Rak piersi

14 lat temu
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
3342 odpowiedzi:
  • 8 lat temu
    Dziękuję <3 Odezwę się <3
  • Bedą kciuki zaciśnięte, to bardzo dobra wiadomość, pamiętaj, że dobre moce są z Tobą, że my tu czekamy na dobre wieści I już od czwartku będziesz wolna od raka, cudne:)))
  • 8 lat temu
    Zmiana planów. Idę jutro do szpitala a w czwartek operacja. Dzwonił mój lekarz i zwolniło się miejsce bo pacjentka zachorowała. Cieszę się że to już ale mam też mega stres :( Trzymajcie kciuki dziewczyny <3
  • 8 lat temu
    <3 <3 <3
  • Kiko, czy lekarz Ci powiedzial, że są złośliwe? Może to są lagodne , takie jak wiele kobiet ma. Niekiedy przecież bywa, że jest ich nawet kilka i nic nie trzeba z nimi robic tylko byc pod kontrolą. Nie pakuj do glowy domysłów, Kiko, bo działasz przeciwko sobie. A przecież Ty masz wyzdrowieć i cieszyć się życiem. Wzmacniaj organizm już od dziś tak na serio. Postaraj się zastosować do tego, co Ci napisalam(oczywiście to Twoja wola). Nie chciałabym wchodzić z butami do czyjegoś życia, bo to nie w moim stylu. Zostaly Ci dwa tygodnie do operacji. Wykorzystaj ten czas i postaw swój organizm na baczność. Czerwone wino ma mnóstwo flawonoidów, ktore mają działanie antynowotworowe. Onkolodzy zalecają też kobietom zdrowym, by zapobiegać powstaniu raka piersi. Niedawno oglądałam Pytanie Na Śniadanie i tez o tym mówiono. Powiedziano, że to dotyczy szczególnie raka piersi. Najnowsze badania potwierdzily słuszność tej tezy. Trzymaj się Kiko i już dziś podejmuj walkę. Pozostałe DziewcYny też. <3
  • 8 lat temu
    Czytałam na temat tzw guzów satelitarnych, ale lekarz tak tego nie nazwał. Przy tych satelitarnych nie robi się oszczędzającej. Już sama nie wiem :(
  • choć dziwnie brzmi o tym winie, to moja obecna ankolożka mi powiedziała ostatnio, że osoby, któe nie rzucaja picia alkoholu w czasie chemii łatwiej ja przechodzą, nie mają takich mdłości ale nie wiem, co na to wątroba:)))
  • Dedykuję je wszystkim poszukującym pomocy i tym, którzy tę pomoc ofiarowują <3
  • Przepraszam, zdublowałam wpis :P To serce odkrylam w przeciętym kawałku drewna, przywiezionym na opał <3
  • Witaj Kiko :D Do szpitala idziesz w dzień moich urodzin a operację masz w dzień imienin mojej mamy. Jaki zbieg okolicznosci ;) Będę mocno trzymać kciuki i modlić się, żeby wszystko zakończyło się pomyślnie <3. Ja też miałam operację oszczędzającą i usunięte węzły chłonne na wszelki wypadek. Nie martw się tą małą zmianą. Gdyby chodziło o coś bardzo złego, lekarz by Ci o tym powiedział. Dobrze, że to ma maleńkie rozmiary, cokolwiek by to nie było. To może wcale nie być zmiana złośliwa. Nie zamartwiaj się tym, co nie trzeba. Zbieraj sily, dbaj o siebie, jedz buraki, brokuły, natkę pietruszki, szpinak i wszystkie warzywa z rodziny kapustnych, bo one działają antynowotworowo. Ponadto kup sobie pokrzywę w tabletkach lub jako herbatkę. Do tego coś, co zawiera wyciąg z wątroby rekina. Spytaj w aptece, tam podadzą Ci odpowiedni lek, który zawiera dużo kwasów Omega3. Dobrze byłoby abyś codziennie wypijała lampkę czerwonego, najlepiej wytrawnego wina i to nie są żarty. Ponadto krzem w postaci helatowej, ktory jest latwoprzyswajalny przez organizm. To są bardzo ważne rzeczy, które dobrze byłoby wprowadzić od zaraz, bez konsultacji lekarskiej. Teraz niestety muszę kończyć. Odezwę się. To są dobre wieści, które napisałaś. Wiem, że brzmi to paradoksalnie, ale moglo być naprawdę gorzej. Bierzemy się za wzmacnianie organizmu i do dzieła. Buziaki Ci przesyłam i przytulaki <3


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat