Avietta, Wygrał

od 2013-12-13

ilość postów: 89

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jelita grubego

6 lat temu

Witajcie moi drodzy! U nas wszystko dobrze :) Nie pisze na forum bo mam już tak po kokarde tego raka, że nie zamierzam poświęcać mu ani chwili wolnego czasu:) A u nas wygląda to tak, że niemal bez przerwy mamy jakieś badania bo w badaniach obrazowych (tk, pet) wychodzą zmieny podejrzane o bycie przerzutem a to w klatce piersiowej a to ostatnio w wątrobie. Badania pet wychodzą niejednoznaczne czylli suvy rzędu 6-8 a nie poniżej 2. I teraz uwaga - wszystkie te podejrzane zmiany jak na razie nie weryfikują się ani w pobranych wycinkach ( hist paty zawsze czyste) ani przede wszystkim w czasie: pierwsze zmiany opisane w tk jako meta z suvem rzędu 6 były półtora roku temu - onkolodzy zgodnie twierdzą, że gdyby były przerzutami to już mielibyśmy mega rozsiew a nie obraz stabilny od 18 miesięcy. Markery czasem nam trochę rosną a czasem spadają i moim zdaniem wartości diagnostycznej nie mają żadnej dopóki nie idą nagle w setki. Chciałam przy okazji wszystkich trochę uspokoić - nawet jesli w tk wyjdzie coś opisanego jako meta czy meta suspect to jeszcze wcale nie znaczy, że jest to przerzut. Ostatnie podejrzenie przerzutu w wątrobie przy niejednoznacznym pecie zweryfikował rezonans który wyszedł czysciutki a w przypadku wątroby jest badaniem najdokładniejszym. Więc nawet w razie czego nie wpadajcie w panike tylko badajcie dalej. Gdyby tak jeszcze to wredne choróbsko dało nam chwile odpoczać a nie w kółko jakieś badania, wyniki, wycinki, szpitale, skierowania na kolejne badania... od półtora roku właściwie nie ma miesiaca, żebym nie musiała się widzieć z żadnym lekarzem, jestem już tym wykończona psychicznie i fizycznie, bo od pięciu lat nie byłam na urlopie - cały urlop wykorzystuję na chodzenie z tatą po lekarzach, ale i tak się ciszę, że jest jak jest. Tato jest w dobrej formie i oby tak zostało jak najdłużej. Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrowia Wam i Waszym bliskim

Rak jelita grubego

7 lat temu
Nie sa dobre, świecą wszystkie węzły w klatce i cos w jelicie. Najwyzszy suv to 6.6 reszta ok 4-5, nie wiem czy to dużo, ale dobrze nie jest :(

Rak jelita grubego

7 lat temu
Witam wszystkich, zwłaszcza nowych - bardzo mi przykro, że Waszych bliskich też to nieszczęscie dotknęło :( My czekamy na wynik PET, ma byc dzisiaj przed trzynastą. Jest już opisany, ale oczywiście przez telefon nic nie powiedzą :( Bo najłatwiej wydac pacjentowi papierek i nie musieć mu patrzeć w oczy :(

Rak jelita grubego

7 lat temu
Łukasz bardzo, bardzo się cieszę, że u Was ok :) U nas bronchoskopia nie potwierdziła zmian przerzutowych w wezłach chlonnych, ale markery rosną, więc gad się rozsiał tylko jeszcze nie wiemy gdzie. Teraz czekamy na wizyte u onkologa i potem pewnie pet. Najgorsze to czekanie i wszędzie terminy - dwa tygodnie na poradnie, dwa na przyjęcie do szpitala, dwa na wynik, teraz nie ma naszego onkologa i wizyta dopiero 28-go a czas leci :(

Rak jelita grubego

7 lat temu
No u nas własnie tej niejednoznaczności nie było, marker rósł, ale jak mówiłam, że sie boje bo wzrósł z 2 do 3, potem do 4, potem do 4,5 to mnie lekarz ochrzaniał, że histeryzuje bo markery w normie, w tk czysto - tylko sie cieszyć. Teraz w sumie w tk poza węzłami chłonnymi tez jest czysto, wątroba i płuca są ok, ale lekarz mówi, że skoro jest rozsiew w widoczny w węzłach klatki to w innych narządach też już są przerzuty tylko jeszcze niewidoczne w tk. No i marker wzrósł ponad normę. Tata znosi to bardzo dzielnie, jest pewien, że chemia mu pomoże, dlatego boje się, że jak mu chemii nie podadzą to sie psychicznie załamie. A jak podadza to go może z kolei fizycznie wykończyć. I wybierz to człowieku :( a jeszcze miej zaufanie do onkologa po tym wszystkim. :(

Rak jelita grubego

7 lat temu
Ponoć nie ma to sensu bo przerzuty sa w węzłach chłonnych klatki a to oznacza, ze są w całym układzie limfatycznym. W dodatku lokalizację określił jako "najgorszą z mozliwych" :( .A co mnie najbardziej wkurza, to cały czas niepokoił mnie ten rosnacy marker, z badania na badanie wyższy a lekarz to bagatelizował bo przyrosty były znikome a w tk jamy brzusznej było czysto. W ogóle po rozmowie odniosłam wrazenie, że tk to takie "badanie poglądowe" nie daje zadnej gwarancji, że nic sie nie dzieje, lepszy jest PET, ale tego nie zlecaja bo za drogie.

Rak jelita grubego

7 lat temu
Nam onkolog nie dał żadnych złudzeń, chemia paliatywna, tylko trzeba zrobic bronchoskopię, żeby zadecydować o rodzaju chemii. Rzecz w tym, że wcale nie jestem pewna czy tacie ta chemia życie przedłuzy czy wręcz przeciwnie. Teraz przynajmniej dobrze się czuje... Swoja drogą kolejna paranoja - onkolog odsyła onkologicznego pacjenta do poradni pulmonologicznej, gdzie wszyscy robia wielkie oczy bo to przeciez leczenie onkologiczne więc niby czemu u nich? Ale na onkologii sie nie da bo dopóki nie ma wycinka i hist-patu nie nalezy się szybka sciezka onkologiczna. Dobrze w sumie, że nas do rodzinnego nie odesłał po skierowanie do pulmonologa. Acha - czas oczekiwania na pilną wizytę w takiej sytuacji - sześć tygodni. Nie pytajcie jak udało mi sie skrócic ten czas do 12 dni ;(

Rak jelita grubego

7 lat temu
U nas wieści od onkologa najgorsze z możliwych, nawet nie chce pisać :( Róbcie też tk klatki piersiowej tak często jak sprawdzacie jamę brzuszną, nikt Wam tego nie powie, że trzeba.

Rak jelita grubego

7 lat temu
Dziewczyny posprawdzajcie terminy TK w róznych ośrodkach u nas w Krakowie to jest kosmos - w jednym szpitalu trzy miesiace w drugim trzy tygodnie, warto obdzwonić mniejsze miejscowości w okolicy, sporo Krakusów robi TK w Bochni np bo tam są terminy, to nie sa male kwoty a badania są dożywotnie, nie ma sensu płacić jak da się znaleźć termin...

Rak jelita grubego

7 lat temu
Całą noc nie spałam... Tata jest strasznie dzielny, chce walczyć, ale ja panicznie sie boję chemii - w jego wieku i po tym co przeszedł chemia może bardzo pogorszyć jego stan a jednocześnie nic nie pomóc. Czy jest na forum ktoś kto mial przerzuty i chemia pomogła? Jak w ogóle ta chemia organizacyjnie wygląda - to się birze codziennie, co drugi dzień jakimiś cyklami?