne z uwagi na wystapienie przy tej chemii zaparc.Pij duzo to wazne.
witaj Aniawłosami nie ma co sie przejmowac,niestety najlepiej sciac bo i tak wypadna,ale na stowe po wszystkim odrosna.Choroba napewno zacznie sie cofac,po kazdej nastepnej chemii bedzie tylko zwalczana.Duzo wypoczywaj,jedz owoce ,pij sok z burakow,duzo wody,musisz utrzymywac dobre wyniki (od chemii do chemii).Ufaj lekarzom ja tak robiłem.Dasz rade :),jak cos to pytaj moze doradzetrzymaj siedarek
tak tak zgadza sie Aniu, święte słowa walecznej Marty :)