moniaRak, Wygrał

od 2011-11-08

ilość postów: 64

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

12 lat temu
Jasia11 u nas w porządku,byłam cały tydz u mamy na wsi(nie mieszkamy razem) wpadłam zrobić prańie i wracam ,bo w poniedziałek zaworze mamę na do szpitala.

Pozdrawiam Gorąco

Rak jajnika

12 lat temu
Jasia11 Dziękuje i również Pozdrawiam
Trzymajcie dziewczyny kciuki,aby mama się nie rozmyśliła.

Rak jajnika

12 lat temu
Mama ma być leczona lekiem Topokan,czy ktoś był leczony tym lekiem?Przeraziłam się jak przeczytałam jakie może powodować skutki........

Rak jajnika

12 lat temu
W końcu zadzwonili,7 maja zaworze mamę do szpitala na tygodniową chemię,potem 2 tyg w domu i znów do szpitala.
Czy jest tu ktoś,kto miał przerzut z jajnika do nadnercza?jeśli tak to niech się odezwie......proszę!
Na pewno wiele osób odwiedza to forum,ale tylko czyta.

Rak jajnika

12 lat temu
Wynik z TK i PET pokryły się zwiększony metabolizm w obrębie guza nadnerczy,poza tym czysto,tylko węły lekko powiększone.guz urósł,markery również,ewidentny przerzut z jajnika ;(
Wspomniała coś o leku Tokal czy jakś tak dożylńio na oddziele klinicznym lub w domu tabletki.

Rak jajnika

12 lat temu
Kilka razy pisałam i wyskakuje błąd strony ;(
Napisze pózniej,czekamy na tel od P.Doktor,muszą skonsultować mamy przypadek jakie podjąć leczenie.

Rak jajnika

12 lat temu
Jasia11 U nas stres ,jutro jedziemy odebrać wyniki z TK i PET/CT zrobić marker i na kontrol,wiem że nie będą dobre,oby tylko nie było przerzutów na inne częśći ciała.Mam nadziej,że po tym co powie P,doktor mama nie zrezygnuje z dalszego leczenia.Mały plus(spakował torbę do szpitala)ale i tak pewnie nie zostawią z powodu braku miejsc.
Trzymajcie dziewczyny kciuki......

Rak jajnika

12 lat temu
Makro000 gratuluje wyników,życzę zdrówka,oby choroba nie zawitała już Ciebie.Mineło już 2 miesiące jak mama skończyła chemię,powoli zaczeły odrastac mamie brwi i włosy,więc nie martw się,tobie też odrosną.

Rak jajnika

12 lat temu
Kasiorek
makro00 dobrze pisze,u mojej mamy raka stwierdzili w lipcu,a operacja była dopiero we wrześniu,bo terminy,a mogli skierować do innego szpitala,miasta zwłaszcza że guz szybko rósł i dniu operacji miał już 12cm na 20cm i pęk,teraz zmaga się z przerzutem gdyby nie to było by pewnie już leczenie zakończone.

Rak jajnika

12 lat temu
Dziękuje wam wszystkim,cieszę się znalazłam te forum.
Gdyby nie to, to nie posiadałabym takiej wiedzy i przedewszystkim wsparcia i pewnie myślał tak jak mama,że to końiec......,a tak staram się nie dopuszczać takiej myśli do siebie.