od 2016-12-27
ilość postów: 134
Nala a kto zje te ciasta???
Myślę że możemy też oceniać
Nala a kto zje te ciasta???
Myślę że możemy też oceniać 😊
Dobrze że jesteś.
Kochani szukajcie jak najwięcej odpoczynku dla siebie i swoich myśli. Ja jednak nie dałam rady zajmuje się wszystkimi i okazało się że dziś mam wizytę u psychiatry muszę coś zrobić że sobą bo nie chce skończyć drugim
ilusia mój mąż miał takie same badania ale był tylko 1 dzień tak pobyt na korytarzu .też miał na wątrobę też te geny ale też wyszły że choroba nie w groźnym przebiegu ale czemu leukocyty rosną. A Ty ile masz teraz wbc?
My 9 wizyta wcześniej usg śledzony , wątroby i węzłów. Zobaczymy czy twraz ta grypa miała wpływ na chorobę
Gosias lepiej , ale dostał jednak antybiotyk i musiał wrócić do pracy a teraz ja leżę w łóżku, co za pogoda co za wirusy wszyscy po koleji...A co u Was kochani wszystko dobrze ?
*joka Witaj no leży w łóżku, ciepły koc sok z kwiatów czarnego bzu, dużą dawką witaminy C .zobaczymy jak będzie jak pojawi się gorączką idziemy do lekarza ale narazie nie ma ..Kochani zdrówka życzymy i trzymajcie się w te pogody
Aniawajs napisał:kochani co robić?Mąż wrócił z pracy (delegacja) i mówię że od wczoraj boli do gardła, katar leci z nosa wszystko boli . Co mogę Mu podać? Pierwszy raz taki rozłożony 3.mies temu wbc 40tys.wizyta 9 października? Iść do rodzinnego czy domowe sposoby (ale czy coś to da jak taki słaby ) czy kontaktować się z hematologiem? Nie wiem co robić.
Ps.pozdrawiam wszystkich i przepraszam że nie zaglądam codziennie ale niech się ten rok już skończy bo same kłopoty
kochanie co robić?Mąż wrócił z pracy (delegacja) i mówię że od wczoraj boli do gardła, katar leci z nosa wszystko boli . Co mogę Mu podać? Pierwszy raz taki rozłożony 3.mies temu wbc 40tys.wizyta 9 października? Iść do rodzinnego czy domowe sposoby (ale czy coś to da jak taki słaby ) czy kontaktować się z hematologiem? Nie wiem co robić.
Ps.pozdrawiam wszystkich i przepraszam że nie zaglądam codziennie ale niech się ten rok już skończy bo same kłopoty
Gosiu brawo Ty wspaniała wiadomość .
My 9 października mamy wizytę zobaczymy co u nas .Bo prosiłam męża żeby sobie zrobił morfologia ale nie mam mowy tak się boi że nie da się zrobić.
Gosiu jesteśmy z Tobą trzymamy mocno kciuki. Pisz co u Ciebie. A dziś jak się czujesz ile masz wbc ?
pomarańcza napisałam do Ciebie wiadomość ale chyba nie zakładasz do skrzynki. Pozdrawiam wszystkich przy okazji jak tu jestem.
A co u nas mąż bardzo słaby nie mam na nic ochoty aż boli mnie serce jak.na to patrzę. Wizyta dopiero w październiku