Izabela81, Wspiera

od 2016-06-03

ilość postów: 684

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jelita grubego

8 lat temu
Agnieszka76 w żadnym wypadku nie pomyślałabym, że jesteś niemiła :) piszesz prawdę i ja o tym wiem i tłukę sobie do tego mojego łba. Na chwilę się uspokajam po czym znowu to samo. Ciężki ze mnie przypadek :) Tak jak piszesz jeden etap za nami i teraz trzeba przygotowywać się na kolejne. Kupiłam dziś ten pas i trochę śmiechu było przy demonstracji zakładania bo pani pielęgniarka to taka sama agentka jak i mój tata. No więc byla łacina z obu stron i wysmiewanie się z mięśni mojego taty, gdy zaczął wychwalac sie jaki to on mięśniak ;) uwielbiam takie momenty -mamy takie samo poczucie humoru :) Ściskam Cię mocno i dziękuję zarówno za słowa otuchy jak i za ustawianie do pionu :) <3

Rak jelita grubego

8 lat temu
Starsza Pani -dziękuję za ten wpis. Każda pozytywna historia dodaje optymizmu :)

Rak jelita grubego

8 lat temu
Agnieszka 76 nie sądzę :) znam mojego tatę i poznalabym gdyby wiedział. Zapytałam go tylko co powiedział ordynator to powiedział do niego tylko :pomalutku pomalutku i będzie dobrze. No cóż ,mi mówił co innego, że na moim miejscu byłby daleki od optymizmu. Cholera jedna wie co tam widział i o czym mi nie powiedział. Czy widział jakieś nacieki, czy węzły były w tak złym stanie. Mogę się tylko domyślać, ale wiem ze odpowiedz dopiero dostane za jakiś czas. Agnieszka 76 a wiesz może w jakim czasie po operacji tak poważnej można wykonać TK? A co w ogóle u Ciebie słychać? Również pozdrawiam <3

Rak jelita grubego

8 lat temu
Basia 40 my też nie rozmawiamy o raku. Myślałam, że ordynator powiedział tacie dziś rano na obchodzie i tato poruszy ten temat ale niczego mu nie powiedział. Możliwe, że dopiero dowie się gdy będzie wynik histopatologiczny. Nie wiem i boje się tego momentu.

Rak jelita grubego

8 lat temu
Basia 40 ale to już na 100%wiadomo? Jelito? Matko jakbys miała mało zmartwień. Ja mam ogromną nadzieję, że został wcześnie wykryty i skończy się na jego wycięciu. Podejrzewam, że nie mialas objawów tylko zrobiłaś badanie z powodu taty a to by oznaczało że jest wczesnie wykryty :) Ja dzwoniłam teraz do szpitala zaciągnąć informacji i zapytać czy ja mogę teraz cokolwiek zrobić. Być może będę musiała bo okazało się, że ośrodek onkologiczny z którym współpracuje ten szpital ma długie terminy. Juz teraz zapisy są na koniec września. My wynik będziemy mieli za dwa /trzy tygodnie czyli to już byłby październik. Najgorsze, że do Gliwic tez taty teraz nie umowie, bo nie mam wyniku histopatologicznego. Musze wiec poczekać na ten wynik i wtedy spróbować. Może akurat w Gliwicach udałoby się szybciej.

Rak jelita grubego

8 lat temu
To prawda Basia 40. Mam nadzieje, że u Ciebie wszystko będzie dobrze. Przykro mi że i Ty chorujesz. Ja dziś opadłam z sił, nawet nie płaczę, chodzę jak zombie. Ale wiem że muszę się otrząsnąć. Wiem, że nie każdy duży guz jest rakiem ale mi ordynator nie pozostawił złudzeń -jest doświadczonym chirurgiem i powiedział wprost, że jest to typowy gruczolakorak. Teraz tylko czekanie na wynik histopatologiczny I pytanie co dalej. Czyli jednak Tatę chemia nie ominie? Mimo braków przerzutow? Chcą ją zapobiegawczo zastosować?

Rak jelita grubego

8 lat temu
Macie wszyscy rację wiem o tym ale te emocje biorą górę. Będę czekać i próbować nie zwariować. Dzięki jeszcze raz za to, że jesteście.

Rak jelita grubego

8 lat temu
Jutro zapytam od kiedy tata będzie mógł jeść i zakupie nutridrinki. Ten pas to w sklepie medycznym?

Rak jelita grubego

8 lat temu
Wiesz Łukasz 93 ja bym nie miała do siebie żadnych pretensji -przecież jakby nie było robie co mogę. Żałuję tylko jednej rzeczy -że wystraszyłam się w pierwszym szpitalu gdzie najpierw chcieli tatę operować a potem diagnozowac. Ja tak bardzo chciałam wiedzieć najpierw czy to rak. Wyniki kolonoskopii były tak dobre (guz zapalny ) że ja straciłam cały rozsądek i pozwoliłam na operowanie taty przed diagnostyką. A teraz gdy jednak okazało się ze to rak to mam tą świadomość, że mogliśmy mieć zastosowana radioterapie która zwiększyłaby szanse na wyleczenie taty. Ja to wszystko wiedziałam bo czytałam to forum a jakiś diabeł w głowie mi podpowiedział ze przecież raka nie ma więc nie ma potrzeby. Niepotrzebnie tez poszłam do tego chirurga bo on poradził mi żeby nie czekać skoro wyniki histopatologiczne są dobre i operować. Dziś gdy z nim rozmawiałam powiedział mi ze nie ma co być złym na tych którzy wykonują kolonkospie bo to się zdarza. Ale ja właśnie przez te wyniki straciłam zdrowy rozsądek i jest teraz tak jak jest czyli tato był przeze mnie pozbawiony możliwości zastosowania radioterapii. Tego sobie nie wybacze. Wiem ze musze teraz być silna, tato ma na miejscu tylko mnie. Brat przylatuje we wrześniu na 3 tygodnie i mam nadzieje ze jego pobyt pomoże tez tacie. Pozostaje nam teraz tylko czekać na wynik. Modlę sie aby nie wszystkie wezly były zajęte. Mam też nadzieję, że nie odmowia tacie chemii co przecież się zdarza. Musze się zebrać bo dwójka dzieci też wymaga opieki. Wiem o tym i dziękuję Wam za to że probujecie dać mi siły i otuchy. Jeszcze nie raz będę Was o to prosić :(

Rak jelita grubego

8 lat temu
Basia 40 w której części jelita Twój tato miał guza? Bo nie potrafię znaleźć tego wpisu.