magg,

Lilith, pet po chemii czyli po tych 3 dawkach? Chemie dostane rano i najprawdopodobniej do domu. Na razie leze tu jak na wakacjach. Wygodniej nawet niz w domu bo nikt mnie po schodach nie goni;)

Lilith, dzieki. Rano podejde do sklepiku. A co do Avastinu moze i racja. W pierwszej kolejnosci zobaczymy co przyjdzie z Belgii. Dalej bedziemy myslec. Jutro chce podejsc do dr (prof?) Chmielowskiej zaznaczyc swoje istnienie i zagadac zeby ona tez skonsultowala ten raport jak przyjdzie. Jak trzeba bedzie prywatnie to prywatnie ale mam nadzieje ze da sie to zalatwic w Bydgoszczy.

A jeszcze takie pytanie glupie, teraz to juz jest jasne ze jestem platynooporna prawda?

Shushu, ja pierwszego czy drugiego dnia po carbo+taxol potrafilam przespac caly dzien z krotkimi przerwami. Pozniej ze spaniem bylo lepiej. Nie wiem jak jest przy gemcytabinie. Mysle ze bardziej warte uwagi od spania jest goraczka, ktora swoja droga nasila sen.

Nie dluzej a ZAWSZE juz:)

No Lilith, moglabys konkurowac wiedza z lekarzami:) dzieki za wskazowki. Te zywe kultury bakterii musze zakupic. Rozumiem ze w aptece? Bez recepty?

Nana, bardzo dobre masz podejscie z ta negacja choroby. Tak trzymaj i odpoczywaj:) Wszystkim Wam gratuluje dobrych wynikow i zazdroszcze... no ale moze i dla mnie przyjdzie jeszcze lepszy czas... Wypada ze ta chemie powinnam zakonczyc w polowie sierpnia. Moze w takim razie jednak jakis krotki wypad we wrzesniu i oczywiscie wyjazd integracyjny sie uda?

Dziewczyny dziekuje! Juz podaje informacje z frontu. Nie wiem co o tym myslec ale moze tragedii nie ma. Z ordynatorem rozmawiali rodzice bo ja ani sily ani nerwow ani ochoty na to nie mialam. Wole dowiadywac sie najpierw od nich, a jak juz sama oswoje sie z sytuacja to moge czytac papiery i rozmawiac sama. Ukrywanie nie wchodzi w gre bo tak sie umawialismy poza tym i tak predzej czy pozniej sie dowiem wiec po co. Wrocili w dziwnych humorach ale powiedzieli ze spodziewali sie gorszych wiesci. No ale ja tez ich wczoraj ladnie sterroryzowalam moimi odpalami psychicznymi. Tata mi juz wczoraj sugerowal spisanie testamentu i uporzadkowanie tego typu spraw wiec grubo bylo. Ale wracajac do tematu, powiedziano ze chemia przestala dzialac. Na poczatku dzialala bardzo dobrze a pozniej przestala. Byla poprawa a jest pogorszenie. Tyle co wiemy. Nie wiemy czy sa jakies nowe ogniska, przerzuty. Dostane teraz 3 dawki cealyx co 3 tygodnie. Oby poskutkowalo w koncu... peta nie bedzie. Podobno nie ma na razie potrzeby. Dziewczyny, tak sobie mysle wlasnie dzisiaj ze ja od stycznia jestem tu niby pod kontrola, sa tomografy itd. ale do ginekologa nikt mi skierowania nie daje. Ja mam w koncu jeszcze drugi jajnik i macice a ostatnie badanie ginekologiczne bylo w styczniu. Miesiaczki nie mam od 3 chemii ale lekarze twierdza ze to normalne. Nie wiem teraz czy bedzie komisja u prof. W. ale jesli nie bedzie to czy nie powinnam prosic o skierowanie do ginekologa?

Dzieki dziewczyny. Jestem po oddaniu krwi i czekam na przyjecie na oddzial. Boje sie okropnie. Jestem totalnie rozwalona.

Nana, jak to mowia, jak sie nie odwrocisz d... zawsze z tylu. Co za cholera:( a jak Twoje badania z olaparibem?