napisany 7 lat temu
Mam was chłopcy na dwóch ramionach, na prawym Pan Piersiowy a na lewym Pan Nosowo-Zatokowy.
No cóż, z Onko-instytutu wyszłam jak na razie tylko z aktywnym Piersiowym, bo Nosowy mam nadzieję, że odszedł już na stałe, po chemio i radio.
Przyzwyczaiłam się do Was Chłopaki, sporo zmieniliście w moim życiu i postrzeganiu świata, ale wolę życie bez was, sorry.
I na Boga ,następne moje wyjście z Instytutu będzie z wolnymi ramionami, prawym i lewym, bo chociaż jesteście moi, to mam zamiar żyć długo i szczęśliwie bez was.
napisany 7 lat temu
Zabrałeś mi to co najważniejsze i najcenniejsze dla każdej kobiety - możliwość urodzenia dziecka. Nie wiem co miałeś na celu zabierając mi najpierw mamę a teraz mnie pozbawiając możliwości bycia mamą, ale wiedz jedno, że ze mną nie wygrasz. Możesz mnie łamać psychicznie i fizycznie ale ja nigdy nie dam Ci wygrać. Sprawiłeś, że dzięki Tobie zaczęłam inaczej patrzeć na świat i doceniać rzeczy na które w życiu codziennym nie zwraca się uwagi. Byliśmy jednością przez jakiś czas, ale przyszedł czas powiedzieć sobie papa. Zostałeś wspomnieniem, które mam nadzieje nigdy nie wróci. Dziękuje Ci, że nauczyłeś mi patrzeć na życie i ludzi w inny sposób. Z tej lekcji poza bólem, upokorzeniem ... wyciągnęłam też wiele dobrego. Nauczyłam się życia ...
napisany 7 lat temu
Dzisiaj był okropny dzień.To nie ty zabijasz, to sposób "leczenia" naszej służby zdrowia.Mam na wszystko czekać,na badanie,później na wyniki,kolejne badanie a czas ucieka i działa na twoją korzyść.I jeszcze to traktowanie jak intruza,po co stoję w tych kolejkach,płace za prywatne wizyty, szukam ratunku, otuchy a wzamian dostaję besztanie i krzywe spojrzenia.To tylko na filmach chory otrzymuje pomoc a lekarze z tobą walczą,rzeczywistość mnie pogrąża i dodatkowo przybija.Gdziekolwiek się udaję tylko czekam,czekam a ty mnie zżerasz.To jest takie niesprawiedliwe, ci wszyscy chorzy mieliby większe szanse,gdyby lekarze naprawdę leczyli a nie udawali, że to robią.I ten wszechobecny strach,patrzę na tych ludzi i chcę krzyczeć,że to nie chorych wina,że są chorzy,że każdy przecież chce żyć,ale tylko w domu mogę wyryczeć swój ból,strach i złość.U lekarza pozostaje mi tylko czekać ...czuję sie podle
napisany 7 lat temu
Historia jak z filmu,gdy upragniona ciąża okazuje się zaawansowanym stopniem raka jajnika, a ja w wieku 26 lat staje się bezpłodną starą babą po menopauzie. To ty odebrałeś mi wszystko...mam nadzieje, że kiedyś będe potrafiła się w końcu dźwignąć całkowicie.
napisany 7 lat temu
diagnoza na 85%tak żołądka u taty....
nie rob tego nie zabieraj nam go .. niedawno zostal dzidkiem nie umie zyc bez wnucząt...
Prosze cie... te 15% niech to bedzie nie prawda i wyjdź zniknij z tego morza łez... nie zasluguje na toooo
napisany 7 lat temu
BOZE JAK BOLI................. CHCE WYC, KRZYCZEC, NIE UMIEM ZAPOMNIEC, WYBACZYC .NAJPIERW TATA .POTEM MĄŻ ............CZAS NIE LECZY RAN JEST CORAZ CIĘŻEJ I TRUDNIEJ. SĄ DZIECI .JEST KAŻDY KOLEJNY DZIEŃ ,TRUDNIEJSZY OD POPRZEDNIEGO. DLACZEGO NAS TO TO SPOTYKA?!!!! TAK KOCHAŁAM... TAK BYŁAM KOCHANA A TERAZ PUSTKA, NIC, ZERO................. BOLI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
napisany 7 lat temu
W 1995 zaatakowales moja 3 letnia coreczke. Teraz ma juz 25 lat i sama ma dziecko. Wygralysmy. W 2005 zaatakowales moja siostre. Odeszla, choc miala tylko 42 lata i sama wychowywala troje dzieci. Wygrales. Teraz ponownie wrociles i chcesz zagrozic mnie, modle sie bym to ja wygrala
.
napisany 7 lat temu
Myślisz, że się coś zmieniło od 2011 ? Nie nic tym razem też się nie poddam i tym razem też zgodziłem się na twoje tępienie poprzez wycięcie i chemioterapie. Ja mam dopiero 27 lat i od 2 miesięcy Żonę
Ode mnie precz !!
FiveO
napisany 7 lat temu
Zabrałes mi mamę,mojej córeczce babcie ale wspomnień nigdy Ci nie oddam, więc nie ciesz się że zabierasz ludziom zycie, bo oni wciąż żyją wśród Nas!!!!
Twój koszmar Monika
napisany 7 lat temu
Dziś Ty wredoto zostałeś wycięty cały!!!!!cały zostałeś wycięty z Jego ciała!!!!!!jeszcze trochę i Cię całkiem wyeksmituję z jego ciała!!!!!