Ostatnie odpowiedzi na forum
kinia
nie odkladaj tego bo z czasem wogole zapomnisz o tym zeby zadzwonic. zrob to teraz i bedzie z glowy :)
kochana ja po jodzie czulam sie tak samo jak przed nim :) wogole nic nie odczulam. samochodem mozna jechac bo nie na sie zawrotow ani nic podobnego :) lekarz mi mowila ze skutek uboczny jodu moze byc taki ze nasz smak zmieni sie na jakis czas (okolo 2 miesiecy) ja nawet tego nie mialam
wiem ze Cie to przeraza ale naprawde to nie jest takie straszne jak Ci sie wydaje :) niektorzy ludzie przechodza bardziej uciazliwe leczenie i tez jest im bardzo ciezko ale daja rade :) Ty tez dasz :)
kinia
mowiac Ci ile lat mozna chodzic z takim rakiem nie leczac go nie chodzilo mi o to zeby zachecic Cie do nieleczenia sie :/ chcialam Ci tylko powiedziec przez to- ze ten rak jest tak slaby :) ze chodzac z nim tyle lat nic sie nie dzieje :) ja chodzilam z nim tyle lat nie wiedzac nic o nim -zebym wiedziala to napewno jak najszybciej podielabym leczenie
kinia
nawet tak nie mysl !!!!!!!! muszisz sie leczyc !!!!! masz dla kogo zyc - leczenie nie jest az takie dlugie i zanim sie obejrzysz bedziesz juz zdrowa :) nie chcesz zostawic corci na czas jodu a pomysl ze jak nie bedziesz sie leczyc to zostawisz ja na cale zycie :/ i co wtedy ?
nie martw sie ona Ciebie nie zapomni kiedy bedziesz na jodzie. taki male dzieciatka najbardziej pamietaja swoje mamy
mam nadzieje ze ta mysl szybko Ci przejdzie !!! trzymaj sie i pomysl ze duzo kobiet jest w Twojej sytuacji i tez musialy zostawic swoje dziecko na czas leczenia.
pozdrawiam
kinia
czemu zastanawia Ci to ile zyje sie bez terapi ? no mam nadzieje ze nie myslisz zeby sie nie leczyc ! :/
powiem Ci ze wszystko zalezy od tego kiedy guz zostal wyktyry, jaki byl duzy, jaki stopien i takie tam
ja mialam guzy po 2,5 cm 3 cm i mniejsze
u mnie biopsja nie wykazala raka wiec lekarz kazala mi wyciac cala tarczyce zeby sprawdzic czy to rak :/ zapytalam jej wtedy co bedzie jak nie zgodze sie na operacje i leczenie powiedziala ze jesli to rak pozyje jeszcze jakies 13-14 lat ale to wszystko zalezy od tego jakiej wielkosci sa guzy (pewnie jak sa mniejsze to mozna przezyc jeszcze dluzej bez leczenia)
zgodzilam sie na operacje po ktorej okazalo sie ze tylko jeden guzek byl rakowy ten 2,5 cm.
wtedy jak pytalam sie jej o to ile przerzyje jak nie zgodze sie na leczenie lekarz myslala ze wszystkie guzy sa rakowe wiec moze pozylabym dluzej bo tylko jeden okazal sie rakowy
nie ma co gdybac :) ja ze swoimi guznami chodzilam jakies 8-9 lat wiec to i tak bardzooooo dlugo i jeszcze dodac te 13 lat co mi lekarz mowila to naprawde bylo by sporo :)
chcialam dodac jeszcze to zebys traktowal zone normalnie :) nie urzalaj sie nad nia- nie smuc sie przy niej :) bo wtedy ona wyczuje Twoj strach i bedzie myslala ze myslisz ze nie wygra z choroba
ja mialam tak ze nie chcialam urzalania sie innych bo wydawalo mi sie ze ludzie mysla ze nie wygram z rakiem
chcialam ich pewnosci ze wszystko bedzie dobrze :)
pokaz jej ze naprawde myslisz ze pokona chorobe :) to bardzo pomaga kiedy najblizsi nam ludzie sa pewni ze wszystko bedzie dobrze i kiedy nie pokazuja swojego strachu tylko swoja pewnosc !!
