Ostatnie odpowiedzi na forum
bania
tez tak mam ze spac nie moge :/ myslalam ze to cos z hormonkami ale po ostatniej kontroli wszystkie wyniki mialam idealne - moze zaduze myslimy o problemach i potem w nocy spac nie mozemy.
kasia
co ile masz kontrole ? ja to chodze co 4 miesiace ale to tylko temu ze prosze o to lekarza :) powinnam chodzic rzadziej ale chodze co 3 miesiace bo straszna zemnie panikara i czasami nabiore sobie jakis glupot do mojej lepetynki i sie martwie- wiec lekarz wpadla na pomysl zebym przychodzila do niej czesciej - dla spokoju :)
malgosi
wiesz co niektorzy jak nie wiedzia jak za reagowac to wola sie oddalic i nie odzywac :/ moja rodzina wogole nie chciala zemna o tym rozmawiac. nawet krzyczeli na mnie jak zaczynalam ten temat. niektorzy nie wiedza jak rozmawiac o takich rzeczach. moze z czasem rodzina oswoji sie z ta sytuacja i porozmawia z Toba o tym
to bardzooooo boli jak rodzina sie tak zachowuje wiem cos o tym :/
chcialam napisac agasia hihi :)
adasia. nikt nie lubi lekarzy :/ ja tez czesto mam taka blokade jak Ty ale mowie sobie ze jak trzeba to trzeba :/ lepiej miec wszystko z glowy szybciej niz chodzic i sie martwic i myslec o tym ze trzeba kiedys wkoncu sie wybrac do tego lekarza :)
edytka
jestem pewna ze na kontroli wszystko bedzie dobrze (chodzi o wyniki) :)
pierwsze kontrole po jodzie sa troche straszne bo czlowiek sie denerwuje czy cos tam bedzie czy nie- ale z czasem przyzwyczaisz sie do tego :)
i jestem pewna ze pozbylas sie raka juz na zawsze :)
zachorowalas w tym samym wieku co ja - tylko ze u mnie bedzie niedlugo dwa latka od operacji - wszystko jest ok i juz tak zostanie :)
pozdrawiam :)
dzieki :* :)
mowisz zebysmy pisaly wiec pisze :)
u mnie wszystko po staremu :) pogoda do dupy :/ 11 stopni :/
nie ma co robic w taka pogode - chodze tylko z psem do parku :)
a co tam u Ciebie ?
i gdzie jest reszta ? kina co u Ciebie ?
agasia
ja tez czasami sie zastanawiam czemu ludzie pisza takie glupoty (mowie o tym nawiedzonym czlowieku hihi) ale doszlam do wniosku ze niektorym sprawie to przyjemnosc - takie dolowanie ludzi :/
kiedys na forum ktos napisal ze wszyscy umrzemy na raka :/ nie moglam uwierzyc w to ze ktos wogole moze tak pomyslec !! no ale niestety niektorzy ludzie maja przyjemnosc z pisania takich glupot
napewno tak bedzie :) teraz jest Ci ciezko bo jestes w trakcie leczenia ale pozniej -jak Twoje wyniki beda coraz lepsze to i Ty zaczniesz myslec pozytywniej :) wiem ze teraz ciezko Ci w to uwierzyc ale jestem pewna ze tak bedzie :)
jola :)
znam mnustwo osob ktorzy byli chorzy na raka i w zyciu bym tego nie powiedziala :)
znam kobitke po raku piersi (dosyc zaawansowanym) ktora w czasie leczenia bardzooo schudla stracila tez wlosy a dzisiaj (4 lata po) chodzi jak maszyna hihi :) waga wrocila do normy energia i humorek tez :) wogole nie widac po niej ze przeszla przez to wszystko :)
mam ciocie po raku juz o tym pisalam :) guz byl ogromny :/ teraz od paru tygdoni jest zdrowa :) czeka az jej wloski odrosna :) (cale zycie miala krociotkie wiec nie bedzie dlugo czekala) :)
u Ciebie tez tak bedzie przejdziesz leczenie i z czasem powoli zapomnisz o tym jak sie czulas i co przeszlas :) wiem cos o tym bo sama to przerabialam- dzisiaj juz nawet zabardzooo nie pamietam jak to bylo jak sie czulam- zyje normalnie i czasami nie moge uwierzyc ze kiedys bylam chora :)