Ostatnie odpowiedzi na forum
Mawa ja po wykryciu raka do całkowitej operacji przez trzy lata miałam co trzy miesiące cystoskopię, co pół roku tk i prześwietlenie płuc i pięć razy tur ale nie biegałam częściej do ubikacji niż zwykle, jedynie przez pierwsze trzy dni po cystoskopii czy tur zdarzało się pieczenie i częstszy mocz a nawet krew, ale to mijało, uważam że powinien tym się zająć lekarz, pozdrawiam serdecznie
Witaj Bolek ,pozdrawiam cię serdecznie i cieszę się że tą chemię jakoś znosisz, tak jak pisałam jesteś silnym człowiekiem i fizycznie i duchowo więc na pewno dasz radę i nie długo będzie dobrze, będę trzymać kciuki 2,10,ja jutro jadę na tk do Krakowa a po wynik pojadę w poniedziałek 05,10 przy wymianie wężyka, boję się bardzo ale mam nadzieję że będzie dobrze,pozdrawiam cię i życzę wytrwałości w walce o zdrówko .
Witaj Moni wynik nie jest zły ale podejrzewam że chemia męża nie minie przez ten węzeł, ale chemia jest potrzebna żeby zabić wszystkie komórki rakowe gdyby czasem jakieś jeszcze były,na pewno będzie dobrze i po chemii mąż wróci całkiem do zdrowia i normalnego życia, życzę wam tego z całego serca,jeśli chodzi o krew w moczu to pojawia mi się również, czasem krew a czasem krwiaki, jest to związane z tym że wężyk jest dość twardy i może uszkadzać ścianki moczowodu i jest to obce ciało w organizmie,mnie też tak lekarz mówił,najważniejsze to to by się nie zatykało i nie robił się zastój w nerce,pozdrawiam was serdecznie
Moni tez pomyślałam że to chodzi o wrzesień,co do wymiany wężyków to od początku miałam wymieniane co 6 tygodni, lekarz powiedział że powinno się je wymieniać co 6-7 tygodni bo później to zachodzą czymś i zatykają się, aby się nie zatykały to trzeba mocz zakwaszać i dużo pić, raz przetrzymałam dłużej to później żałowałam i więcej tego nie zrobię,popytajcie lekarza bo słyszałam że to też zależy od rodzaju cewnika,jedne trzeba częściej inne rzadziej wymieniać, pozdrawiam was serdecznie
Moni chyba daty ci się pomyliły ale i tak bardzo długo czekacie na wynik hist.patol., większość z nas czekała ok 2 tygodni,pozdrawiam
Witaj Moni jeśli mogę coś doradzić to weźcie od lekarza ( może być rodzinny) skierowanie na posiew moczu bo jeśli jest bakteria w moczu to może mieć brzydki zapach i może być gorączka i ja często też miałam brzydki kolor (jak coca cola) ale nie cały czas tylko zdarzało się. co do płytek to zadzwońcie np do Dansac-a i przyślą wam na próbę ich wyrób, może bardziej się nadadzą, ja początkowo też miałam z Conva Tec-u ale lepiej mi przypasowały z dansaca bo lepiej się układają, mają dodatkowe zapięcie i moja skóra dobrze je toleruje, natomiast po coloplascie dostawałam pod płytką uczulenia( małe czerwone krosteczki i bardzo swędzące), wypróbujcie kilka firm i zobaczycie które będą dla was najlepsze, pozdrawiam i życzę zdrówka
Gaja bardzo dobre wieści, tak trzymać, trzeba jak najszybciej wracać do normalnego życia i używać go w miarę możliwości, ja też 11 miesięcy po radykalnej poleciałam na wczasy do Egiptu, bałam się bo to i lot samolotem i całkiem inny klimat jednak zdecydowałam się i tego nie żałuję bo ta wyprawa pokazała mi że mogę normalnie żyć tak jak inni ludzie, cieszyć się życiem i spełniać swoje marzenia, pozdrawiam was serdecznie i życzę fajnego wypoczynku i zdrówka
Witam wszystkich
Bolek też myślę że dobrze się wszystkim poukładało i nikomu nie chce się zaglądać na forum, bardzo ci współczuję że znów musisz przechodzić przez chemię, bardzo cię wspieram jak tylko mogę to robić na odległość, jak już pisałam jesteś silnym i mądrym człowiekiem i dasz radę przetrwać ten zły czas i będzie lepiej, znów słoneczko zaświeci dla ciebie i dla nas wszystkich zmagających się ze złem, pisz czasem co u ciebie, jak się czujesz, czy chemia daje ci w kość czy jest lekka i nie męczy tak bardzo, pozdrawiam cię serdecznie i życzę byś jak najszybciej wrócił do pełni zdrowia,
u mnie wszystko w porządku, jadę 28,09 na tk i mam nadzieję że będzie czysto, to już 3 lata minęło w lipcu i wierzę że tych lat będzie jeszcze dużo, pozdrawiam i życzę zdrówka
Moni zapytajcie czy mąż może już zakwaszać mocz,ja codziennie piję wit c 1000 jednostek rozpuszczalną, jem kanapki na śniadanie i na kolację dodając żurawiny i kupuję jakiś środek w aptece roślinny ,ale nie wiem czy to już może brać, żurawinę na pewno a o inne to popytajcie by nie zaszkodzić, do wymian musicie się przyzwyczaić, może się nie zatkać cały rok a może kilka razy, nie ma na to reguły, jeśli zauważycie to trzeba wymieniać bo szkoda nerek , ja mam tylko jedną i bardzo się o nią boję, bardzo was pozdrawiam i życzę zdrówka , pytajcie i jak tylko będę mogła to odpowiem
Jeśli chodzi o wzdęcia to ja piłam espumisan i parzyłam herbatkę miętową.