Ostatnie odpowiedzi na forum
Ja niestety takiej wiedzy nie posiadam. Możliwe, że obecnie jest gdzieś jeszcze na Dolnym Śląsku, Katowice? Chciałam zapytać o to tydzień temu, jak Mama miała kontrolę ginekologiczną, ale się rozchorowala i nie poszłyśmy.
JoSt, prof. Wicherek jest obecnie gościem w Bydgoszczy. Prawdopodobnie ma wrócić do Krakowa.
Aga1, zajrzałam w opis Mamci. W końcu przed każdą operacją robi się RTG płuc. Mamy płytkę i opis zdjęcia. Przedzwoń do szpitala, na oddział, gdzie leżałaś i zapytaj.
Aga1, zalezy od szpitala, od 2 do 4 tygodni.
Shushu, skoro Mamie przerwano chwilowo chemię, by organizm się zregenerował, to operacja może być wielkim ryzykiem. Jeśli nie ma gwarancji, iż lekarze wytną wszystko... Z drugiej strony takiej gwarancji nigdy nie ma. Najlepiej by było skonsultować się z innym ośrodkiem, jakimś dobrym specjalistą, jak chociażby Makro z prof. B.
Czarownico, oczywiście :)
O tym mówi też ks. Kaczkowski, że jak miałby długo żyć, ale ciągle w ograniczeniach, wolalby odejść. Tylko najlepiej jak jest to kogoś świadomy wybór. Ks. Kaczowski wcina słodycze, kebaby i lata.
TRZYMAM!
Nie każę nikomu zostawać w domu i się zamykać. Piszę o tym, co widzę. I tyle.
Nana, kogo ja straszę? Każdy ma swoje priorytety, każdy ma swoje życie. Niektórzy lekarze sami odradzają. Przecież ja nie napisałam, że jak nie polecisz, to nie dostaniesz wznowy. Może nawet nie chodzi o zmianę klimatu,a lot... kwestie z ciśnieniem, inną krzepliwością krwi, itp.
Możesz nie polecieć i mieć wznowę, polecieć i jej nie mieć. Wydaje mi się, że lepiej rozmawiać na takie tematy, zastanowić się, niż nic nie robić.
Maria58, moja Mama tez nie paliła. Nie piła alkoholu. Poza winem podczas anemii. Wódki nigdy. I też raczysko...
Każdy przypadek jest inny.
Dopóki nie sprawdzi się czegoś na sobie, to...
Jeszcze Violka. Też lot. Tylko do Niemiec i też rozsiew. Ehh