Ostatnie odpowiedzi na forum
Heńku, mąż został w szpitalu, wyniki miał dobre. Rano przed wyjazdem miał 39,4, powiedziałam o tym lekarce, zleciła konsultację urologiczną i posiew moczu. Ma jakiś wysoki cukier poprzednim razem to było 160, dzisiaj 180, no przez miesiąc schudł 2kg.
Ja łapię doła.
Jutro mój mąż ma mieć czterodniową chemię. Nie wiem czy ją dostanie, dzisiaj znowu miał gorączkę.
Moni, gorączka u męża pojawiła się po tych zastrzykach podnoszących odporność.
Przed drugą tą krótką chemią, mąż mówił o gorączce i osłabieniu i wtedy lekarka nie dała chemii tylko kroplówkę z solą i magnezem, na osłabienie pomogło, natomiast gorączka do czasu do czasu się pojawia.
Co do zapachu moczu, to jest taki normalny siuśkowy, przeżroczysty.
Moni, a skąd żeście wiedzieli o bakteriach, przecież przed chemią robią tylko badanie krwi?
Bolku, to chyba niedobrze jak te chemie się odwlekają.
Dana, ja również dziękuję za odpowiedź. Jest tak jak piszesz, temperatura 39st, po ibumie spada, potem znowu rośnie i dreszcze.Mąż we wtorek idzie do szpitala na kilkudniową chemię, więc już nic nie zrobimy, ale jak będzie w szpitalu, postaram się załatwić skierowanie na badanie moczu, albo zrobimy je prywatnie.
Pozdrawiam.
Witaj Dona. Czy mozesz mi napisać, jak objawiają się te bakterie? Bo może ta temperatura u mojego męża, to objaw jakiejś bakterii.
Agnieszko, młoda pani doktor, nie za wiele wiedziała. Kroplówkę dostał dlatego, że był osłabiony i miał mało magnezu, a skąd ta temperatura????? zobaczyłam tylko wielkie oczy pani doktor. Mąż będzie pod opieką domowego, tak, że chyba będzie mi trochę bezpieczniej.
Bolku, to nie była kroplówka z chemią, tylko wzmacniająca, bo na chemię za słabo się czuł.
Witam. Mój mąż znowu nie miał tej jednodniowej chemii. Bardzo źle się czuł, oblewał go pot, kilka razy zasłabł na korytarzu. Zamiast chemii, dostał wzmacniającą kroplówkę, sól z magnezem i dzisiaj czuje się bardzo dobrze. Niepokoi mnie wysoka temperatura powyżej 39st., która po podaniu apapu spada, taka temperatura występuje koło godziny 16.
Powiedzcie mi proszę, czy takie odkładanie chemii ma znaczenie dla leczenia i jakie mogą być przyczyny tej temperatury.
Nie wiem, czy to skutek pierwszej chemii, czy tez tego leku na podniesienie leukocytów, ale dzisiaj mój mąż czuł się fatalnie. Po obiedzie bolała go trzustka, tak bardzo, że wziął 2 pyralginy i 2 nospy max, a potem wymiotował. Jak to mu ustapiło, to zaczął boleć go kręgosłup. Nie dostaliśmy recepty na żaden lek przeciwbólowy.