Ostatnie odpowiedzi na forum
makroo i jakiś żal makoo tak nie można
makroo,czytam i nie wierze o jakiej ty niesprawiedliwości mówisz.jesteś po leczeniu marker dobry wszystko idzie w dobrym kierunku,a ty załamki,oj moja droga,w tej chorobie sie nie narzeka jak jest dobrze
witam
ja tylko wtrące się na temat cukru.cukier trzcinowy działa tak samo jak cukier normalny,jest poprostu cukrem,ja nie używam i nie ma że eco.a brzozowego nie znam bo wogóle jak wiadomo nie uzywam cukru.dwa lata temu odrzuciłam i narazie żyję
anitko super wiadomośc,ciesze się
witam
żyję.pozdrawiam wszyskie dziewczyny.wszyskie powinnysmy brac przykład z ani jak ona godnie choruje,zazdroszcze Ci takiej postawy.mam takie pytanie do ms p.bo jak sie doczytałam kiedys to miałas wznowę po 9 latach.ciekawa jstem czy przez ten czas stosowałas jakaś dietę,albo czy jakies substytuty stosowaaś,pytam,bo ja stosuje już przez dłuższy czas wiele specyfików i tak sie zastana wiam czy nie zmniejszyc dawek.
makro dalej pocieszam uwaga,nowotwór jajnika nie przechodzi na płuca.tylko w brzuchu,też tak mi powiedział lekarz,
nie wiem jak u ciebie,ja jak robie markera rano o 12 mam wynik.kiedy robiłaś markera ostatnio,takie coś z dnia na dzień się nie zrobi,więc logicznie nie moze to by nic złego
makroo uwaga pocieszam.przy takiej zmianie jakby to była nowotworowa to markery powinnaś miec sporo podwyższone.wiec jutro się dowiesz.piałam kiedys że na badaniu wyszło mi tez niepewna zmiana i własnie tak mi lekarz powiedział.ty chyba też jesteś markerowa wiec spoko.
kasiorek tak się bałaś przed operacją ,nie było łatwo,przeszłaś ją i teraz kontynuacja chemia przejdziesz będziesz zdrowa i koniec,pocieszenie pierwszej chemii możesz nawet nie poczuc
dronka co ile robisz markery