d49fe03ff3bff08ad9bce6e53615bcf3, Wygrał

od 2011-09-21

ilość postów: 413

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

12 lat temu
gdyby to był żółty to od kurkumy,a fioletowy to ??????????

Rak jajnika

12 lat temu
dziewczyny co to może byc,jak się gdzieś porządnie uderzę to wychodzą mi fioletowe siniaki,nigdy tego nie miałam,troche mnie martwi

Rak jajnika

12 lat temu
astaksantynę kupuję na allegro,i jak działa to nie zabardzo wiem,kiedyś to wyczytałam i tak stosuje juz dośc długo .

Rak jajnika

12 lat temu
izunia ja jem pestki morelii od 1,5 roku codziennie po6 sztuk.profilaktycznie i codziennie dwie tabletki grzybków rishi i ostatnio sporo papryki chilii na kanapkach i 1 tabletkę aksantyny.to taki antyoksydant..we wrześniu mam tomografy to zobaczymy

Rak jajnika

12 lat temu
napisałm nie czytałam co ,ale może ktoś się kapnie o co mi chodzi

Rak jajnika

12 lat temu
zresztą kazdy musi sobie pomóc sam,znaleśc sens i heja .ja sens znalazłam jestem szczęśliwa troche nieszczęśliwa bo nie poszłam w tym roku na pielgrzymke do częstochowy z gdańska,nie mam urlopu.pracuje nikt o chorobe nie pyta,chociaz są przypadki które dziwią się i pytaja czy jestem całkowicie zdrowa i się dziwia ,takich trzeba sprowadzi do pewnego poziomu.z drugiej strony kto nie przeżył choroby nowotworowej to mało wie o chorobach i oby się lepiej nie dowiedział

Rak jajnika

12 lat temu
z drugiej strony w chorobie każdy jest i tak w głębi duszy sam,każdy to inny przypadek inne rokowania inne osoby.człowiek podświadomie szuka podobnego przypadku do siebie i wtedy taka osoba jest człowiekowi bliższa

Rak jajnika

12 lat temu
odniose się do słów jasi że ludzie po chorobie moga byc głusi i slepi.jestem 2 lata po chemii,chodze na kontrolę do różnych lekarzy,przeważnie ordynatorów szpitalii i znanych lekarzy i w tym czasie żaden lekarz mi nie powiedział że jestem zdrowa,słysze tylko że wszystko idzie ku dobremu.i ja tak żyję.człowiek w chorobie ma różne etapy.operacja chemia i dalej niestety trzeba walczyc.ja tłukę komórki od dwóch lat i tłuc bede do końca ile bóg da,żyję tak że w kazdym momencie jestem gotowa na wznowę,oczywiście nie chcę tego ale zawsze o tym myślę nie chcialabym zaskoku,że zapomnę chorobę i się zdziwię.robię dużo żeby nie zachorowa znowu przedewszystkim jestem skupiona na diecie i o tym moge pogadac,nie pisze na forum bo nie kazdy moje mądrowanie sie chce czytac.na forum podałam swój numer i cieszę się jak ktoś czasami zadzwoni i moge mu coś z doswiadczenia powiedziec

Rak jajnika

12 lat temu
bogda u ciebie po tak długim czasie marker najprawdopodobniej podwyższył się przez stan zapalny.na przykład w ciąży też marker jest podwyższony,jak jesteś przeziębiona też może być wyższy.

Rak jajnika

12 lat temu
u normalnych ludzi wzrost markera nie musi świadczyć o nowotworze,wystarczy jakiś stan zapalny ,polipy i takie inne świństwa i rośnie,ale u osób które chorowały lub chorują to rosnący marker raczej świadczy o wznowie,ale nie zawsze.