Jestem po kolejnej wizycie u onkologa. Poszłam po receptę. Ale kiedy powiedziałam o swoich bólach stawowo-kostnych, dostałam skierowanie na szereg badań, w tym markerów nowotworowych i scyntygrafię kości.Część zrobiłam 'od ręki'. Scyntygrafię wyznaczono mi na koniec sierpnia. Tak jak mammografię i USG na które czekam już od 3 m-cy.Ale najpierw scyntygrafię będzie mieć moja córka. Tarczycy, gdzie przypadkowo wykryto u niej dość dużego, 2 cm guza. Wstępne badania wykazały, że nie jest złośliwy. Ale nerwy są. I co dalej, czy będzie potrzebna operacja?A w ogóle, to cały sierpień zapowiada się pod znakiem badań i wizyt lekarskich. Niedługo braknie mi dni wolnych w kalendarzu.