od 2017-03-12
ilość postów: 199
ania_walcze_o_mame, to prawda mam ma problemy z koncentracja,to jedt jej druga operacja,pierwsza byla w lutym i wycieli macice i jajniki. Teraz widze jak jà wszystko boli,musi wdtawac zeby rozciagnac noge ale bol okropny. Musi dojsc do siebie.
dziekuje Wam Kochane za te wszystke slowa. Trzymam za Was kciuki i modle sie.zeby ten wstręciuch sobie poszedl.
Rukola, nie wyłonili Mamie stoki. Martwię się tylko ma lekki niedowład uda. Lekarz stwierdził że tak może być po operacji i zlecili rehabilitację. Powiedział że bym się bardziej martwiła choroba niż nogą. Tak jakbym się chorobą nie martwiła. Czekamy może to minie. Rukola a kiedy Twój wynik to?
witajcie, Mama po operacji, leży na pionie. Lekarz powiedział, że operacja była bardzo ciężka, usunęli 20cm jelita, prawie całą esicę, sieć, kikut, część pochwy i otrzewnej. Jednak nie wywali całego raka, sporo zostało małych zmian rozsianych po otrzewnej, porównali to do rozsypanego cukru. Teraz musi zadziałać dalszą chemia czyli piąta o ile będzie Mama wydolna biochemicznie. No i miała też transfuzję krwi.lekarz podsumował że Mama ma 3C. Wcześniej część lekarzy mówiła że nie trzeba operować, ale teraz cieszę się że ją zoperowali a Mama mówi że jest najszczesliwsza, pewnie jeszcze działa głupi Jasiu😁 Pozdrawiam Was wszystkie i życzę dobrego dnia
witajcie wieczorową porą! Nie wiem jak opanować nerwy, Mama idzie we wtorek do szpitala na operacje, a pozniej po tygodniu będzie miała 5 wlew. Dziewczyny jak ja się boję. Czy się uda, co tam zobaczą w środku. Tysiace mysli mi krązy. Tak bardzo bym chciala zeby jej się polepszylo. Pozdrawim Was!
witaj elmooth, moze ta lekarka pracuje gdzies na oddziale?idz bezposrednio, "pchaj sie", jesli dot.to naszych bliskich to trzeba próbowac wszystkiego. Co do dietetyka to mozesz miec kogos z innego miasta, on tylko potrzebowalby Mamy wyników. Powodzenia