Ostatnie odpowiedzi na forum
no tak kazdy organizm jest inny :)
pozdrawiam i dzieki za odpowiedz :)
kasia
dzieki kochana za odpowiedz :) strasznie dlugo trwa u Ciebie te wyrownywanie hormonkow. pamietam jak ja po operacji mialam dopieranie hormony dla mnie to byla tragedia :/ uderzenia goraca byly ogromne ! czasami az musialam usiasc :/
ale naszczescie od 1,5 roku mam ta sama dawke :) i jest idealna :)
pozdrawiam :)
bania ile jestes juz czasu od diagnozy ? sorry ale zapomnialam :)
bania :)
dzieki :) ja tak pytam z ciekawosci :) kiedys wkoncu trzeba pomyslec nad bobasem :)
uciekam spac bo u mnie juz 1 rano hihi
agasia
kochana to normalne ze sie martwisz- czasami poprostu nie da sie nie martwic :/ tez tak mam ze czyms sie martwie i poprostu nie moge przestac (nie chodzi tu nawet o chorobe) no ale musisz z calych sil starac sie myslec pozytywnie :) ja jak nachodza mnie jakies zle mysli z jakiegos powodu - to z calych sil sie zmuszam i zaczynam myslec o czyms innym :) pozytywnym :)
kiedys mowili tu w tv ze raka mozna zniszczyc wlasnym umyslem :) (ze ludzie nie zdaja sobie sprawy jaka sile ma nasz umysl) bo to wlasnie mozg rzadzi calym naszym cialem :) mowili nawet ze w niktorych miejscach w usa stosuja taka metode leczenia raka :) i to naprawde pomaga ! i jak to sie mowi wiara i pozytywne myslenie to 90% sukcesu :)
kiedys widzialam w tv ze niektore kobiety wmawiaja sobie ze sa w ciazy i umysl w to wierzy i normalnie zaczyna im rosnac brzuch !!!!! cos niesamowitego- mozg moze wszystko zdzialac :) :)
dlatego my tez kochana musimy wierzyc i wmawiac sobie ze wszystko bedzie dobrze :) BO PRZECIEZ TAK BEDZIE !!!!!
cynamonowa
sorry za glupie pytanie ale sie nie znam na tym. czyli z tego co rozumiem nie mialas raka ?
jola
dzieki za odpowiedz :) ja sie na tym niestety nie znam dlatego pytam Was :)
moja ciocia nie miala operacji tylko bardzo silna chemie. guz zniknal calkowicie :) teraz przez 5 lat ciocia bedzie przyjmowala tabletki nie jestem pewna jakie ale chyba hormonki
jolanta
masz racje glupota nie boli hihi :) kiedys ktos wypisywal takie glupoty na innym forum - ze wszyscy poumieramy na raka i inne glupoty az wkoncu zalozyciele forum zablokowali jego :)
dziewczynki mam pytanko :) moja ciocia jest po raku piersi zaawansowanym - teraz jest zdrowa :) ma maly problem jedna reka jest strasznie skuchnieta :/ czy mozecie mi powiedziec od czego jest takie cos ? lekarze mowia ze zajma sie tym ale zastanawiam sie czemu tak jest
kolezanka mojej babci ktora jest 50 lat po raku piersi tez ma spuchnieta jedna reke (nie dlon tylko prawie pod pacha) ona powiedziala ze jej to nie przeszkadza i nic z tym nie chciala robic
mam w rodzinie dziewczyne po raku tarczycy ktora ma malutka coreczke ale ona nie lubi rozmawiac o tym wiec nie chce jej pytac.