Ostatnie odpowiedzi na forum
Mysza44. Na twoim profilu napisałam odnośnie profesor Markowskiej. Jutro życzę Ci powodzenia.
Mysza44. Ja trafiłam do Poznania na onkologię w Szpitalu Przemienienia Pańskiego, t.j. szpital Uniwersytetu Medycznego. Gdy tam się znalazłam we wrześniu 2008 roku, dawano mi 3 miesiące życia. Dzięki tym lekarzom- mogę jeszcze pisać na tym portalu. Jeśli chcesz więcej informacji pisz na mojego maila który jest na moim profilu. Dużo kobiet z lubuskiego leczy się na naszym oddziale. pozdrawiam
Mysza44. Mnie ginekolog doprowadził do tego,ze wylądowałam na onkologi z rakiem jajnika IV stopnia. Szukaj szybko ginekologa-onkologa i weryfikuj tą diagnozę, czas działa na niekorzyść- takie jest moje skromne zdanie. pozdrawiam
Dronka. A ja dzisiaj z młodym spacerowałam po plaży. Młody rzucał zamarznięte sople do morza.
Mysza - ja jestem jedną z osób które mają zmiany nowotworowe jajnika przy markerze CA 125 ok 10. Na oddziale poznałam babeczkę która trafiła na oddział z markerem 0, jedynie wynik histopatologiczny wykazał jej zmianę nowotworową.
A ja polecam Kołobrzeg, dzielnicę Podczele. Spokój, szeroka plaża, ścieżka rowerowa w stronę Ustronia i Grzybowa.
Jolanta Luty w sekcji tablica użytkownika Fundacja Rak'n'Roll Wygraj Życie.
Jolanta Luty
Coś o AMIGDALINIE czyli B17 Za namową przyjaciół zdecydowałam się na branie tego "cudownego leku", w którego tyle osób wierzy. Przez ponad 2 miesiące regularnie brałam, czyli 3 razy po 1000mg (2 tab x 500mg), Amigdalinę/Novodalin sprowadzaną prosto z Meksyku. Do tego równolegle enzymy proteolityczne trzuskti Pancreatin i duze dawki vit C, która podobno blokuje substancje rakowe. I co??? NIC!!! Wielkie NIC! Moja choroba dalej postepuje. Ta "cudowna" wit B17 nie podziałała! Badanie krwi CEA, po 2 miesiącach wykazało, że poziom komórek rakowych podskoczył ponad dwa razy. Szkoda tylko pieniędzy i niepotrzebnych oczekiwań... znalazłam taką wypowiedź, myślę że warto ją przytoczyć...
Użytkownik @Jasia11 napisał:
Ewuniu co nie zabije to wzmocni ja na poczatku wszystko czytalam a w emocjach widzialam wszystko w czarnych kolorach ale mnie to bardziej zmobilizowalo do walki wypnij dupsko na chorobsko i do przodu . POZDRAWIAM
I o to chodzi !!!!!
W tym roku firma Prima BioMed rozpoczyna próbę kliniczną na dużą skalę z CVac, stosując podobne podejście do raka jajników. Komórki z krwi pacjentki dojrzewają do stadium komórek dendrytycznych. Te komórki dendrytyczne, które potrafią wytrenować komórki NK (naturalni zabójcy) do atakowania mucyny-1, białka na powierzchni komórek raka jajników, zostają wyselekcjonowane, a następnie wstrzyknięte podskórnie pacjentce.
Szczepionki na raka nie są czarodziejską pigułką i wiele z nich zawiodło w próbach klinicznych po obiecujących wczesnych wynikach. Ich najbardziej napawającą nadzieją cechą jest jednak to, że używają największej obrony raka - ewolucji poprzez próby i błędy — przeciwko niemu.
The Rational Optimist, 25 czerwca 2011
Witam raczku0756 suplementy które wymieniłaś są reklamowane przez fora internetowe lub strony tych produktów. Ja po zachorowaniu brała preparat z Vilcacorą i po roku była wznowa, po wznowie jadłam pestki z moreli i łykałam POLYERGE po 11 miesiącach następna wznowa.Nie wiem czy na mnie nie działa czy ogólnie. Polecam książkę Krzysztofa Składowskiego Wspólnie pokonajmy raka-Onkolog o nadziei.
Jak częste powinny być kontrole po leczeniu szpitalnym w poradni onkologicznej? Jak długi jest okres regeneracji organizmu od ostatniej chemii( taxol i karboplatyna)? Jak można sobie pomóc,żeby odbudować żyły i krew?