Ostatnie odpowiedzi na forum
misia, joanna
dziękuję kochane dziewczyny było mi to potrzebne już się uspokoiłam. No widzicie lekarz a lekarz wystarczy jedno zdanie powiedzieć pacjentowi i ile to znaczy. A mnie nic powiedział co mogłoby się zdarzyć i uznać że jest ok. Ale zmieniłam lekarza i będzie ok.
Pozdrawiam
Dziewczyny kochane powiedzcie mi proszę, czy któraś z Was po zabiegu TURB sikała krwią, bo kurczę właśnie ja 2 tygodnie po zabiegu przed chwilką poszłam do toalety i mam wrażenie że poszła ze mnie sama czysta krew. Wcześniej kilka dni czułam dyskomfort w postaci bólu, pieczenia, kłucia, ale dowiedziałam się że tak może być więc a tam. Wczoraj byłam u urologa nie badał mnie tzn nie robił usg nawet się pochwaliłam że nie krwawię a on stwierdził że po zabiegu i jeszcze tak krotko to nie powinnam wyszłam od niego w skowronkach - a tu masz. Jutro idę na tomograf więc się wyjaśni, ale mimo wszystko napiszcie proszę co? Dziekuję
Witam serdecznie
hanna.57
Jestem kochana wpadłam właśnie w malutkiego dołka, ale już się wygrzebuję z niego. Czekam teraz na TK no i ten wynik histopat. jaki będzie to zobaczymy.
Haniu
Jak miałaś robione TURB to czy też miałaś po tym dyskomfort w postaci bólu cewki i pieczenia bo to już jest prawie 2 tyg.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko
hanna.57 dziekuję Ci kochana właśnie dzisiaj wróciłam do domu ze szpitala. Miałam już ten zabieg TURB faktycznie nie było czego się bać. Usunęli mi brodawczaki i guza bo okazało się że był to guz płaski na pęcherzu w trakcie zabiegu profesor stwierdził że praktycznie cały pęcherz jest do usunięcia bo to wszystko bardzo żle wygląda. Wiecie co - ja myślałam że mi się to śniło ale parę godzin po zabiegu przyszedł i powtórzył mi to samo. I teraz powiem Wam najważniejsze dziewczyny kochane dzięki Wam wcale nie stresowałam się tylko zapytałam go czy ma na myśli stomię odpowiedział że tak ale najpierw czekamy na his-pat. Kazał mi też zrobić TK nerki tej która mi została. Gdyby nie Wy to napewno byłby to da mnie szok a tak to już przed zabiegiem zdążyłam zapoznać się co znaczy zyć ze stomią. Teraz będę czekać spokojnie na hist. Dziękuję nie poradziłabym sobie bez Was. Kocham Was
Witam kochane - powiedzcie mi czy któraś z Was dostaje Cisplatynę?
Witam Was wszystkie dziewczyny, za Waszą namową faktycznie poszłam na konsultację do profesora od urologii onkologicznej. Powiem Wam tylko tyle że był wzburzony że po tak poważnej operacji którą przeszłam tak mocno zlekceważono mój stan zdrowia i najprawdopodobniej te guzy które mam mogę zawdzięczyć lekarzowi który na niby mnie prowadził ani razu przez rok od zabiegu nie miałam badanego pęcherza nie miałam cystoskopii i nie miał ochoty zwalczyć stanu zapalnego mego pęcherza który dokuczał mi przez rok czasu. Profesor już się ze mną umówił na USG i powiedział mi że zabieg wykona mi jak najszybciej. Dziękuję kochane za dobre rady bo ja to taka "sierota" siedziałabym i czekała. Czekalibyśmy oboje tzn ja i lekarz tylko że lekarz czeka na coś innego. Jak już będę po zabiegu to poprzysięgłam sobie że nie odpuszczę pójdę do niego i powiem co o nim myślę tylko to mogę zrobić. Pozdrawiam
Drodka widzisz Twój mąż walczy zobaczysz że będzie dobrze, zbyt dużo ludzi się o niego modli żeby mogło być inaczej.
Drodka
Jesteśmy myślami z Tobą kochana - musi być dobrze Twój mąż jest młody przezwycięży zobaczysz .
Makroo
Poprostu nazywała się wódka z czarnej porzeczki i można ją było kupić w każdym monopolowym ale to było dziewczyny 19 lat temu pewnie i w tym towarze może coś się zmieniło. Ale myślę że pewnie tak samo by zadziałało naleweczka z czarnej porzeczki. Pozdrawiam
Chono-Ewela a czemu myślisz od razu że najgorsze, a może masz cystę albo torbiel przecież to też są zmiany ale łagodne nie wolno tak od razu widzieć na czarno Trzymam kciuki Pozdrawiam
Makro000 pozwolę sobie Ci coś poradzić na te leukocyty (białe krwinki) 19 lat temu brałam chemioterapię nieraz leżałam w szpitalu po całym tygodniu coby mi te krwinki podskoczyły bo inaczej jak wiesz chemii nie wolno. W szpitalu był taki bardzo fajny lekarz starszy pan on asystował przy mojej operacji, znając mój problem podpowiedział mi co mam robić, a więc wypić codziennie przed snem jeden kieliszeczek wódki z czarnej porzeczki nie więcej tylko jeden. Uwierz mi że po trzech dniach leukocyty poszły w górę. Buteleczkę miałam w szafce szpitalnej i dzieliłam się z dziewczynami ktore miały te same problemy. Może to dziwnie brzmi ale ważne że pomogło. Spróbować nie zaszkodzi Pozdrawiam