weronika85, Wspiera

od 2013-02-02

ilość postów: 133

Wspieram mamę! To wymaga wiele sił.

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

11 lat temu
Moja mama nie badała markerów jeszcze.....:'(.a ja głupia jej nie namawiam bo sama się boję. A klirens co to takiego?

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

11 lat temu
Taterniczki super ze wyniki ok!!!!wszystkie cieszymy się z dobrych wieści.
Anita moja mama miała tk pol roku po zakończeniu leczenia.a po roku i 5m od zakończenia zrobiła rezonans magnetyczny,na który wymusiła od onkologa skierowanie.no i tak jak pisałam wcześniej wyszła tam jakas plamka,nie wiadomo co,wiec w grudniu ma zrobić znowu rezonans.
Dobrego dnia dziewczyny!!!!

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

11 lat temu
Witajcie kobietki,
Kilka dni nie zaglądałam,wchodzę,a tu widzę życie tetni pełną parą;)
Witam nowe kobietki.
Taterniczko trzymam za ciebie kciuki jutro!!!!musi być dobrze....innej opcji nie ma.
Anita mogą mama podobnie jak ty,chodziła do ginekologa jak się okazało KONOWAŁA!!!!!!
Żeby doprowadzić pacjentkę,która co9miesiecy chodzi go ginekologa,bada się robi cytologię.....bo to profilaktyka,pod ścianę!!!!!!!!
No ale jak mówisz,stało się i trzeba żyć dalej.
Moja mama zakończyła leczenie w styczniu 2012,o chorobie dowiedzialysmy się we wrześniu 2011,i do listopada czekała na rozpoczęcie leczenia.miała rsm3b.
Po leczeniu miała w zeszłym roku czerwcu to,teraz w maju miała rm.wyszla jakaś drobna zmiana teraz,nie wiadomo ci to czy pozostałość po leczeniu czy coś innego dlatego w grudniu ma rm powtórzyć.
Na kontrolę jeździ co 3miesiace,strach przed każdą ogromny,dla niej i dla mnie.
chociaż najbliższą kontrola 18wrzesnia,mama jedzie w tym roku na wakacje na Majorka pod koniec sierpnia,do mojej siostry,może chociaż tym razem stres będzie mniejszy,bo nie będzie miała czasu myśleć,a wraca dzień przed kontrolą.
Z ujemnych stron leczenia,u mamy doszło do sklesniecia lub zrośnięcia pochwy po leczeniu,wiec badanie kontrolne tylko przez odbyt.
Na zdrówko nie narzeka,szczególnie letnią porą kiedy jest w szaleństwie uprawiania i dbania o swój ogródek i obejście domu.martwią mnie odrobine mamy upławy,nie ma ich dużo ale codziennie nosi wkładka higeniczna,sorki ze wam o tym piszę...no ale.
Nowe dziewczyny macie rację,taterniczka,rolka i Aleksandra to dobre duszki tego forum!!!
Mam nadzieję ze zaczniemy troche więcej pisać ;)
Pozdrawiam i miłego dnia!

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

11 lat temu
Przepraszam dziewczyny ze was opuściłam,ale miałam problemy z Internetem i komputerem.
Szybko pisze o mamie,a wiec pod koniec maja była na kontroli,no i lekarka wystawiła skierowanie na rezonans za pol roku,bo stwierdziła ze trzeba tą zmianę skontrolować.powiedziała ze inaczej napisali by na wyniku gdyby było to coś rakowego....no ale trzeba skontrolować jak to się zachowuje.niby jest to coś mikroskopijnego....no ale wiecie.
A pozatym wszystko w porządku,badała mamę przez odbyt,oglądała nogi,wyniki.
cieszę się i boję się uwierzyć.....boje się ze świat kiedyś znowu może runac.

Mama kupiła sobie bilet i we wrześniu leci na Majorkędo mojej siostry,na 3tygodnie,a siostra na tydzień zabiera ją na wycieczkę do Rzymui Watykanu.no i we wrześniu znowu kontrola w CO w Gdyni.a na rezonans zapisałam mamę wlna grudzień.

A co u mnie,będę miaka córeczkę,to już20 tydzień.jeszcze nic nie przytyłam i brzuszek taki jakbym zjadła coś wzdymajacego,także nie duży.
Czuje się ok,ale upały zaczynają mi dokuczać,no i synkowi też....tragedia zimno źle gorąco też niedobrze.

A co u was dziewczyny?
Pozdrawiam

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

11 lat temu
Witam w ten chłodny dzień!
Mama jutro jedzie na kontrolę...muszę napisać chociaż kilka słów może zrobi mi się lżej na sercu.Mój synek przeszedł ostatnio przeziębienie,obyło się bez antybiotyku całe szczęście,później zaraził mnie.z nim już ok,ja mam jeszcze kaszel i katar,ale teraz zaraziła się moja mama,no i kicha caly czas.
Chciałam was zapytać czy slyszalyscie o zakrzepicy kończyn dolnych po leczeniu nowotworu?
Czytałam o tym trochę w necie,to coś takiego że żyłki się zapychają i powstają takie jakby pajączki na nogach,to tzw cichy zabójca ponoc.
Moja mama ma kilka żylaków i takie właśnie pajączki i mówi ze pobolewaja ją nogi.....i zastanawiam się czy to to.
Co słychać u was kobietki?
Mój 14miesieczny chłopaczek daje mi w kość broi jak szalony....o ja,mam nadzieję ze uda mi się go wychować do listopada....bo wtedy będę miała kolejnego bąbla;)
Dam wam znać wieczorem,co po kontroli.
Dobrego dnia.

