Ostatnie odpowiedzi na forum
do makro
Napisz coś bliżej na temat zatoru.
Ja miałam ,ledwie mnie wyprowadzili.Ale to jeszcze przed chemią,biorę zastrzyki 3 rok.
Teraz mam przejść na tabletki.A Ty bierzesz jakieś leki?
Ostatnio często mi się zdarza brak powietrza boje się czy to nie jest związane z zatorem.
Jak tam poszło z tańcami?
Ja właśnie jestem na etapie zajadania się suszonymi śliwkami.Pychotka.
Mam wypróbowane ,kupuję na bazarze niemieckie w pół kg puszce.Lepsze jak cukierki.I chyba ostatnio pomogły,a o to przecież chodzi.
Pozdrawiam.
Rybenka
Moje przespane noce należą do rzadkości.
Nie mogę sobie z tym poradzić. Czego ja już nie stosowałam .Wszystko na nic.
Niekiedy uda mi się cięgiem przespać 3 godzinki -to wielki sukces.
A byłam takim śpiochem ,że szok.
Śmieję się,że już "swoje wyspałam ".
Jak się czujesz oprócz tego ,że ciutek słabszy sen?
Teraz przez trzy tygodnie regeneracja organizmu pod okiem czułych córek i będzie dobrze.
Pozdrawiam
ewa30
Nie dołuj się kochana ,bo skorupiak bardzo lubi takie postawy tylko czyha na słabeuszy.
A Ty przecież jesteś silna kobietka masz tylko chwilowy kryzys.
Każdą z nas dopada czasami dołek ,to nieuniknione nie jesteśmy z drewna.
W razie czego służę pomocą w zakopaniu dołka ,posiadam łopatkę.Myślę,że Ty też masz .wspólnymi siłami zasypiemy go.
Te dolegliwości są prawidłowością podczas chemii,dobry to znak znaczy się gadzina zostaje ubijana.
Musisz sobie zapodać herbatkę miętową a na boleści paracetamol,panadol.
Rybenko
Bo te włosy to sama chemia są nie zdrowe.
Zupełnie inne mi odrosły po zgoleniu.silne,zdrowe.
Dla mnie tez nie było żadnego problemu ,że straciłam włosy.Mam (miałam mnóstwo różnokolorowych chusteczek ,czapeczek,turbanów).
Do każdego rodzaju stroju.
Nawet w tej chwili jak już mam włoski to dalej noszę swoje magiczne nakrycia głowy.(zimno mi w głowę).
uważam ,że są bardzo twarzowe.
Wiesz mi ,że często mnie panie "zaczepiają"skąd biorę takie pomysły na to coś na czaszce.
Teraz tylko w ciemnych barwach.Ale też można coś wyczarować.
Kochana do czerwca to Ty już będziesz miała włoski.
Ja też już doszłam do siebie.
Nie wiem co mnie tak zmogło.
Myślę ,że pani grypa chyba chciała się o mnie upomnieć lecz ja się nie dałam.
Jak ja Ci zazdroszczę tego snu.Dziś całą noc sufitowałam.
bajka
Z tego wynika,ze syropek przestał mieć swoje "cudowne właściwości".
Działa ale z dużym opóźnieniem.Ostatnio sporo biorę p/bólowych i stąd te kłopoty.
makro
Bardzo Ci współczuję,wiem co przechodzisz .
Trzymam kciuki za pomyślne zakończenie tematu.
Rybenka
I to jest ta niespodzianka,która na Ciebie czeka.Jakież te włosy będą.
Ja swoje pierwsze po chemiczne ścięłam jak już miały tak ponad cm.Były wtedy takie srebrne ale też się kręciły.
Doradziła mi córcia abym je zgoliła. Ona była bardziej doświadczona w tych sprawach bo kilka razy była bez.Tak też uczyniłam a teraz mam ciemne -jaka zmiana.Gdzie ta siwizna?
Też nie mogę zrozumieć ludzi roszczeniowych i z góry do wszystkich nastawionych wrogo.
Ociupinka niekiedy dobrej woli i uśmiechu na twarzy nikomu by nie ubyła a życie byłoby o wiele łatwiejsze.
Do miłego.
Rybenka
Jak tam dziś samopoczucie ?
Dobra nowina jesteś już spokojniejsza.
I tak sobie żyjemy od badania do badania.
Oby zawsze odpowiedzi na nie były pozytywne.