Igorek miewa się świetnie. Odpukać, mimo iż spędził cały sierpień i wrzesień w przedszkolu, ominęły go wszelkie infekcje. Oby tak dalej.Ostatni weekend spędziliśmy w Koszarawie Bystrej. Odpoczywaliśmy z naszymi przyjaciółmi w górach, w pensjonacie naszych znajomych (www.zagroda.net.pl), rozkoszując się piękną jesienną pogodą.Igorek wrócił zachwycony. Napisałam do firmy Voxel z prośbą o wyjaśnienie dlaczego w opisie MRI Igorka napisano błędnie: "stan po zabiegu operacyjnym" (skoro Igorek go nie przeszedł) - jak  ktoś celnie w komentarzu pod ostatnim postem zauważył. Poprosili o mój nr tel. Mają to zweryfikować i zadzwonić z wyjaśnieniami.Wciąż nie mam jeszcze ustalonego terminu wizyty kontrolnej. Mam zadzwonić do kliniki za dwa dni i się umówić.