napisany 6 lat temu
Już cię nie ma. Ponad miesiąc jak cię nie ma. Wycieli, wywalili. Nigdy nie wracaj.
napisany 6 lat temu
zabrales mi najlepszego dziadzie pod słońcem! Nienawidzę cie! Najgorszy dźwięk jutro usłyszę.. Gdy trumna z bliska osoba dotyka ziemi!
napisany 9 lat temu
Siema Hodgkin! Miało być z Tobą pięknie i kolorowo tylko przez chwilę, a tu się ciągnie nasza znajomość już równy rok. Pierwsza chemia, druga chemia, trzecia chemia, a zaraz przeszczep szpiku! nie, nie straszę Cię. Grzecznie Ci tylko mówię, że najwyższa pora się pożegnać! Nie lubię Cię i nie chcę się z Tobą przyjaźnić. Nie ma dla Ciebie miejsca w moim życiu. Żegnam Pana! Wystarczająco długo znoszę Twoją obecność! Mówię Stop!
napisany 9 lat temu
w 2007 zachorowałem na ostrą białaczkę szpikową. W tej chwili jestem 6 lat i 41 dni po autoprzeszczepie szpiku. Gdy usłyszałem diagnozę, to powiedziałem do raka: to ja jestem Sprite, a Ty pragnienie, więc nie masz szans!
Zadziałało....i działać bedzie, bo wspaniali lekarze z Kliniki Hematologii UM w Poznaniu zajęli się moim ciałem, a duszę ja sam odpowiednio nastawiłem do walki!
Do tego samego zachęcam innych,do których przypętało się to paskudztwo!
Jeśli będziecie wspierać lekarzy swoim bojowym nastawieniem do choroby, to razem przepędzicie tego skubańca na cztery wiatry! :)
napisany 9 lat temu
Jesteś koszmarem każdego człowieka . Myślisz , że jesteś nie zwyciężony . Myślisz , że sprawiasz nam ból . Lecz po wylanych łzach za przyjaciela , mamę czy za jakąkolwiek inną osobę którą zabrałeś nadchodzi etap jedności . Ludzi łączą się i współpracują i to jest coś czego nigdy nam nie odbierzesz . Bycia człowiekiem .
napisany 9 lat temu
To już piętnaście lat!!! Nie było łatwo ...ale żyje mam cudowną rodzinę i przyjaciół. Warto zawalczyć -mnie nie dawano wielu szans
napisany 9 lat temu
I na co ty się pojawiasz? Złapałeś mojego Tate!!! I tak się nie poddamy i tą walkę przegrasz ty my będziemy silniejsi jest nas więcej i naszą miłością do Ojca pokonamy Cię.
Nie uda Ci się rozbić naszej rodziny. Z pozdrowieniami rodzinna wspierająca chorego na raka płuc.
napisany 9 lat temu
Zabierasz nam wiele, ale gdy wygramy jesteśmy jeszcze silniejsi. Jesteś podstepną bestią, ale nie jestes niezwyciężony
napisany 6 lat temu
Wolałabym żyć bez ciebie, ale przyznać muszę, że od kiedy choruję poznałam tyle wspaniałych ludzi!!!! Chorych, pokręconych ale wspaniałych. Pokazałeś mi kto jest moim prawdziwym przyjacielem, na kogo naprawdę mogę liczyć. Starasz się nauczyć mnie pokory, ale to i tak ci nigdy nie wyjdzie. Nauczyłam się żyć obok ciebie, a nie z tobą. I kto tu teraz głupio wygląda??? No na pewno nie ja :)