dona1955, Wygrał

od 2012-06-26

ilość postów: 756

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
Margo16 dzięki za odpowiedź i jeśli dowiesz się coś od tej pani to napisz mi, ja jem dużo cytryny i żurawiny i mocz jest dość czysty i bez śluzu, podejrzewam że mój moczowód jest gdzieś przekręcony i czasem jest ok a czasem się przytka aż boli nerka i gdy nim poruszam to czuję lekki opór i jak puści to mocz zejdzie i jest ok, zapisana jestem do urologa na 12.05 to zobaczę co on mi powie a wymianę mam dopiero 19.05 i też spróbuję się coś dowiedzieć, ale znając obecne realia to chyba muszę wybrać się prywatnie, cieszę się że u ciebie jest dobrze,że nie masz takich kłopotów jak ja, ja całe życie miałam pod górkę więc dziwne by było żeby teraz było lepiej , chyba taki już mój los, życzę Ci wesołych i szczęśliwych świąt i smacznej święconki, pozdrawiam serdecznie

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
Witaj Heńku dobrze że się wybrałeś pozwiedzać troszkę świata, ja oszczędzam cały rok ale postanowiłam że jeśli tylko zdrowie na to pozwoli to co roku robię jakąś wyprawę, w tamtym roku do Egiptu, w tym roku do Międzywodzia a jeszcze mam na uwadze Grecję ale kiedy to nie wiem, chciała bym zarazić tym także innych bo życie jest bardzo krótkie a świat jest przepiękny, więc kochane choruski zdrowiejcie i w świat.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Remil odezwij się , co u ciebie

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
CóreczkaMamusi i Karola nigdy nie traćcie nadziei bo cuda się zdarzają , jest wiele takich osób którym lekarze nie dawali szans a mimo to wyszły z choroby i żyją , musicie tylko wierzyć w to że się uda i wspierać swoich bliskich aby mieli siłę do walki z tym gadem, muszą mieć w was oparcie i widzieć że wy się nie poddajecie to i oni się nie poddadzą i wszystko może skończyć się dobrze czego wam bardzo życzę, nad chorym nie wolno się użalać tylko go motywować w każdy dowolny sposób byle skuteczny, moim motywem było wyjechać do Egiptu i doczekać wnuka,jedno spełniłam w rok po operacji a na wnuka ciągle czekam i to jest moją motywacją do życia, życzę wam wytrwałości i powodzenia w walce i zdrówka

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
Witam wszystkich
Czarownica wreszcie z nami, udało się

Margo16 mam do ciebie wielką prośbę byś mi opisała coś o twoim wężyku, mianowicie zawsze zmieniali mi na onkologii na taki sam twardy z plastiku nr 8 a raz miałam 10 a teraz na pogotowiu zmienił mi na inny tzn nie jest taki sztywny plastik tylko troszkę galaretowaty- nie wiem jak to opisać i napisz mi kochana jaki ty masz i czy zawsze taki sam czy też spotkałaś się że są różne, masz tą znajomą i proszę cię popytaj i dowiedz się które są lepsze dla nas to o takie będziemy wołać, ja nie mam kogo popytać a lekarz przy wymianie ogranicza się tylko do wymiany i dalej i mówi że tak ma być i koniec wizyty, ten diabelny wężyk często mi się zapycha albo krwiakami albo niczym i nie chce lecieć i zaczyna boleć,nie wiem czy to normalne ,czy ty też tak masz , czasem to mnie przeraża i jak pomyślę że do końca życia musimy jeździć co 2 miesiące na wymianę to mam dość, fakt że dzięki temu można żyć ale...( i znów jestem w dołku), może jak zacznie znów być ciepło i słonecznie to i myśli będą lepsze, pozdrawiam cię cieplutko i życzę zdrówka.

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
Margo, Heniek witam was serdecznie,też jestem oburzona jakimś głupim blokowaniem,przecież nic tu takiego się nie działo,nie było żadnych powodów na blokowanie i mam nadzieję że przestaną bawić się naszym kosztem, jeśli gdzieś przejdziecie to dajcie cynk i ja też przejdę bo chciałabym mieć z wami kontakt byśmy sobie nawzajem pomagali tak jak dotychczas.
Margo ja na początku też miałam problemy skórne pod płytką i też stosowałam drugą skórę w formie małych gazików z płynem ochraniających jednorazowych z firmy Conva tec a nazywają się Conva Care, po wysuszeniu skóry smarowałam tym gazikiem i jak wyschło to na to przyklejałam płytkę a jeszcze miałam też parę płytek z Conva tecu i przyklejałam je na zmianę z dansakiem a teraz już skóra przyzwyczaiła się i jest czysto, myj też kochana białym mydełkiem lub szarym ze srebrem bo ono goi rany, nie znam innych sposobów ale kosmetyków trzeba używać jak najmniej tylko wtedy gdy potrzeba, ale zazdroszczę ci takiej fajnej pani co umie wymieniać wężyk,też bym taką chciała mieć ,
Pozdrawiam was serdecznie i życzę zdrówka

