szymczakanna, Walczy

Jasiu wieczór z mężusiem był wspaniały, zrobiliśmy grila z byłymi sąsiadami. Dzisiaj wyjeżdżam os Stasia a jutro 2 chemia w Poznaniu. Jak wrócę to napiszę wiecej, ciekawa jestem jak spisze się Biobran.Jeszcze trochę bedą u Ciebie kędziorki a ja będę miała więcej miejsca do całowania. Buziolki

Jasiu = masz rację rano kawka a wieczorem Karmi albo lampka czerwonego winka- przyjechał mąż wiec wieczór spędzimy rodzinnie. pa

Witam dziewczyny. Upał daje się we znaki wszystkim. Aż szkoda że tu nie ma takiej bryzy jak w Kołobrzegu. Krysiu cukier trzcinowy wystaw do słodzenia dla gości.
Jasiu a u mnie odwrotnie z dnia na dzień coraz mniej włosów na głowie jak zwykle jak będzie 2 chemia to włosów brak.
Mój synuś jest teraz na Mazurach u chrzestnego, wraca jak ja będe po chemii.
Buziaki dla wszystkich.

Krystyna57 pisałam już wcześniej na forum odnośnie cukru dość dużo, była to wklejka z facbooka z Dieta w onkologii, Pani Ola która jest dietetyczką onkologiczną we wszystkich potrawach gdzie jest cukier, podaje cukier brzozowy. Ja używam go już od początku choroby , nie słodze napojów ale do niektórych potraw czy łakoci jest on niezbędny. Poczytaj sobie w necie, Możesz też znaleźć na facbooku w/w użytkownika i poczytać, To prawda wnusio daje mi dużo siły i energii, w sobotę podczas chrztu w kościele, pomyślałam sobie jak będzie wygladała jego 1 komunia i teraz mam dwa cele doczekać samodzielności Bartka, komunii Stasia i w między czasie upragnionej wnusi, Pozdrawiam

JASIU żurawinę zrób z cukrem brzozowym, ten cukier możemy wg dietetyka onkologicznego używać w naszej diecie. Ja używam go do wszystkich przetworów. Teraz robię sobie kompociki z papierówek bo mam tu swoje drzewka. Buziaczki.

Witam Jasiu, nie było mnie tu tydzień, żyję i mam się dobrze, od wczoraj gubię włosy, dzisiaj umówiłam się na strzyżenie. Ale co najważniejsze spędzam dużo czasu z wnusiem bo zostałam tu po chrzcinach. Stasiu jest cudowny, babcia straciła dla niego głowę.Biorę od jakiś dwóch tygodni BioBran czyli MGN-3 jestem ciekawa jak będę znosić następną chemię którą mam od 2.08. Dziękuję za życzenia imieninowe.
KASIORKU witaj w klubie, mój wnusio 6.08. będzie miał 5 miesięcy, też urodził się duży i mimo że jestem żoną dziadka to szaleję na jego punkcie.
Małgosiu idź do lekarza z tymi bólami głowy, sama środkami p.bólowymi załatwisz sobie żołądek. Ja też po chemii często mam bóle głowy ale po jakimś czasie mi mijają.
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!!!!!!!

Anitko super wieści a Nadia też z dnia na dzień będzie zdrowa . Pozdrawiam

Witaj Mikra43 dopiero zobaczyła ze zadałaś mi pytanie o neuropatię. Otóż sposób mojej lekarki jest taki: 1 tydzień magnez z vit B6 , drugi kwas foliowy ,trzeci nic i ponownie schematem.Jak nie mam aż takich problemów jak Ty, teraz nawet miałam okłady z lodu podczas taksolu. Mnie najczęściej puszczało na stałe po ok 6 miesiącach. pozdrawiam

Witam z mokrego Kołobrzegu.
Jasiu odpoczywaj i nabieraj sił, czekam na wiadomość,że coś kiełkuje na głowie. Zbieraj grzybki póki są, bo jak będą zimne noce to i ich nie będzie. Ja też jak będę teraz w starym domu, wpadnę do lasów gdzie przepracowałam ponad 20 lat, w swoje pewne miejsca i jeśli coś bedzie na pewno zbiorę.
Makro000 brat kiedyś mieszkał w Jedwabnie, tam byłam do Butryn przeprowadził się niedawno jak ja już chorowałam. Bartek był w zeszłym roku u niego na wakacjach gdy ja miałam chemie i w tym roku chyba w sierpniu pojedzie.
Pozdrawiam dziewczyny.....

Jasiu11, wrzuciłam coś nowego na forum o odżywianiu, polecam. Będę to robić dalej jeśli chociaż jedna osoba będzie tam zagladać nie tylko ja.Dziękuję za pozdrowienia dla rodzinki, a Stasia uściskam od Cioci Jasi z Mazur. Mój brat mieszka w Butrynach więc kiedyś może się spotkamy albo w Kołobrzegu.Nie masz pojęcia jak marzę o tym żeby urządzić Bartkowi osiemnastkę a potem uczestniczyć w uroczystości I Komunii Stasia. A szczęściem było by gdyby po drodze wpadła jeszcze wnusia.
Krystyna57 jeśli mogę Ci podpowiedzieć to na morfologię_ hemoglobinę pij herbatę z pokrzywy, jeszcze teraz zbieraj świeże listki( młode) i zaparzaj i ususz sobie na później. Ja przez tyle chemii nie miałam z hemoglobiną problemów a piję właśnie pokrzywę, moje koleżanki też. Jedna zapomniała i spadła jej a jak jej przypomniałam to dziękowała bo jest już ok i bez problemu dostaje chemie.Jedynie raz pojawił mi się problem z płytkami i częściej niestety też z neutrofilami ale na to po za neulastą nie ma środka w naturze.
Pozdrawiam cieplutko.