Ostatnie odpowiedzi na forum
Moja ręka po wkłuciach wygląda masakrycznie.
Aż wstyd ją pokazać.Muszę nosić długi rękaw ale niestety grzbiet dłoni i tak rzuca się w oczy.
Wczoraj temp.38 stopni. Czuję się podle.Dzisiaj ZUS mnie powiadomił, że czas renty dobiega końca.Mam ją do 31 sierpnia a oni już monitują.
Kuracja domowymi sposobami, do lekarza nie idę. Zobaczymy co będzie jutro.
Całusy.
Gosiaaa88 trzymam kciuki.
Napisz jak będzie po wszystkim.
Wszystkiego najzdrowszego.
Witam.
Długo nic nie pisałam, ale śledzę to forum.Częściej bywam na forum raka jajnika.
Aniaaa jestem zaskoczona ,ze pozostawiono Ci pierś.Ja również w 2013r rozpoczynając leczenie raka jajnika wyczułam guzek w piersi prawej.Diagnoza- rak G2.
Po 6 ciu cyklach chemii na jajnika G2 i FIGO IV konsylium zaleciło usunięcie nacieku z piersi, ponieważ chemia zabiła gada.Proponowałi zabieg oszczędzajacy.Ja miałam inne zdanie.
Znalazłam lekarza który uszanawał moją decyzję.Usunął cysia razem z węzłami.
Naciek był duuuży 6cm x 4cm x 2,5. Na szczęście było czysto. Komórek raka nie stwierdzono, węzły czyste.Jestem na terapii hormonalnej - Egistrozol.
Mutacji nie stwierdzono, jestem pod kontrolą genetyka.Teraz badają kolejne geny.
Mam dodatni HER2 i to mnie dręczy ponieważ rak jest agresywny.Druga pierś pod kontrolą.Jest ok. Czekam na badania w sierpniu.
Lekarz, który mnie operował robił jednocześnie rekonstrukcję usuniętej piersi.Ja nie korzystałam z tej metody.Trudno Ci będzie znależć specjalistę na NFZ.Prywatnie jest drogo.
Gosiaa trzymam kciuki za pomyślność zabiegu.Niech Mateńka Boska ma Cię w opiece.
Ewa Kozieł ja też z Górnego Śląska.Będzie dobrze. Jesteś silną babeczką.Wiara czyni cuda i tego się trzymaj.
Pozdrawiam Was kochane walczące i wspierajace.
Wróciłam z TK. Dramat z wkłuciem do żyły.9 prób i dopiero 10-ta udana.Oczywiście dodatkowy stres aby nie pękła przy podawaniu kontrastu.Założono mi cieniutki wenflon i bardzo powoli wtłaczali kontrast.Udało się.
Dzięki za porady co stosować na siniaki Na razie mam obłożoną rękę od nadgarstaka az poza łokieć żelem z heparyną.Zrobili mi to w pracowni.
Wieczorem kupię zalecane przez Was specyfiki.
Od wczorajszego wieczoru dopadła mnie alergia.Kicham, smarkam i ból głowy w czole.
A moze to jakaś infekcja? Piję majeranek i imbir z cytryną.
Czekając na badanie poznałam panią, która ma G3 i FIGO IIIC i jest 5 lat od zakończenia chemioterapii.Jeżdzi na kontrole i jest ok.
Muszę się trochę położyć bo jestem jakaś zajechana po tym badaniu. Wynik pod koniec tygodnia.
Pozdrawiam
Na forum amazonki.net uzyskasz wiele cennych wskazówek.
Nie piszesz gdzie mieszkasz (region).
Ja wiem, że w Katowicach Piotrowicach na ul.Fredry lek. M. Klar robił taki zabieg młodej dziewczynie.
Witajcie w niedzielę 17 maja.
Dziękuję za miłe słowa.
Jutro TK.Najbardziej obawiam się wkłucia do żyły.Mam do dyspozycji tylko lewą rękę, prawej nie wolno ruszą z powodu wyciętej piersi z węzłami.W lewej żyły mało widoczne.
Oby udało się wkłucie za pierwszym razem bo w przeciwnym wypadku będą olbrzymie zasinienia, które długo się utrzymują.Już to przerabiałam kilka razy.
Joanna 57 czy Twoje kontrole prowadzi lekarz Ch.....?
magg z godziny na godzinę będzie coraz lepiej.Trzymaj się!
Czarownica byłaś u neurologa?
Mnie się wydaje, że dolegliwości o których piszesz wynikają ze zwyrodnień kręgosłupa szyjnego a może coś z błędnikiem?
Miłego dnia.
Joanna57 ja też leczę się w Gliwicach.Może kiedyś nasze wizyty kontrolne będą w tym samym dniu? Byłaby okazja na spotkanie i pogaduchy.
Pozdrawiam.
Witam serdecznie na 500-ej stronie.
Dużo wpisów.Poczytam jutro.
Mój marker Ca125 - 383, od marca wzrósł o 21 oczek.To pierwszy tak mały wzrost markera w ciągu 2 miesięcy.Wcześniej wynik podwajał się.
W poniedziałek 18 maja TK, a wizyta w IO - Gliwice 28 maja.
Ogólnie czuję się super.Godzinami przebywam na ogródku.Sieję, sadzę kwiatuszki.Zapominam że jestem chora.
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego. Relaksujcie się!
Codziennie wypatrywałam wiadomości od Lilci, czekałam że rozpocznie leczenie i będzie wśród nas.
A dzisiaj ta smutna wiadomość.Brakuje słów, serce krwawi. Odeszła tak szlachetna, mądra i służąca radą młoda kobieta.
Jakże kruche jest to nasze życie.Dzisiaj jesteśmy a jutro???Pozostaje pustka, cisza i słowa
ŻEGNAJ VIOLA. Zawsze pozostaniesz w moim sercu.
MonikaB może na początek wizyta u lekarza rodzinnego i badanie USG jamy brzusznej.
Objawy, które opisujesz mogą świadczyć o zaburzeniach pracy jelit lub wątroby.
Pozdrawiam.