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
dołączam się do Heńka i Sierotki i uważam że na takim forum blokowanie ludzi którzy pomagają innym to byłoby wielkie ŚWIŃSTWO i mam nadzieję że te szykany szybko się skończą,

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
Margo16 w ostatnim tygodniu bolał mnie brzuch na dole,czułam się osłabiona,stan podgorączkowy( 37,4) i wyniki które robiłam na wyjazd do Krakowa były złe, kreatynina za duża, mocz brzydki i ob wysokie(20),w sobotę czułam się parszywie ale dużo piłam i myślałam że wytrzymam do poniedziałku, w niedzielę rano wężyk już nie przepuszczał nic tylko leciało koło niego, brzuch bolał jak diabli,gorączka, było mi słabo i niedobrze, takimi falami,piłam pyralginę i parę godzin było znośnie ale wieczorem już nie wytrzymałam i pojechałam na pogotowie bo czułam że nocy już nie przetrzymam i chyba bym nie przetrzymała bo za dużo było moczu w środku a czym by się to skończyło to wolę nie myśleć,miałam stracha, tak że moja kochana uważaj na siebie i nie rób prób na sobie tak jak ja, najgorsze jest to że w naszym szpitalu powiatowym nie ma urologii i nie potrafią pomóc, tam gdzie jeżdżę na onkologii nie ma soru,przyjmują tylko do południa w przychodniach i w razie czego nie mam pojęcia gdzie jechać,makabra, ale miejmy nadzieję że jakoś to będzie, napisz ile kosztuje wymiana cewnika bo aż jestem ciekawa i gdzie to można załatwić,czy zrobi to urolog,pozdrawiam cię serdecznie i dobrej nocy życzę,pa

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
Witaj Heńku, fajnie że się odezwałeś, w Bydgoszczy na pewno będzie dobrze, wiem że się martwisz i boisz jak każdy z nas ale mieliśmy wszystko wycięte a reszta była czysta więc musi być dobrze, nie ma innej opcji-jak mówiła nasza Hania,ja też słyszałam że nie wolno nam brać żadnych zabiegów z elektryką ,laserów, nie wszystkie masaże, sauny czy kąpiele, bo to mogło by wrócić nam chorobę,co z twoją rentą, nic nie pisałeś czy masz i na ile, pytałam w pcpr dzisiaj o karty parkingowe i to prawda że będą wymieniać wszystkim bo będą inaczej wyglądały,mającym 1grupę tylko chyba wymienią a 2grupa będzie stawać na orzeczników i nie wszyscy dostaną, te panie chyba jeszcze nie wszystko wiedziały, pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za piątek

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
Margo czasem myślę że albo ci lekarze są niedouczeni albo po prostu mają nas w d...e, chyba to drugie,mnie ten lekarz w Sosnowcu powiedział też że powinnam iść tam gdzie się leczę ale zrobi to tylko ze względu na człowieczeństwo a była to godz.1 w nocy a on był przecież na dyżurze nocnym na sor,pamiętaj kochana o wymianie abyś nie cierpiała tak jak ja,co do sanatorium to czas leci i ja już w lipcu będę miała 2 lata od operacji, w zus trzeba czekać ok półtora roku od złożenia wniosku i wyślą gdzie chcą a ja w styczniu złożyłam wniosek w pcpr o dofinansowanie i w marcu dostałam dofinansowanie dla siebie i córki jako opiekuna lecz resztę kosztów pobytu na turnusie muszę sama dopłacić, wyjdzie mi gdzieś ok 1500 zł za dwie osoby na dwa tygodnie + dojazd ale te koszty będę mogła odliczyć od dochodu w rozliczeniu pit za ten rok tak że i tak się jeszcze trochę zwróci, w czerwcu składam wniosek do zusu i jak dożyję to też pojadę, całe życie było tylko dom i praca i dorabianie się a nic przyjemności więc teraz póki jeszcze mogę to próbuję zrobić coś dla siebie, życie jest takie krótkie ale widzi się to dopiero w późniejszym terminie, tak że ciebie też namawiam byś pomyślała choć trochę o sobie bo my kobiety zawsze myślimy o wszystkich a o sobie na końcu , pozdrawiam

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
Beata41 z mojego doświadczenia z rakiem to lekarze mówili mi że jeżeli rak jest dużej złośliwości a organizm jest w stosunkowo dobrej formie to lepiej wyciąć pęcherz póki nie ma przerzutów i obejść się bez chemii, ja i kilka osób z tego forum jest tego przykładem, nie braliśmy chemii ani przed ani po operacji i mamy nadzieję że raka już nie mamy i nie będzie chemii ale każdy organizm jest inny i lekarze postępują według każdej osoby inaczej, pozdrawiam serdecznie