Od tygodnia całą czwórką przebywamy na turnusie rehabilitacyjnym w Jarosławcu. Słońce, morze, baseny, zabiegi i dużo wolnego czasu dla nas wszystkich. Igorek i Janoszek uwielbiają to miejsce. Są tu boiska do gry w piłkę - a to ostatnio ich główne zajęcie (wtóruje im tata). Są alejki, po których świetnie śmiga się na hulajnogach, jest świat zabaw dziecka, place zabaw, przedszkole, Bałtyk i… baseny…. Igorek od kilku dni uczy się pływać i idzie mu to wyśmienicie. Najbardziej lubi nurkować. Mieliśmy trochę obaw, ale nasza pani onkolog powiedziała, że nie widzi przeszkód, by mały pobierał naukę pływania, a nawet jest wskazane, żeby nabrał trochę ciała … No więc się stosujemy. Pan ratownik został jego najlepszym kumplem. Rozmawiają sobie ze sobą językiem nurków,lekcje pływania:)Poznaliśmy tu wielu wartościowych i sympatycznych ludzi, którzy każdego dnia toczą walkę z niepełnosprawnością swoich dzieci. Między innymi fantastycznych: Jolę i Krzyśka, którzy każdego dnia walczą o zdrowie synka Dawidka- http://www.dawidpacko.pl/Nie mogliśmy być obecni na pogrzebie śp. Sandrusi…W jej intencji została zamówiona msza święta od Fundacji Mała Orkiestra Wielkiej Pomocy, która zostanie odprawiona 9 sierpnia o godz.18.30 w kościele Matki Bożej Różańcowej w Chrzanowie.