Ostatnie odpowiedzi na forum
-ATG - 15,81 zakres 0,0-115,0; tyreoglobulina - 0,2 ng/ml zakres 1,6-60
Pozdrawiam Was ciepło.
malwqa - przytulam Cie mocno <3 <3 <3 Wg mnie tak jak piszą dziewczyny - może jeszcze konsultacja u innego lekarza? Nie wymyślaj sobie sama czarnych scenariuszy, choć wiem, że to niełatwe.
A ja dziś do endo - dla przypomnienia: jestem prawie rok po usunięciu tarczycy, po jodzie leczniczym w styczniu, po jodzie diagnostycznym w sierpniu i dziś właśnie pierwsza wizyta po szpitalu. Najświeższe wyniki:-TSH3 - 0,008 mlU/l zakres 0,27-4,20;
malwqa
Po jodzie leczniczym miałam 10 dni kwarantanny, ale sama "przedłużyłam" sobie do 14 ze względu na córkę. Teraz po jodzie diagnostycznym nie miałam zaleceń kwarantanny, choć i tak kilka dni sobie pospałam osobno na wszelki wypadek...
lauroli
Przede wszystkim witaj :) Wiem, że to Cię nie pocieszy,a może i tak, ale u mnie jutro minie dokładnie rok, kiedy usłyszałam swój wyrok i hasło rak... Słońce się zatrzymało na chwilę, w myślach pisałam już testament... Bałam się strasznie, bo tylko głupcy się nie boją. Jednak chyba bardziej przerażeni byli moi najbliżsi, nie wiedzieli jak ze mną rozmawiać, bo do czasu operacji wyłam - a czekałam 2 miesiące i 4 dni. I dopiero po zabiegu zobaczyłam światełko w tunelu, tłumaczyłam sobie, że to co chore, już zostało usunięte i teraz będzie już tylko lepiej. Wiadomo, że leczenie potrwa, ale dziś jestem już na takim etapie, że dziękuję Bogu za mojego raka - że mam go ja, a nie moja córka czy mąż czy rodzice... Pewne rzeczy się przewartościowały, przyjaciele zdali egzamin z oddania, a ja dziś cieszę się każdym dniem i mam nadzieję, że dożyję wesel moich wnuków.
Pisz tu do nas, bo ludziska na forum są fantastyczni i najmocniej motywują do WALKI! Musi być DOBRZE - wszyscy w to tutaj wierzymy :D :D :D
malwqa
Ja na dobre swoim głosem zaczęłam mówić około 4 miesięcy po operacji, a że mam niedomykalność strun głosowych to i tak trochę chrypię... Foniatra dopiero w marcu...
malwqa - trzymam jutro kciuki za Ciebie :)
Dziewczyny :D i Chłopcy
Operację miałam pod koniec listopada, w połowie stycznia pierwszy jod, a w marcu zaczęłam stosować plastry. Długo miałam taką gulę nad cięciem, a najlepiej jak plaster przylega jak najbardziej płasko, żeby substancja lecznicza przylegała do linii cięcia. U każdej/każdego jest to indywidualna sprawa. ;)
Gatta, ja kupiłam raptem 3 sztuki, bo taką mozliwość miałam na allegro, cięłam je w poprzek gdzieś 1cm szerokości, po wieczornej kąpieli przyklejałam na szyję i kolejna zmiana za 24h wieczorem. Są super, bo maść się jednak wyciera w bluzkę/kołdrę/szalik itp. a w plasterku jest ok. :D
izaa76 - myśl pozytywnie! Daje Ci kopa w tyłek na otrząśnięcie mimo, że Cie nie znam, ale MUSI być dobrze :)
Ja również polecam Wam plastry Sutricon - są fantastyczne! W ciągu 2 miesięcy stosowania blizna ślicznie się wybieliła, teraz jest delikatna srebrna nitka i trzeba sie dobrze przyjrzeć, bo z daleka nic nie widać. Ten plaster mozna ciąć na mniejsze kawałki, więc jest wydajny.
sylwusiaaa87 - Teraz już tylko będzie lepiej :) Odpoczywaj
anka50 - uściskaj syna :) :) :)