Ostatnie odpowiedzi na forum
Wyrazy współczucia z powodu śmierci taty.
W ostatnich dniach dużo śmierci na forum.
Ukryta pod literką żeby ludzie niepotrzebnie się nie martwili. Przerzuty tak szybko nie rosną więc przez ten miesiąc nic złego się nie stanie.
Kazik może to wyrostek robaczkowy?
M. oznacza metastazę. Nie chciałem o tym pisać bo się Sawusia niepotrzebnie będzie martwić na święta. Na moje przeczucie wszystko jest ok.
Ten termin oczekiwania na rezonans wcale nie jest długi. W polskich realiach zwie się cito ;)
U Kazika też będzie dobrze.
Nudności i gorączka występuje u mojej mamy przy zatkanym cewniku, nerka też potrafi wtedy boleć. Może nerka go kłuje bo cewnik siedzi zbyt głęboko?
Warto przemyśleć czy nie nauczyć się samemu zmiany cewników. Można to robić bezboleśnie i bez krwi, nie trzeba jeździć do szpitala. Ryzyko jest takie, że jak się nie uda zmienić samemu to potem może być trudniej lekarzowi.
Moja mama miała na początku high grade a po cystektomii low grade. Czasami części guza są niejednorodne lub niejednoznaczne. PUNLMP jest zmianą mniej złośliwą, mniej sklonną do nawrotów i naciekania. Nic tylko się cieszyć i nie namawiać chłopa na usuwanie pęcherza zbyt pochopnie :)
Magdo możesz wierzyć lub nie, ale życie zależy nie od stopnia złośliwości, ale od stopnia zaawansowania nowotworu. Innymi słowy najważniejsze jest to czy rak nacieka czy nie.
Nie ma związku między skutecznością chemioterapii a występującymi skutkami ubocznymi.
Maba
Tak jak pisze Kazik, zbyt daleko wysunięty cewnik lubi podrażniać moczowód, który jest mocno ukrwiony i wcale przy tym nie musi boleć.
Widzę, że jest tu rodzina Bolka. Może nie powinienem pytać, ale nie daje mi to spokoju.
Bolek pisał, że ostatnia chemia była silna i źle się po niej czuł. Czy myślicie, że ona mogła przyczynić się do jego śmierci?