nala123, Wygrał

Waldeczek nasz kochany!!! Uściskaj go od nas! Napisz proszę  jak badania wyszły!

Kaju - pozwól że wtrącę :) Byłam u hematologa i cud jakiś w naszym szpitalu!! Mamy dietetyka! I Ona mówiła mi o kurkumie - tania a mówiła że pomaga. Warunek jest taki - aby wydobyć dobroczynne działanie kurkumy trzeba ją jeść w towarzystwie pieprzu i oliwy. Dlatego dziś uu nas w menu - zupa dyniowa, z kurkumą, pieprzem polana oliwą :) 

Pytała mnie o napoje - mówiłam o zielonej herbacie. Usłyszałam, że jest bardzo zdrowa i powinniśmy ją pić. Ale nie pijemy takiej w saszetkach tylko parzymy liście. :)

Dobre dobre Sierotko! Masz rację!

Ja też tak słyszałam od mojego lekarza - w sensie, że to nic nie daje, nie pomaga.

Trzeba skupić się na spacerach, porządnym odżywianiu, dbaniu o odpowiednią florę bakteryjną, jedzeniu odpowiedniej ilości naszych polskich kiszonek. Takie jest zdanie mojego dietetyka.  

Zapomniałam Sierotko Ci odpisać - oczywiście napiszę Mariolce. Pisała mu że już mam kilka sztuk leukocytów. To cudowna wiadomość!

Suzy - chodzi o podniesienie odporności???

Dziękuję Heniu - mój motorowy przesympatyczny koleżko :)

Misiek - pół roku bez badania krwi???? No bez jaj!!!

Iwoska - cudownie!! Same zera!!!! Jejku jak się ciesze!!!!

Ja czekam na swoje winili. To już ponad rok jak Tasigma 2 x po 200mg

Aguniu - moje słońce piękne, mój cukiereczku

Kochamy Cię!!!!