Joanna masz rację.
Dzisiaj już jest lepiej, wypłukali mu ropę. Nerka pracuje. Był nefrolog, powiedział że nerka pracuje. Sondy w nocy tacie wypadły w nocy. Dostaje dużo płynów. Jak powiedziała Pani ordynator...wyjdziemy z tego. Trzeba tak myśleć. Niestety dalej doskwiera brak apetytu co powoduje osłabienie
Jacku kciuki zaciśnięte.
Leno bardzo mi przykro, żadne moje słowa nie ukoją Twojego bólu, wspieram myślami.
Aisogg pomodlę się do swietej Rity w intencji Twojego taty.
Niestety tata dostał gorączkę wysoką 39,1 i przyznał się dopiero po 14!!! Nie chciał jechać do szpitala, rodzinny zmienił antybiotyk i kazał czekać. Z siostrą uparłyśmy się na szpital. I co....zatkana jedna sonda ropą,zakażenie już szło do krwii.
Proszę o wsparcie i modlitwę.
No właśnie Jacku, tata miał gorączkę. W szpitalu zrobili USG i dali mu antybiotyk na 20dni. Więc teraz trzeba odczekać a potem ewentualnie zrobimy badania.
Lena, bardzo mi przykro. Brak mi słów!
Jacku masz racje zrobimy badania, tylko jak sterylnie pobrać mocz?
Witam
Po 4 tygodniach wypełnionych niewyobrażalnym
cierpieniem i znieczulica personelu w sobotę zmarł mój ukochany tata. Przegrał 10 miesięczna walkę z rakiem
Już nie cierpi....
Życzę Wszystkim siły do walki i zdrowia