od 2016-12-27
ilość postów: 134
Nala kochanie jak się czujesz ?
My jutro mamy jednodniowy pobyt w szpitalu, będą badać geny i coś jeszcze aby podjąć decyzję jaką chemię podać. Czy ktoś z Was kochani miał podana chemię poniżej wbc 100? Czy to dobry pomysł aby ją odwlekać jak najdłużej?
Mam tak ostatnio ciężki okres ,tak ogólnie w życiu ,że rzadko do Was zaglądam z całego serca przepraszam za to ...Ale w sercu każdego dnia mam Was wszystkich w myślach .
onaM a ile tata ma lat ? Będzie wszystko dobrze zobaczysz .
Nala co słychać u Ciebie, jak się kochanie masz? U nas bez zmian wbc rośnie( co chwilę jakieś zimno na ustach) ja jakoś daje radę ,ale opiekuje się mamą i jest ciężko mi bardzo psychotropy coś już mało działaj. Mam robi wszystko abym nawet z domu nie wyszła taka manipulacja jak wychodzę to ona mdleje. Jestem wykończona i chcę jeden dzień aby nie myślę o życiu. Czy Wy wyjeżdżacie na to spotkanie ?
Nala kochana moja Oczywiście że ma bardzo mocno trzymam Mam nadzieję że poszło super
kurczę kiedy zmieni się ta pogoda.? Musiałam podać antybiotyk mężowi tak go rozłożyło, twraz dzieci w łóżku ale ferie zaczęły.
Czy jak już jest ciężki bierzecie antybiotyk?
Sabinko w Katowicach w klinice hematologia Pani dr. Anna Wacławik jest najlepsza.
Mąż się u niej leczy i jesteśmy bardzo zadowoleni ma podejście z sercem .
Nala kochanie a do kiedy zaliczka i w jakiej cenie?
Mąż czuje się ogólnie dobrze czasem na opryszczka, czasem przeziębienie ale daje radę. Tak pracuje ile się da, mam wrażenie że w ten sposób nie myśli o chorobie. A ja trzymam się ale mam leki i dzięki nim mój dzień jest w miarę dobry opiekuje się swoją mama i jest w ciężkiej kondycji nie wiem jak będzie w czerwcu czy znajdę zastępstwo. Ale bardzo chce z Wami odpocząć kocham tamte okolice chodź byłam tylko raz .I co ja mam zrobić?
Hej kochani , miałam dac znac co wczoraj na wizycie było. No wbc rośnie już jest 60tys.
Mały węzeł chłonny na szyji. 15 kwietnia mąż idzie na oddział aby zrobić szczególe badania genu aby zobaczyć jak będzie wyglądała przyszłość. Od roku już rośnie co miesiąc o 3 tyś. Niby do 100 jeszcze daleko ale już można powiedzieć że niedługo. Mamy się spodziewać już chemi w tym roku jak tak będzie dalej ..
A Co u Was jak wasze wbc?
Nala cudowny pomysł,ale tak szybko trzeba posiąść decyzję?
kochani znów nie bylo mnie troszkę (przepraszam), ale praca praca i praca .Chciałam Was mocno uściskać i życzyć zdrowia na ten 2018. Mam nadzieję że ten rok pozwoli nam zorganizować spotkanie na którym wszyscy będziemy mogli być. A co u nas dobrze można powiedzieć, Mąż czuje się ogólnie dobrze jest słaby ale co zrobić. 15 mamy wizytę zobaczymy, wiedzę ze bardzo się boi a ja jeszcze bardziej bo przecież 3 miesiące temu było prawie 50 wbc . Dam znać jak będzie a Wy trzymajcie się zdrowo i trzymajcie kciuki
hej hej forum.kochani bardzo Was przepraszam że tak długo mnie nie było. U nas co chwilę coś. MĄŻ narazie ok , choć co chwilę opryszczka .Wizyta w styczniu. Ja znów się posypałam, było ryzyko 2 udaru ale spokojnie neurolog i psychiatra tak tak psychiatra pomagają mi ogarnąć niwdotlwniwniw mózgu. Ale pytanie mam inne nowy forum ? Gdzie mam się logować ? Chce być z Wami kochani
Carlo pewnie rób i daj znać będziemy się dołączać do grupy
Przy okazji kochani w tak zimne dni życzę Wam dużo ciepła i zdrówka