Drodzy Przyjaciele. W czasie weekendu nasz blog przekroczył trzysta tysięcy odsłon. Z jednej strony jest to dla nas ogromna radość, ponieważ oznacza to że bardzo interesuje Was los Igorka i innych dzieci którym pomagamy, ale z drugiej, zobowiązuje nas do jeszcze większego wysiłku. Oczywiście cały czas żyjemy w przekonaniu, że naszą energię będziemy mogli skierować już tylko na pomaganie innym potrzebującym dzieciakom, bo Igorek jest ostatecznie zdrowy. I tak właśnie będzie.Niemniej, liczba 300000 odsłon pobudza wyobraźnię. Oznacza to, że właśnie tyle razy dzieliliście z nami nasze troski, przerażenie, lęki i depresje ale i radość, ogrom szczęścia czy entuzjazm związany ze zwycięstwem nad chorobą naszego dziecka. Nasz blog coraz bardziej się przekształca i ten proces będzie kontynuowany. Chcemy pisać coraz mniej o naszym dziecku, bo o ile z własnej prywatności zrezygnowaliśmy świadomie, o tyle musimy coraz bardziej szanować jego prawo do własnej egzystencji. O to przecież również walczyliśmy. W zamian będziemy pisać o innych potrzebujących dzieciach. Postaramy się, żebyście Wy, a dzięki Wam również inni, dostrzegli ogrom nieszczęść związanych z funkcjonowaniem chorych dzieci w naszym kraju. Będziemy walczyć z całych sił aby ich status społeczny był coraz lepszy. Już dziś robimy to za pomocą bloga, naszej fundacji ( http://www.mowp.pl/ ) i działań realizowanych dzięki naszym osobistym kontaktom.Jeszcze raz dziękujemy, że z nami jesteście. Namawiamy Was gorąco do dzielenia się z nami waszymi pomysłami, sugestiami czy troskami. Mamy świadomość jak wiele dostaliśmy od Was i opatrzności więc bylibyśmy wdzięczni, gdybyście pozwolili nam choć w małym stopniu to zrekompensować. Więc piszcie. Prosimy o to również dlatego, że to co robicie razem z nami jest ważne. Może najważniejsze….