Ostatnie odpowiedzi na forum
Witaj Margo to mój meil: daanaa1955@onet.pl ,pytaj o co chcesz na pewno odpowiem tylko napisz na forum że mi wysłałaś meila bo rzadko zaglądam na skrzynkę a na forum codziennie, pozdrawiam serdecznie
Zdrowych, spokojnych świąt Wielkanocnych,
pełnych nadziei oraz miłości,
Pogodnego nastroju,
oraz najwspanialszych rodzinnych spotkań,
wśród rodziny i najbliższych przyjaciół
życzę wszystkim choruskom i ich najbliższym
Witaj Heńku,skoro nic nie piszesz to znaczy że u Ciebie wszystko w porządku,wrócę jeszcze do twojego barku,naprawdę kup sobie nocny worek z długim wężykiem a zobaczysz że się dużo lepiej śpi, ja od jakiegoś czasu kupuję (dopłacam11zł do sztuki )ale mogę przewracać się na boki i lepiej śpię, fajnie że jest z nami Czarownica,forum znów zaczęło żyć, tylko Remil coś nas opuścił,pewnie zabiegany ale może się odezwie, pozdrawiam cię i życzę zdrówka no i życzenia świąteczne przyjmij ode mnie ,smacznej święconki i mokrego śmigustu.
NIxe20 cieszę się razem z tobą , ja w lipcu będę miała 2 lata i mam nadzieję że też tak napiszę, że jest ok , pozdrawiam serdecznie i życzę dalszego dobrego zdrówka
Margo16 dzięki za odpowiedź i jeśli dowiesz się coś od tej pani to napisz mi, ja jem dużo cytryny i żurawiny i mocz jest dość czysty i bez śluzu, podejrzewam że mój moczowód jest gdzieś przekręcony i czasem jest ok a czasem się przytka aż boli nerka i gdy nim poruszam to czuję lekki opór i jak puści to mocz zejdzie i jest ok, zapisana jestem do urologa na 12.05 to zobaczę co on mi powie a wymianę mam dopiero 19.05 i też spróbuję się coś dowiedzieć, ale znając obecne realia to chyba muszę wybrać się prywatnie, cieszę się że u ciebie jest dobrze,że nie masz takich kłopotów jak ja, ja całe życie miałam pod górkę więc dziwne by było żeby teraz było lepiej , chyba taki już mój los, życzę Ci wesołych i szczęśliwych świąt i smacznej święconki, pozdrawiam serdecznie
Witaj Heńku dobrze że się wybrałeś pozwiedzać troszkę świata, ja oszczędzam cały rok ale postanowiłam że jeśli tylko zdrowie na to pozwoli to co roku robię jakąś wyprawę, w tamtym roku do Egiptu, w tym roku do Międzywodzia a jeszcze mam na uwadze Grecję ale kiedy to nie wiem, chciała bym zarazić tym także innych bo życie jest bardzo krótkie a świat jest przepiękny, więc kochane choruski zdrowiejcie i w świat.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Remil odezwij się , co u ciebie
CóreczkaMamusi i Karola nigdy nie traćcie nadziei bo cuda się zdarzają , jest wiele takich osób którym lekarze nie dawali szans a mimo to wyszły z choroby i żyją , musicie tylko wierzyć w to że się uda i wspierać swoich bliskich aby mieli siłę do walki z tym gadem, muszą mieć w was oparcie i widzieć że wy się nie poddajecie to i oni się nie poddadzą i wszystko może skończyć się dobrze czego wam bardzo życzę, nad chorym nie wolno się użalać tylko go motywować w każdy dowolny sposób byle skuteczny, moim motywem było wyjechać do Egiptu i doczekać wnuka,jedno spełniłam w rok po operacji a na wnuka ciągle czekam i to jest moją motywacją do życia, życzę wam wytrwałości i powodzenia w walce i zdrówka
Witam wszystkich
Czarownica wreszcie z nami, udało się
Margo16 mam do ciebie wielką prośbę byś mi opisała coś o twoim wężyku, mianowicie zawsze zmieniali mi na onkologii na taki sam twardy z plastiku nr 8 a raz miałam 10 a teraz na pogotowiu zmienił mi na inny tzn nie jest taki sztywny plastik tylko troszkę galaretowaty- nie wiem jak to opisać i napisz mi kochana jaki ty masz i czy zawsze taki sam czy też spotkałaś się że są różne, masz tą znajomą i proszę cię popytaj i dowiedz się które są lepsze dla nas to o takie będziemy wołać, ja nie mam kogo popytać a lekarz przy wymianie ogranicza się tylko do wymiany i dalej i mówi że tak ma być i koniec wizyty, ten diabelny wężyk często mi się zapycha albo krwiakami albo niczym i nie chce lecieć i zaczyna boleć,nie wiem czy to normalne ,czy ty też tak masz , czasem to mnie przeraża i jak pomyślę że do końca życia musimy jeździć co 2 miesiące na wymianę to mam dość, fakt że dzięki temu można żyć ale...( i znów jestem w dołku), może jak zacznie znów być ciepło i słonecznie to i myśli będą lepsze, pozdrawiam cię cieplutko i życzę zdrówka.
Margo, Heniek witam was serdecznie,też jestem oburzona jakimś głupim blokowaniem,przecież nic tu takiego się nie działo,nie było żadnych powodów na blokowanie i mam nadzieję że przestaną bawić się naszym kosztem, jeśli gdzieś przejdziecie to dajcie cynk i ja też przejdę bo chciałabym mieć z wami kontakt byśmy sobie nawzajem pomagali tak jak dotychczas.
Margo ja na początku też miałam problemy skórne pod płytką i też stosowałam drugą skórę w formie małych gazików z płynem ochraniających jednorazowych z firmy Conva tec a nazywają się Conva Care, po wysuszeniu skóry smarowałam tym gazikiem i jak wyschło to na to przyklejałam płytkę a jeszcze miałam też parę płytek z Conva tecu i przyklejałam je na zmianę z dansakiem a teraz już skóra przyzwyczaiła się i jest czysto, myj też kochana białym mydełkiem lub szarym ze srebrem bo ono goi rany, nie znam innych sposobów ale kosmetyków trzeba używać jak najmniej tylko wtedy gdy potrzeba, ale zazdroszczę ci takiej fajnej pani co umie wymieniać wężyk,też bym taką chciała mieć ,
Pozdrawiam was serdecznie i życzę zdrówka
dołączam się do Heńka i Sierotki i uważam że na takim forum blokowanie ludzi którzy pomagają innym to byłoby wielkie ŚWIŃSTWO i mam nadzieję że te szykany szybko się skończą,