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

11 lat temu
Pisze wynik.
W obrębie szyjki macicy w zakresie przedniej ściany posrodkowo widoczne jest owalne ognisko o sygnale płynu,z wewnętrznymi cienkosciennymi przegrodami,o wymiarach 13\15\14 mm,nie wzmacniające się po CM,obraz przemawia za ogniskiem plynowym.
Ponadto uwidoczniono w obrazach T2 zależnych ognisko hiperintensywne zlokalizowane pomiędzy opisaną wyżej strukturą plynowa a kanałem szyjki macicy,po stronie lewej.jego wymiary wynoszą 6/4/5mm .ognisko jest słabo uchwytne w sekwencji dwu,nie widać cech restrykcji dyfuzji.po podaniu CM w sekwencji dynamicznej ognisko jest widoczne jako hiperintensywne,w późniejszych sekwencjach wykazuje stopień wzmocnienia porównywalny z otoczeniem jest izoontensywne.obraz ogniska niejednoznaczny-zmiana resztkowa po przebytej terapii?

Trzon macicy pochwa bez uchwytnych odchyleń.w badaniu nie uwidoczniono jajników.pecherz moczowy w granicach normy.nie wykazano powiekszonych podejrzanych węzłów chłonnych w miednicy małej.
Wniosek.w szyjce macicy w ścianie przedniej widoczne ognisko,ku tyłowi widoczne ognisko lite niejednoznaczne.
Wobec braku badań poprzednich obecne mri traktujemy jako wyjściowe do dalszej obserwacji.

I co myślicie???
Mamie przez telefon powiedziałam ze jest w miarę ok.

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

11 lat temu
Dzwoniłam do akademii,wynik mamy rezonansu już jest,jutro odbiorę bo dzisiaj już nie zdążę...
Pośpieszyli się z opisem od środy i dzisiaj już gotowy.
Powiem wam ze aż mnie brzuch boli,biegunki dostałam i apetyt straciłam.boję się okropnie:'(

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

11 lat temu
Hej.
Mama po rezonansie wczoraj była nieprzytomna.ale od początku,miała na 11,oczywiście godzinne opóźnienie,weszła o12.pielęgniarka wkula się na szczęście za pierwszym razem.zdziwiło mnie ze mama leżała aż godzinę.czy myślicie ze już po tym można stwierdzić że coś jest nie tak?
Strasznie źle zniosła badanie,było jej duszno,słabo no bo do13 jakby nie patrzeć na czczo.
Płakała jak wyszła,mówi ze się czuła jakby żywcem ją w trumnie zamknęli.
Dziewczyny pozostało mi się modlić...bede odbierała wynik pewnie w następnym tygodniu:'( boję się.
Pozdrawiam i życzę słonecznego dnia;)

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

11 lat temu
A taterniczko....zapomniałam o przepisie,a wiec piszę.dodam ze do ciasta możesz wykorzystać każdy rodzaj owocu sezonowego,np teraz to rabarbar,za chwile truskawki,jagody,malinki,śliwki,agrest,jabłka,porzeczki,gruszki,jabłka....i cokolwiek np ananas i brzoskwinia itp.
Ubijasz mikserem 2cale jajka z 1,5 szklanki cukru,tak ok10minut.
Później dodajesz szklankę maślanki naturalnej,1/2 szklanki oleju,3szklanki maki pszennej,i 2 łyżeczki proszku do pieczenia.ubijasz chwilę na wolnych obrotach.
Wylewasz na blachę prostokątną,standardową,na którą wcześniej polozylas papier do pieczenia,rozsmarowujesz równo.
Na to ciasto wykladasz owoce jakie przygotowalas.
Na wierzch robisz kruszonke z 1/3kostki masła,maki i cukru.posypujesz na owoce.
Wkładasz do nagrzanego piekarnika 180' i pieczesz 50-60minut.
Ja na przykład jak robię z rabarbarem czy innymi świeżymi owocami to wcześniej posypuje je cukrem,żeby je osłodzić.
To ciasto można też upiec z owocami ze słoika np wiśnie drukowane czy inne.
Super szybkie ciasto,wszystkim polecam,do wylania na blachę zajmuje ok15minut no i pieczenie;)
Życzę udanego wypieku i polecam;)

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

11 lat temu
Witam w ten słoneczny poranek,
Chociaż w moim sercu niepokój.taterniczko jutro o 11 mama ma rezonans w Gdańsku,ja będę odbierała wynik pewnie za tydzień,jestem obecnie u męża.
Mama robiła kreatynine na początku maja i wyniki krwi,i ogólnie wyszły ok,tylko cholesterol ma podwyższony.oczywiście jak zwykle problem był ze znalezieniem żyły u mamy,i pielęgniarka wbijala się 3razy,poprzednio aż 6.
No i mama ma obawy ze jutro jak będą musieli się wkuc to znowu będzie problem.boje się a ona pewnie jeszcze bardziej.
Mówi ze nic jej nie dolega i dobrze się czuje tylko czasami nogi ją bolą.moze dlatego ze ma więcej ruchu,ciągle siedzi w ogródku.
A co u was dziewczyny?jak się macie?
Jak czuje się ok,to juz 14tydzien,w piątek mam wizytę może dowiem się kto mieszka w środku ;)
Te ciążę czuje się dużo lepiej,może będzie dziewczynka;),chociaż jest mi to obojętne,ważne żeby było zdrowe i zeby mama była z nami,też zdrowa.
Pozdrawiam i ściskam z nad morza,jak młody wstanie jedziemy na plaże.