beat, Walczy

Witam wszystkich serdecznie, Witam Cię Dona1955.mija 8 lat jak mój mąż po radykalnej jest razem z nami ,lekarz twierdzi że pod względem przerzutów niczego złego się już nie spodziewa.2020 rok był ciężki, rozmnażające się bakterie doprowadziły do urosepsy. Było naprawdę ciężko. po tygodniu czasu ,miał zabieg usunięcia kamienia z przewodu moczowego ,którego nie znaleziono ,po tym wszystkim przeszedł jeszcze cztery zabiegi. Usunięto mu stomię i ma wstawione trzy cewniki trzy dlatego ,ponieważ jedna nerka rozdwoiła się .Leżał w szpitalu 56 dni. W listopadzie 2021przechorował koronawirusa ,przy jego azbestozie płuc skończyło się tylko cztero dniowym pobycie w szpitalu,dobrze że był zaszczepiony i trafił tam w porę.Najszybciej uzdrowił go Zus ,właśnie po odwołaniu się dostał że jest częściowo niezdolny do pracy.

Heniek i inni jak i znajomi, rodzina doradzacie aby się odwołać od orzeczenia, ale przyznam się że nie wiem poprostu jak umotywować takie odwołanie. Mąż oprucz stomi ma stwierdzoną dychawicę oskszelową z podejżeniem azbestozy tak napisane jest TK płuc. Ale Pani doktor z komisji stwierdziła że skoro nie pobrali wycinka, to ona azbestozy wyklucza. 

Przypomnę się po długim czasie.13.01.2019r ,minęło 5 lat jak mój mąż jest czysty .Przypomnę że przeszedł radykalną i ze względu na przerzut na wężle musiał dostać chemię uzupełniającą i jak do tej pory dobrze.Następne badania na koniec lipca. 

Edytuj

Witajcie. Chciałam zapytać jak u Was z orzekaniem o stopniu niepełnosprawności? Mojemu mężowi najpierw przyznano na dwa lata stopień znaczny, potem na trzy lata stopień znaczny, a teraz umiarkowany na stałe. Nic z tego nie rozumię u męża stan zdrowia ani się nie polepszył ani nie pogorszył. Nie wiem czy się odwoływać

Synówa.ostatnio lekarz zapytał mojego męża czy pojawia się mu krew w moczu. Odpowiedział że tak. Dół mu na badanie cytologi moczu. I wszystko wyszło ok 

Witam po długim czasie.13.01.2018 r,minęło 4 lata jak mój mąż jest czysty .Przypomnę że przeszedł radykalną i ze względu na przerzut na wężle musiał dostać chemię uzupełniającą i jak na tą chwilę jest dobrze.Pozdrawiam

Aniu bardzo bardzo współczuję Ci. Ściskam Cię mocno .Brak mi słów

PINOKIO Mój mąż też przeszedł taką operację jak TY.Podczas operacji znaleziono na wiązadłach przerzut.Dostawał chemię jak to lekarze nazywali uzupełniającą.Na wszelki wypadek gdyby gad gdzieś jeszcze był.Jak pisałam ostatnio na razie jest czysty.Pracuje w budowlance pływa na basenie ,jezdzi na rowerze ,czasem nawet zatruwa mi życie ,jest ok.

Witam chcę się podzielić dobrymi wiadomościami .Po trzech i pół roku od radykalnej wyniki Tk płuc i Mr jamy brzusznej i miedniczki są czyste.Pozdrawiam wszystkich

Enni czasami jesteśmy tacy bezsilni.Staraj się teraz spędzić z mamą tyle czasu ile tylko możesz.Ona teraz bardzo Cię potrzebuje.