przeciez to prawa :) WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE :)
mam nadzieje ze nie namieszalam zaduzo i zrozumiales o co mi chodzi :)
pozdrawiam :) glowa do gory :) teraz ludzie pokonuja raka i zyja dlugieeeeeeee lata :)
przykro mi :(
pamietaj rak w tych czasach to nie wyrok !
znam kobiety po raku piersi ktore maja sie swietnie jedna z nich jest 50 lat po chorobie !!!
znam tez inne kobiety ktore pokonaly tego rakai :) i powiem Ci ze sa juz weterankami tej choroby :) jedna jest 40 lat po a druga ponad 45 :) moge tak wymieniac i wymieniac :) na codzien tez widze kobiete po raku piersi ktora jest juz po 5 latek :)
musisz wspierac zone na kazdy mozliwy sposob- jesli chce rozmawiac- rozmawiaj z nia o tym- pamietaj zawsze mow ze bedzie dobrze nawet jak Twoja zona bedzie mowila inaczej !
jesli zona nie bedzie chciala rozmawiac o tym uszanuj to i nie naciskaj (niektorzy chca sie wygadac- inni nie)
moja ciocia tez miala raka piersi i ma sie dobrze choroba byla juz zaawansowana ale udalo sie :) pamietaj z roku na rok leczenie raka piersi jest ulepszane
napisz cos wiecej o zonie - ile ma lat ? jak to wszystko przyjela ? co mowia lekarze ?
mow dla zony ze bedzie dobrze ze to nie czasy kiedy na tego raka sie umieralo- teraz medycyna idzie do przodu :)
jest tu forum gdzie sa kobietki po raku piersi lub w trakcie leczenia- napisz do nich. a moze z czasem Twoja zona odwazy sie tu zajrzec ? te forum naprawde potrafi wyciagnac z ogromnego dolka :)
ja zachorowalam na raka w wieku 24 lat :/ teraz jestem zdrowa :)
co pol roku bedziesz miala tylko zwykla kontrole co roku jod z tego co wiem. ale nie wiem czy tej nod podaje sie ciagle co roku czy tylko pierwsze pare lat od diagnozy. nie chce namieszac sorry ale nie pomoge :/
wiesz co Ci powiem ze ja jod mialam tylko raz (po operacji) po 5 latach czeka mnie kolejny - jesli po nim wszystko bedzie dobrze bede calkowicie zdrowa i prawie 100% pewnosc ze do konca zycia mi juz rak nie wroci :)
w polsce chyba co roku podaja jod-ja jestem troszke inaczej leczona. co roku mam zastrzyki na pobudzenie komorek i wtedy sprawdzaja czy wszystko jest ok jod dostalam tylko raz. wiem ze w polsce w niktorych klinikach daja te zastrzyki (
jestem pewna ze inne dziewczyny z forum Ci to wytlumacza u mnie jest troszeczke inaczej bo zamiast jodu dostaje dwa zastrzyki. jod bede miala za 3 lata (jestem 2 lata od operacji)
jadzia
napewno nic sie nie narobi przez ten czas :) tez sie o to balam i pytalam lekarza co bedzie jak on sie w tym czasie przerzuci. lekarz wytlumaczyla mi ze ten rak nie przerzuca sie tak szybko ze jest powolny i ze napewno nic sie w ten czas nie narobi :) wogole malo kiedy sie przerzuca. nie martw sie spokojnie mozesz poczekac. powiem Ci ze i tak nie czekasz az tak dlugo :)
ja mialam czekac na operacje 2 miesiace ale zadzwonili do mnie i powiedzieli ze zwolnilo sie miejsce i mialam operacje miesiac wczesniej :)
kinia
wszystko bedzie dobrze. wiem ze teraz jest Ci ciezko ale naprawde juz niedlugo bedziesz zdrowa :) po jodzie bedziesz miala kontrole co pol roku a po dwoch latach od operacji kontrola bedzie juz co roku :)