Wyrzuć z siebie emocje.

Powiedz mu co o nim myślisz, pokaż jak walczysz ...

Akceptuję regulamin

Pokaż

napisany 7 lat temu

Wolałabym żyć bez ciebie, ale przyznać muszę, że od kiedy choruję poznałam tyle wspaniałych ludzi!!!! Chorych, pokręconych ale wspaniałych. Pokazałeś mi kto jest moim prawdziwym przyjacielem, na kogo naprawdę mogę liczyć. Starasz się nauczyć mnie pokory, ale to i tak ci nigdy nie wyjdzie. Nauczyłam się żyć obok ciebie, a nie z tobą. I kto tu teraz głupio wygląda??? No na pewno nie ja :)

napisany 7 lat temu

Juz nigdy nie pojawiaj sie w moim domu.

napisany 7 lat temu

Wygrałeś POTWORZE wygrałeś!!!!Zabrales mi Tate chociaz walczyl z toba 5lat.5dlugich lat walczyl żeby widziec jak dorastaja wnuki jak radza sobie Synowie i jak kocha Go zona.A teraz....Pustka Cisza i bol .Bol Wszechogarniajacy  ktory zapiera dech w piersiach.Nie Nienawidzę cie!!!!!

napisany 7 lat temu

Widzę ,że czaisz się na mojego brata ..., chodzę do niego tak często jak tylko mogę... , zaatakowałeś jego od nóg pozbawiając kończyn do samego serca , które cały czas z tobą walczy i teraz nawet to chcesz jemu zabrać odbierając mi Go na zawsze . Ale wiedz raku że nie poddam się do ostatniego tchnienia . Bo Kocham Mojego Brata i będę o  niego walczył z tobą do KOŃCA , pomimo , że lekarze nie dają żadnej  nadziei i nie potrafią mu  w żaden sposób pomóc  .

napisany 7 lat temu

na usta cisna mi sie same przeklenstwa, takie ze az nie wypada pisac, nie nawidze cie, jestes najgorsza zaglada tego swiata, ale zobaczysz moja mama tak jeszcze cie kopnie ze sobie ja zapamietasz jako najwieksza twardzielke z jaka miales doczynia

napisany 7 lat temu

Zabraleś mi moją Kochaną Babcię. Ty Hamie.

Przez Ciebie tak cierpiała i wygladała okrutnie.

To nie była ta babcia, ta wiecznie uśmięchnięta, żartująca i krzątająca się babcia... tylko wrak człowieka, który nie miał siły podnieść głowy, bo ważył o połowę mniej....

Nienawidzę cie za to. Nienawidzę cię, że nie mogłam nic zrobić... nienawidzę, że nie ma na ciebie lekarstwa.

Pamiętaj, że zawsze będziesz obcym, nic nie znaczącym pasożytem, żerującym na czyimś szczęściu.

Zostaw ludzkość w spokoju.

napisany 7 lat temu

Dziś pożegnaliśmy Anię.

Anię, cudowna, uśmiechnięta Anię.

Nie dane jej bylo nawet zawalczyć o życie. Ona Supermenka, zwyciężyła by wszystko. Nie dane jej bylo nawet zawalczyć.....

napisany 7 lat temu

Oddaj nam go.

Wiem. Źle zaczęłam ten list. Nie oddasz mi dziadka. Mojemu tacie i wujkowi ojca. Jego siostrze brata.
Targowaliśmy się. Wiem. Próbowałeś bodaj 6 razy w różnych miejscach. Wygrywaliśmy. On wygrywał z Tobą.
Mogłeś mu oszczędzić takiego stanu. Nie wiesz co to godność? Okradasz z niej. Wspomnienia iskierek w jego oczach zamieniłeś na wzrok błagający o spokój i niezmuszanie do czegokolwiek.

Szukam czegoś dobrego w ostatnich tygodniach, gdy coraz mniej wyglądał jak mój dziadek, a ja tak bardzo bałam się przyjechać i go takim zobaczyć. Chyba dobrze jest dostać czas, aby się pogodzić z Tobą i podsumować w myślach swoje życie. Ale co może być dobrego w świadomym umieraniu i cierpieniu zagłuszanym kolejnymi opioidami.. Nawet nie mógł się już z nikim podzielić swoimi myślami.. nie mógł już porozmawiać.. nie słyszał.. tak bardzo chciałam mu powiedzieć, aby się nie bał, gdy ściskał mnie za rękę…

Tak jestem wdzięczna za te chwile przy nim, gdy czułam ciepło i dziękował półświadomie każdemu, kto przyszedł.. Jednak nie tak powinna wyglądać śmierć człowieka, który TAK WIELE RAZY CIĘ POKONAŁ! ROBIŁ TO TYLE LAT! ZASŁUŻYŁ NA COŚ WIĘCEJ OD CIEBIE NA POŻEGNANIE!
Już nie cierpi........to Twoja jedyna zasługa.

A ja… nie wiem kompletnie kim teraz jestem?!

Przepraszam za wszystko.

napisany 7 lat temu

nie wiem co mam napisac . ale bardzo chcialabym porozmawiac z kims takim jak ja , Jestem syrenką nikt nie rozumie mojej sytuacji i zczym się borykam.Na zewnątrz staram się byc twarda ale w środku mnie nie jest dobrze

napisany 7 lat temu

nie wiem co mam napisac . ale bardzo chcialabym porozmawiac z kims takim jak ja